sterowniki bez certyfikatu i WIN2k3 :/

[Radeon]

sorki jesli juz bylo o czyms takim :roll:

 

Jakis czas temu zainstalowalem sobie Win2k3 i bylem zadowolony, sterowniki zainstalowalem bez problemu. Ale pokusilo mnie zrobic formata i... system zainstalowany. ALE chce zainstalowac sterownik do grafiki a tu doopa, system wyswietla komunikat: sterownik jest bez certyfikatu. I przerywa instalacje sterownika (we wlasciwosciach grafiki nie ma zadnych opcji :? )

czysty system zainstalowane tylko pozostale stery i DirectX9

aha, ustawilem w systemie na "ignoruj" (ostrzezenie ze ma do czynienia ze sterownikami bez certyfikatu) , a on dalej swoje(czyt. nie zainstaluje)

probowalem 6 roznych wersji sterow!!

ma ktos jakies pomysly :?:

[paulo]

Przy komunikatach o sterowniku bez certyfikatu jest opcja "mimo to zainstaluj" (czy coś w tym stylu). Instalują się bez problemu.

[Radeon]

Przy komunikatach o sterowniku bez certyfikatu jest opcja "mimo to zainstaluj" (czy coś w tym stylu). Instalują się bez problemu.

Tak dawalem na "mimo to zainstaluj" i niby wszystko ok, chce sie uruchomic ponownie , a jak juz sie uruchomi to mi walnie na wstepie komunikat : "sterownik ekranu niedziala prawidlowo lub nie zostal zainstalowany" :lol:

[paulo]

Nie instalowałem oryginalnych driverów ATI, mam zainstalowane Omegi i wszystko jest OK.

[Radeon]

wiesz ... tylko ja probowalem na omegach (3.6 3.9) i catalistach(2.4 3.8) :wink: a tu doopa :? :lol: :cry:

[paulo]

BTW przyspieszanie sprzętowe i wszystkie funkcje directX masz włączone ?

Z tego co pamiętam to we wlasciwosciach grafiki też nie miałem żadnych zakładek z grafiki właśnie przy wyłączonym przyspieszaniu sprzętowym (o ile mnie pamięć nie zawodzi).

[Radeon]

o kurcze zapomnialem o przyspieszeniu sprzetowym (bylem pewiem ze to juz zrobilem :oops: ) tak wiec DZIEKI Poulo pomoglo :)