Skocz do zawartości
GOD

Problem ze sklepem komputerowym

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda tak:

W kwietniu tego roku kupiłem sobie komputer w pewnym sklepie. Wszystko ładnie pięknie nic się nie psuje. Pewnego dnia nudziło mi się i szukałem dziury w całym (tak mi się wydawało) i coś mi się karta graficzna nie spodobała, jakaś za wolna mi się wydawała mimo że wiem że to slaba karta. Patrze we właściwości karty wszystko gra, puszczam sobie aide32 wszystko gra, rozkręcam komputer a tam zamiast GeForce 4 MX-440 siedzi sobie dumnie GeForce 4 MX-440SE!!!!. Wkur... się trochę i napisałem im liścik, odpisali żeby przyjść do nich z kartą i "coś na to poradzimy".

Oczywiście zapłaciłem za karte GeForce 4 MX-440 bez SE, fakturkę mam.

Powinni chyba wymienić, co o tym myślicie??????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko ciebie tak w h..a robia sk...syny! Kumpel mial to samo, a za 3 dni sie okaze czy i mnie tak nie ... oszukali (zeby nie przeklinac). Kumplowi padl wentylator na mx440 i ze mial jeszcze tydzien z rocznej gwarancji - poszedl zaniesc.. Mial pelnego 440 bez se i 128 bit (prawdopodobnie - to tez sie okaze jak bede w domu - kupowalismy niemal jednoczesnie u tych samych kolesi). I co sie okazalo?! Ze po 3 tygodniach przyszla - z wielka łaską - tyle ze mx440se 64Bit!!! LOL Kupmel z 3600 przesiadl sie na 2100 w 3dMark'u LOL Smiechu warte - i jeszcze mu udowadniali na monitorze ich komputera pisze, ze przyniosl im 440se, bo tak niby kod cyfrowy z numerem seryjnym odkodowali! LOL A na karteczce ktora mu wczesniej dali pisze jak byk MX440 LOL Na szczescie nie dal sie w h.ja zrobic i wyklucil sie na swoje..

 

Zycze Ci powodzenia w odzyskaniu tego co ci sie nalezy.. Zagoz im sadem gdyby nie chciali wymienic - wystrasza sie, bo boja sie tych wszystkich przekretow ktore zrobili, a nikt o nich nie wie.

 

Jak nie beda chcieli wymienic to zadaj kasy - dokladnie tyle ile zaplaciles i ani zlotowki mniej! I nie saj se wbic jajka ze teraz ta karta jest tansza - liczy sie tylko i wylacznie to co napisane na fakturze.

 

 

Polecam tez to (mam nadzieje ze nikto mnie nie zje za plagiat, jesli nie moge tak robic na forum to sorki - dajcie znac - wiecej nie bede) :

 

Co nowego w prawie konsumenckim?

Obowiązująca od 1 stycznia 2003r. ustawa z dnia 27 lipca 2002r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz. U. Nr 141 poz 1176) zwanej dalej ustawą, wprowadza daleko idące zmiany w dotychczasowych przepisach regulujących obrót konsumencki. Przede wszystkim ustawa uchyla wobec stron umowy sprzedaży konsumenckiej przepisy kodeksu cywilnego dotyczące rękojmi i gwarancji (tj. art. 556-581 Kodeksu cywilnego). W miejsce uchylonych przepisów określających odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu wad rzeczy ustawa wprowadza pojęcie tzw. odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową, a także przyznaje konsumentom szerokie uprawnienia z którymi skorelowane są odpowiednie obowiązki sprzedawców, dystrybutorów i producentów towarów konsumpcyjnych. Omawiana ustawa zastąpiła także Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 25.06.2002r. w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży między przedsiębiorcami a konsumentami (Dz. U. Nr 96 poz 851).

Wprowadzenie powyższych zmian wynikało z konieczności dostosowanie ustawodawstwa polskiego do rozwiązań prawnych przyjętych w Unii Europejskiej w zakresie sprzedaży konsumenckiej, w szczególności do postanowień dyrektywy nr 99/44/WE z 26 maja 1999r. w sprawie niektórych aspektów sprzedaży i gwarancji na dobra konsumpcyjne.

 

 

Zakres przedmiotowy i podmiotowy ustawy

Ustawa, jak sama nazwa wskazuje dotyczy sprzedaży konsumenckiej. Oznacza to, iż reguluje zasady odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu sprzedaży rzeczy ruchomej osobie fizycznej, która nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą (art. 1.1 ustawy). Z powyższej definicji wynika, iż ustawa nie będzie mieć zastosowania do wszystkich umów sprzedaży, ale jedynie do tych, które mieszczą się w jej zakresie podmiotowym i przedmiotowym.

 

a) zakres podmiotowy

Przepisy ustawy mają zastosowanie tylko do umów sprzedaży, których stroną (kupującym) jest osoba fizyczna, nie posiadająca przymiotu przedsiębiorcy, bądź przedsiębiorcą jest, ale dokonuje zakupu towaru w celu nie związanym z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą. Gdy nabywcą towaru jest spółka prawa handlowego lub inna jednostka organizacyjna, zasady odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu zawartej umowy określają przepisy dotychczasowe.

 

B) zakres przedmiotowy

Ustawa reguluje zasady dokonywania transakcji, których przedmiotem jest jedynie rzecz ruchoma z wyłączeniem sprzedaży energii elektrycznej, gazu i wody. A zatem w przypadku zakupu nieruchomości (np. dom, działka) zastosowanie będą miały ogólne przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące rękojmi i gwarancji, nawet gdy stroną umowy będzie osoba fizyczna.

Należy zwrócić uwagę, iż skuteczność ustawy została rozszerzona także na innego rodzaju umowy niż umowa sprzedaży. Zawarcie umowy dostawy, umowy o dzieło lub umowy komisu, której stroną jest konsument i której przedmiotem jest rzecz ruchoma, powoduje obarczenie dostawcy, przyjmującego zobowiązanie do wykonania dzieła lub komisantanta taką samą odpowiedzialnością jak sprzedawcy, albowiem do tego typu umów przepisy ustawy stosuje się odpowiednio.

 

 

Niezgodność towaru z umową

Termin "niezgodność towaru z umową" jest pojęciem nowym, dotychczas nie występującym w prawie polskim. Zastąpiło ono dotychczasowe pojęcie "wadliwości rzeczy", której wystąpienie warunkowało odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu udzielonej gwarancji bądź rękojmi.

 

Rzecz jest niezgodna z umową, jeżeli:

 

a) nie nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany,

B) gdy jego właściwości nie odpowiadają właściwościom ce<span style="color:red;">[ciach!]</span>ącym towar tego rodzaju

c) gdy nie odpowiada oczekiwaniom nabywcy dotyczącym towarów

 

O ile ocena czy towar posiada właściwe mu cechy i nadaje się do użytku zgodnie ze swoim przeznaczeniem nie wymaga szerszego komentarza, o tyle kryterium "oczekiwania" konsumenta jest pojęciem nieprecyzyjnym. Ustawa zatem konkretyzuje (art. 4 ust 2 ustawy), iż konsument może powziąć wiedzę, co do celu oraz właściwości towaru (jakości towaru) i w oparciu o nią formułować swoje "oczekiwania" przede wszystkim na podstawie składanych publicznie zapewnień sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela oraz importera, wyrażonych w formie oznakowania towaru lub w formie reklamy. Należy przez to rozumieć wszelkie informacje o towarze zamieszczone na etykiecie lub opakowaniu towaru, ulotce reklamowej, a nawet (moim zdaniem) telewizyjnej czy radiowej kampanii reklamowej. (Jest to istotne novum, albowiem dotychczas sprzedawca, nie ponosił odpowiedzialności za treść przekazu reklamowego, dotyczącego sprzedawanego towaru!). Dopiero zaistnienie sprzeczności pomiędzy tymi danymi a rzeczywistym walorami towaru powoduje odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności z umową, chyba że sprzedawca wykaże iż zapewniając o cechach sprzedawanego towaru kierował się informacjami uzyskanymi od producenta lub że cecha towaru, o której sprzedawca zapewniał, nie miała wpływu na decyzję konsumenta co do zakupu towaru.

 

Jeżeli natomiast zachodzi konieczność indywidualnego uzgodnienia właściwości towaru ze sprzedawcą, towar jest niezgodny z umową, gdy nie odpowiada podanemu przez sprzedawcę opisowi lub nie ma cechy okazanej próbki lub wzoru bądź nie nadaje się do celu określonego przez kupującego przy składaniu zamówienia.

 

Omawiając pojęcie "niezgodności towaru z umową" należy wspomnieć również o domniemaniu zaistnienia przesłanek odpowiedzialności sprzedawcy za jakość towaru w ciągu 6 miesięcy od daty wydania towaru, wynikającym z art. 4 ust 1 ustawy. Przepis ten stanowi, że jeżeli konsument w w/w. terminie zakwestionuje zgodność towaru z umową, nie musi wskazać przyczyn wystąpienia niezgodności, by móc dochodzić swoich roszczeń. Przyjmuje się, iż w takim przypadku niezgodność towaru z umową istniała już w chwili wydania rzeczy.

 

 

 

 

 

Obowiązki konsumenta

Jedynym obowiązkiem konsumenta wynikającym expresis verbis z ustawy jest obowiązek poinformowania sprzedawcy o wystąpieniu niezgodności towaru z umową. Zawiadomienie powinno nastąpić w terminie dwóch miesięcy od daty stwierdzenia niezgodności (art. 9.1 ustawy) pod rygorem utraty uprawnień wynikających z ustawy konsumenckiej. Forma zawiadomienia jest dowolna. Najczęściej sprzedawca informowany jest o niezgodności towaru z umową w momencie złożenia reklamacji bezpośrednio przez nabywcę w sklepie, bądź też w chwili otrzymania pisemnego zawiadomienia faxem lub listem. W każdym jednak przypadku należy posiadać pisemne potwierdzenie przyjęcia przez sprzedawcę zawiadomienia, albowiem z dniem powiadomienia sprzedawcy o niezgodności towaru z umową przerwany zostaje bieg przedawnienia roszczeń. Posiadanie np. dowodu nadania listu poleconego z reklamacją może okazać się bardzo pomocne w przypadku ewentualnego sporu ze sprzedawcą.

 

 

 

 

 

 

 

 

Zmiany w gwarancji od nowego roku 2003

Od 1 stycznia 2003 roku zaczną obowiązywać nowe przepisy o sprzedaży konsumenckiej. Przestają istnieć pojęcia "wada" (to teraz "niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową") i "rękojmia", którą zastępuje "odpowiedzialność sprzedawcy za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową". Oto najważniejsze zmiany dotyczące składania reklamacji.

 

Jeśli po 1 stycznia 2003 roku kupimy rzecz wadliwą, nie będziemy mogli od razu jej oddać i zażądać zwrotu pieniędzy. Najpierw będzie ona naprawiana lub wymieniona na nową. Jeśli naprawa się nie uda, można żądać obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy.

 

 

Oddanie gotówki nie będzie nam jednak przysługiwało, jeśli usterka zostanie uznana za mało istotną, niemającą wpływu na przykład na działanie sprzętu.

 

 

Prawo do złożenia reklamacji mamy wówczas, gdy wada nowej rzeczy ujawni się w ciągu dwóch lat (a nie jak dotychczas w ciągu roku) od dnia odebrania towaru od sprzedawcy. Termin reklamacji na rzeczy używane, na przykład z komisu, może być skrócony do roku.

 

 

Jeśli sprzedawca nie odpowie w ciągu 14 dni na naszą reklamację dotyczącą naprawy towaru lub wymiany go na nowy, będzie to oznaczać, że uznał reklamację.

Dowód zakupu

Jeśli żądasz zwrotu pieniędzy za wadliwy towar, musisz mieć dowód zakupu. Najlepszy jest paragon, ale powinien wystarczyć też wyciąg z rachunku karty płatniczej.

Zachowaj paragony za kupione przez siebie prezenty gwiazdkowe.

 

Rzeczy używane

Jeśli kupujesz w sklepie używany towar, masz prawo do reklamacji jego wad z tytułu rękojmi. Nie dotyczy to wady, o której wiedziałeś w momencie zakupu.

 

Towary z przeceny

To że coś zostało kupione na wyprzedaży, nie znaczy, że nie obowiązują prawa konsumenckie. Sprzedawca ma obowiązek przyjąć towar, w którym ujawniła się wada. Jeżeli cena została obniżona z powodu jakiejś wady, to przy takim towarze powinna być czytelna informacja na ten temat i wtedy nie można go reklamować z powodu tej wady.

 

Zwrot zakupów

Od 1995 roku nie obowiązuje już taki przepis. Zwrot kupionego w sklepie niewadliwego towaru, z którego chcesz zrezygnować, zależy od dobrej woli sprzedawcy. Lepiej wcześniej się z nim umówić. Sklep nie ma obowiązku oddać pieniędzy, jeśli po prostu zmieniłeś zdanie, choć w wielu dbających o klientów jest to możliwe.

Jednak gdy kupujesz poza siedzibą firmy (np. przez Internet, za pośrednictwem katalogu, w sprzedaży wysyłkowej, od akwizytora), masz 10 dni, by namyślić się, czy towar Ci odpowiada. Jeśli w tym czasie zrezygnujesz z kupna, możesz go zwrócić.

 

Wymiana

Wymiana zależy od dobrej woli sprzedawcy, tak jak wtedy, gdy chcesz oddać towar bez wad (ubranie musi mieć metkę i być nieużywane). Gdy nie ma go na co wymienić, licz się z tym, że zostaniesz z nietrafionym zakupem.

 

Opakowania

Przepisy dotyczące sprzedaży konsumenckiej o tym nie mówią, choć w wielu kartach gwarancyjnych jest taki zapis. I wtedy trzeba się do tego stosować, chociaż trudno trzymać w domu przez okres gwarancji pudło po telewizorze czy sokowirówce. Sprzęt oddawany do naprawy musi być tak zabezpieczony, żeby po drodze nie uległ uszkodzeniu.

 

Kupowanie od osoby prywatnej

Jeśli kupujesz od osoby prywatnej, która zawodowo nie zajmuje się handlem, na przykład od koleżanki z pracy, nie masz tych uprawnień co konsument kupujący w sklepie, nawet jeśli nie jest to hipermarket, a tylko stragan lub sklepik na rogu. Nie możesz skorzystać z rękojmi, chyba że się tak z koleżanką umówisz.

 

Płacenie kartą

Sklepy same decydują, powyżej jakiej transakcji można u nich płacić kartą. Niektóre ustalają limit bezgotówkowych zakupów. Terminal może przyjąć każdą kwotę powyżej złotówki.

 

~www.benchmark.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...