Walker3d Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Teraz kiedy emocje już opadły moge wszystko opisać :lol: Około 19 przyjechał po mnie brat i zabrał mnie na kulig który zorganizował na Wyczerpach dolnych w dzielnicy domków jednorodzinnych (kto jest z Cz-wy wie o co chodzi) Niektóre drogi są asfaltowe ale dużo jest też takich ze zwykłego żwiru ,jak się po tym jedzie na sankach to strasznie tyłek boli , dziś to odczułem :( . Akcja zaczęła sie koło 20 , mieliśmy 4 sanki , kilka metrów liny i elastyczną line holowniczą . Lina bardzo się przydała bo kilka razy zrywały sie sanki. Najpierw przyczepiliśmy sanki do Opla Vectry , ale miał on letnie opony i ciężko wchodziło się kierowcy w zakręty . Więc zmieniliśmy samochód na seciento(chyba tak to się pisze) 1.1 z zimówkami. I dopiero ten samochód miał taką przyczepność że można było nieźle poszaleć. Sama jazda była niesamowita i trudna do opisania , trzeba to samemu przeżyć (dosłownie) Najlepiej miała osoba jadąca na samym końcu . Ogkryliśmy że sanki które mają wąski roztaw płóz i są wysokie są najbardziej wywrotne na zakrętach no i oczywiście je daliśmy na konieć :lol: Każdy kto na nich jechał przynajmniej kilka razy leżał na ziemi. Na ostatnich sankach trzeba było maxymalnie balansowac ciałem na zakretach , w przeciwnym wypadku wywrotka była gwarantowana. Było kilka nieprzyjemnych upadków i sytuacji ale zabawa była wyśmienita. Sam zostałem przejechany przez jedne sanki , koleś udeżyłby w zaparkowany samochód ect...Najlepszy był efekt jak przejeżdżamy przez skrzyżowanie po studzienkach kanalizacyjnych i ludzie sie patrzeli jak spod sanek idą iskry :lol: No a najbardziej podnoszącą krew w żyłach akcją był szybki przejazd po prostej. Jeden z szybkością 60 km/h i drugi (po dokładnej analizie zdjęcia :lol: ) 64km/h !!! Nic się prawie wtedy nie widzi a próba balansowania na sankach mogła sie skończyć tylko wywrotką. Płatki śniegu przy tej prędkości uderzają w oczy jak ziarnka piachu. Dodaktowo jechaliśmy z tą prędkością na ulicy gdzie z obu stron był krawężnik i jeszcze w połowie trasy dodatkowo dwie wysepki ze snakami (nie wiem czy u was takie wynalazki są bo one są umieszczone na podniesieniu na wysokości równej krawężnikowi ) wiec trzeba było dodatkowo uważać na nogi. Reasumując Zabawa niesamowita , każdemu polecam. Zmienne ubranie wskazane ponieważ po takiej 2 godzinnej jeździe całe ubrania były mokre :D No i oczywiście google były by wskazane bo naprawde całą twarz miałem w śniegu Oto nasza ekipa i jeszcze http://free.of.pl/w/walker gdzie jest więcej fotek Chociaż każdy jest strasznie poobijany już myślimy kiedy powtórzyć akcje :lol: Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wronka Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 No no wypas,a jedzi na tych sankach w lecie:),e jb tak było:P,noc a na takich saniach 2 osoby i 90 na liczniku,moc!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Walker3d Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Hehe to dopiero początek sezonu :wink: w planach mamy jeszcze bić rekordy ale w pojedynke a nie z 4 sankami :wink: a do lata to jeszcze duuuuuużo czasu Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wronka Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 ja nigdy nie jeżdziłem tak:(z mocom auta co ciągnie:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Walker zrob sobie jakis sztywny hak to tych sanek zebys sie nie wpipszyl w samohod jak gwaltowniej zachamoje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Walker3d Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Walker zrob sobie jakis sztywny hak to tych sanek zebys sie nie wpipszyl w samohod jak gwaltowniej zachamojeBardzo dobra myśl :D bo jak jeździliśmy po tych ulicach to fakt wieczorem ale skrzyżowania cieliśmy prawie wszystki a jakby ktos nagle wyjechał i kierowca musiałby sie szybko zatrzymać no to lipa :D Prazdziwy Happy tree friends byłby :lol: Trzeba się będzie nad tym zastanowić :D Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wronka Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 A jak checie ten sztywny hak zrobić:??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Walker3d Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 A jak checie ten sztywny hak zrobić:???Mój qumpel ma taki ala drążek do holowania autobusów :lol: więc z tym to nie ma problemu , ale własnie się zastanawiałem że nawet jeżeli zrobiłbym te sanki na sztywno to i tak przy gwałtownym zatrzymaniu się ja na tych sankał zjechałbym jak po lodzie .Przeciążenie byłoby zbyt duże żebym się utrzymał . Dobrym rozwiązaniem byłyby pasy ala kubełkowe :lol: ale to już nie będzie takie niebezpieczne :twisted: więc chyba będe jechał bez niczego czyli na zwykłej linie :lol: Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 poco pasy wystarczy jakies oparcie na nogi i kolana wyprostowane i na sztywno przypiete do sanek wtedy najwyzej urazu kolan i kregoslupa mozesz dostac ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wronka Opublikowano 4 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2004 Wolałbym wyleciec z sanek nisz mić je na sztywno,nie ma ucieczki,a jak kierowcy wpadni porajdować po ulicach,max co wyciągnie auto,i wchodzic w zakręty po 90stopni,nie było by wesoło:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...