Skocz do zawartości
berkut

Katana :P

Rekomendowane odpowiedzi

Dołączona grafika

 

Zwracam odrazu uwage - jest skonczona moze w 30% (za 1% licze dodanie oslony na reke + 69% na szlifowanie i prace koncowe majace ja upiekszyc :mrgreen:)

 

Szerokosc ostrza - 4-3cm, grubosc to 4mm, wstepnie naostrzona / wstepnie nadany ksztalt. Brakuje jeszcze kilku elementow.

 

Wykonana z specjalnej stali nierdzewnej o wysokiej twardosci / wytrzymalosci (nie pytac sie o szczegoly bo nie wiem odkladnie)

 

Raczka spawana migomatem ^^

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

CHWILOWA koncowka

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Mistrz z swoim dzielem :mrgreen:

 

Na 1 zdjeciu w tle widac komputer, fragment chlodzenia Szymka a na ziemi kaskade... Jakosc zdjec arcynedzna bo robila je siostra...

 

 

:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak na 'katane' to troche za dluga powinna sie miescic w przedziale 60~90cm... pozatym tsuka to 1/4 glugosci nagasy ale pozatym pelen podziw za dorbe checi i starania :D jak ja robiles ? obrobka jednego kawalka metalu czy moze kucie ? :) platnerstwo to sztuka bardzo przydatna w naszych czasach :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robie ja 4 fun (nudzi mi sie robienie turbin gazowych, kaskad i innych rzeczy)

 

Wawrzol - bedzie jeszcze zmieniana. Tak jak mowisz bedzie krotsza (ok. 80-90cm) + raczka bardziej dopasowana. Powiedz co jeszcze powinno byc zmienione jesli mozesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest wykonana z 1 kawalka metalu, nie kucie a zwykla obrobka do odpowiedniego ksztaltu.

 

Ale kucie bedzie chodz tylko dla zabawy, ale odrazu mowie ze nie bede w tym za dobry....

 

Tera koncze te "katanke" (slowa uzywam tylko dlatego ze przypomina ja) i zabieram sie za silnik turbinowy / kaskade spowrotem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

90cm tak, tak :twisted: Ale pamietaj calkowita dlugocs w raz z rekojescia (tsuka)... tsuka powinan byc oprawiona w drewno i miec dlugosc taka jak podalem wyzej aby dobrze lezala w obu dloniach (ach jak to sie presentuje :P ) powinna byc oprawiana w drewno i opleciona jakims materiala (w orginale jedwab i takie tam :wink: ). Wez kawal 20cm kawal drewna wydlub w nim dziure aby dopasowac do tego co spawales (dopasuj tak aby wcisnac na 'chama') i recznie obrabiaj ale to na koncu dopiero :) a i jeszcze mozesz dodac ta 'oslonke' (zapomnialem nazwy :?) Jedyne do czego mozna sie doczepic to ze srodek glowni jest za bardzo 'przegiety' ale jak bedzie krotsza to da sie wyprofilowac :) pamietaj ze ten chaktersytyczny luk jest czescia calego miecza a nie tylko glowni... Twoj pokoj bedzie przypominal sredniowieczna manufakture :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym drewnem to pokombinuje i sznurkiem ale szczerze mowiac nie mam cierpliwosci do takich rzeczy, siostra takze nie...

 

Wygiecie glowni jest faktycznie za duze ale koncowka byla o jakies 20cm za dluga (bylo to celowe), wynikalo to z faktu ze jakbym spapral koncowke albo przy raczce to nie ma problemu, zawsze mam troche zapasu. Usuniecie koncowki spowoduje ze bedzie wygladac znacznie lepiej.

 

Moj pokoj nie bedzie tak wygladal, garaz to zwykly warsztat ;]

 

Robilem to kilka dni rozciagnietych w okresie ~2 miechow (wolna chwila = robienie miecza/kaskady), ale zrobilbym to w 1 dzien gdyby m mial tlen do palnika acetylenowo tlenowego.

 

Wkkonczenie zajmie mi mysle conajmniej miech (lacznej pracy)

 

Robienie pochwy bedzie akurat bardzo fajne bo lubie pracowac w drewnie, mam z nim spore doswiadczenie z kaskady a dremel w moim reku staje sie pieknym narzedziem :D (np. kopia MK4 morphlinga- kiedys dawalem zdjecia), lubie ten zapach drewna, to samo z spawaniem (ach ten ozon :mrgreen:) czy Diaxu tnacego metal.

 

Aha jesli ktokolwiek z was chce cos takiego robic - pamietajcie o bezpieczenstwie - rekawice, niepalne ubranie, ochrona oczu (heavy duty), maska gazowa + oslona sluchu to minimalne wymogi. Odkad poparzylem sie palnikiem acetylenowo tlenowym czy diax mi odskoczyl na reke nie bawie sie bez tego (o opilkach w oczach i brzeczeniu w uszach nie wspomne)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@bruce  8O ile juz ja robisz ? slyszalem ze to bardzo praco/czasochlonne... Jak wraznie ?:)

z ta kolczuga to jest kurna amc niezla jazda......

30 tysiecy koleczek na kolczuge i wszystkie koleczka robie sam :>

hehs :>

z drutu :>

 

wiec mysle, z eskoncze ja na pocztku lipca :>

 

a poki co jak potrzeba, to zawsze moge wzaisc od znajomego :>

 

aczkolwiek mysle, czy by nie sprzedac tego drutu i koleczek i nie zrobic sobie plytowki.... :>

 

mhmmm

do przmeyslenia :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm to ma bardziej "bojowe" zastosowanie niz wystawowe.... Dlatego ostrze bedzie naostrzone + jest szersze niz bylo na rysunku (wzielem po prostu zdjecie katany dobre, pobawilem sie w Photoshopie az do uzyskania kontur i zrobilem szablon. Oryginalnie mialo chyba 3.2cm a u mnie jest 4 przy podstawie.

 

Mysle ze te 4mm grubosci starczy, ewentualny przeciwnik ktory napotka to aluminiowy baseball

 

Hartowac bede asymetrycznie, ostrze bedzie mocno hartowane zas grzbiet prawie wcale, bedzie to chociaz troche nasladowac zwykla katane (gdzie byly 2 stopy po prostu)

 

Zdaje sobie sprawe ze niektorzy teraz pewnie wywracaja oczami ale szczerze mowiac mam ich gdzies... mniejwiecej jak rozmowa z kumplem - "eeee do du py" "no to zrob to sam" "..." (cisza)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslalem o robieniu "zbroi" ala ten mundur co niby maja miec zolnieze XXI wieku, jak tak glebiej sie nad tym zastanowic to dosc prosto jest cos takiego zrobic (zakladajac ze sie opanuje technologie obrabiania kevaru i wlukna weglowego) ale z tego co slyszalem to trudno jest tylko na poczatku. Naturalnie nie mowie o tych hiper wlasciwosciach ze sztywnieje jak zlamie sie noga itd. ale o ochronie bardzo solidnej (plyty pancerne, kamizelka itd), moze opracuje to i wysle policji jako prottyp do antyterrorki ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

btw. bruce - jestem pod wrazeniem. Widzialem moich kumpli robiacych kolczugi i naprawde widzialem ile to jest wyrzeczen cos takiego zrobic i naprawde podziwiam cie za to

 

 

*** sorry za 3 posty pod rzad*** (wlasnie sie skapnolem ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas na warsztatach w szkole byl taki koles (prowadzacy zajecia z obrabiarek), ktory sie fascynowal mieczami.

Pewnego dnia (podobno najpierw wyczytal o tym 100 kg ksiazek), postanowil ze zrobi sobie miecz.

Robil go pamietam caly semestr (z 4-5 miesiecy).

Z klocka metalu o wymiarach mniej wiecej 10x4x2 (dl/szer/wys) zrobil taki wlasnie wielki miecz jak na zdjeciu berkuta.

Z tym, ze on rozklepywal go najpierw wzdluz, oczywiscie w szerz rowniez sie rozplaskiwal wiec co jakis czas zaklepywal go tak jakby sie skladalo kanapke ale nie wszerz (jak to sie robi z kropka chleba) tylko wzdluz wlasnie. Dlugosc sie nie zmniejszala ale szerowkos tak i wysokosc zwiekszala. I tak mnostwo razy co powodowalo, ze robila sie ta stal bardzo wytrzymala. W sumie skonczonego dziela nie widzialem ale bylem juz przy szlifowaniu. Cos tam przebakiwal o specjalnym zakladnie ktory mu go naostrzy tak aby sie go juz nigdy nie ostrzylo. Powlekany jakims specjalnym sietem przy tym ostrzeniu, co powodowalo, ze nigdy sie nie stepi.

Tyle roboty co koles w to wlozyl i pewnie to ostrzenie rowniez to za 50 baniek bym tego nie opchnal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaeres - robil to na 2 stopy czy tylko na 1 ?

 

Generalnie MOGLBYM zrobic katane ala prawdziwa (uzywajac 2 stopow itd) narzedziami ktore posiadam (musialbym dokupic kowadlo) ale nie wierze w swoje umiejetnosci wykuwania czegos takiego (chociaz wyglada to na dosc latwe).

 

1. Nie mam ciepliwosci

2. Nie pracowalem poza tym nigdy przystali tak naprawde

 

Na 1 raz wolalem wyciac to z gotowego kawalka, bede przynajmniej mial umiejetnosci wiecej (ostrzyc bede umial i formowac klinge)

 

Zrobienie pieca hutniczego na wegiel nie byloby wcale az tak ciezkie majac to co mam w garazu :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos kto zna sie na prawie moglby przybizyc sprawe posiadania/ chodzenia z takim mieczem ?

 

Slyszalem ze nie mozna posiadac nozy sprezynowych (jakichkolwiek o chowanym ostrzu), natomiast wolno miec np. finke (powyzej jakiejsc tam dlugosci) i nie miec w zwiazku z tym problemow ? Z tego co mi mowil kolega to mozna sobie nawet chodzic z poltorakiem i nie moga sie do nas przyczepic...

 

Moglby to ktos przyblizyc ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...