Do znawcow rowerow: Przerzutki

[Gość]

mam pytanie...czy przerzutki SHIMANO SIS sa dobre??? tzn. dobre w sensie nie wyczynowej jazdy, ale np. 2-3 razy w tygodniu po 10-20km poza miasto?? nie bede jezdzil po gorach, skakal, latal w powietrzu :wink: :lol: ...w jednym sklepie powiedzieli mi ze Shimano zaczynaja sie "liczyc" od ALTUSA w gore...to prawda??? thx za odp.

 

aha przerzutki nie kupuje same tylko z "calym rowerem" :lol: ...po prostu sa 2 rowery i w jednym sa SISY(100zeta tanszy) a w drugim ALTUSY

[lukecz]

Jesli zamierzasz uzywac roweru w sposob jaki przedstawiasz to nie powinienes miec problemow z tymi SIS-ami (sam mam je 4 rok, nie ma problemu z regulacja itp). Co do Altusow - sa niewiele lepsze i nie wiem czy warto doplacac te 100zeta.

Specjalista ze mnie zaden, moze ktos kto sie bardziej na tym zna Ci jeszcze pomoze...

[Gość lukk]

Jesli zamierzasz uzywac roweru w sposob jaki przedstawiasz to nie powinienes miec problemow z tymi SIS-ami (sam mam je 4 rok, nie ma problemu z regulacja itp). Co do Altusow - sa niewiele lepsze i nie wiem czy warto doplacac te 100zeta.

Specjalista ze mnie zaden, moze ktos kto sie bardziej na tym zna Ci jeszcze pomoze...

no wlasnie...bo w sumie moze szerzej to opisze:

 

za 800zeta mam rowerek z wlasnie tymi SHIMANO SISami, dobre,grube oponki, fajne aluminiowe, czarne obrecze kol no i tarczowe HAMULCE!!(przod i tyl!!)

 

a za 900 zl jest rowerek wlasnie z tymi ALTUSAMi, ale v-brake'i , oponki "normalne", obrecze kol zwykle aluminiowe...

 

wiec ten drozszy ma "gorsze wyposazenie imho" tylko lepsze te altusy...

 

siedzialem na obydwoch i na tym tanszym (z SISami) siedzi sie jak na "czolgu"...tzn czuc ze rower jest mocny i duzy....a ten drugi jest "normalny" ze tak sie wyraze...cos jakby porownac Seicento z Tico

[P_i_t_t]

Po pierwsze SIS to nie nazwa przerzutki a skrót od Shimano Index System - obowiązujący w całej "rodzinie". Przerzutka ma swoją nazwę kodową Ty-26 (Tourney), niemniej przez wielu nazywana jest popularnie "Sisem". Wyższe klasy osprzętu posiadają już swoje nazwy (Altus, Acera, Alivio , Deore itd).

 

Co do takich marketowych rowerów (bo podejrzewam iż chodzi o coś takiego) to do lekkiej i lightowej jazdy taki sprzęt wystarczy, niemniej na komfort pracy nie masz co liczyć. To są rowery praktycznie jednorazowe - jak coś się zwali to najtaniej jest go wyrzucić i kupić nowy. Jakość materiałów jest żałosna - obręcze i szprychy wyginają się i rozciagają przy próbie centrowania koła. Hamulce mają na ogół plastikowe klamki (przy porządnym uścisku wyginają się do końca) i prawdę mówiąc chyba tylko siła woli zatrzymuje kolarza :lol: Do tego dochodzi masa roweru, nierzadko podchodząca pod 20kg przy full "oprzyrządowaniu".

 

Zabrałem kiedyś kumpla z rowerem marki "Active" :) za 249zł :lol: na freeride'ową przejażdzkę po lesie i przy którymś tam zjeździe tylna przerzutka po prostu odpadła od wstrząsów (metoda "na drucik" spisuje się doskonale do dzisiejszego dnia :)).

 

Osobiście polecałbym Ci te Altusy - no chyba że naprawdę mało jeździsz i nie przykładasz wagi do działania napędu, a te 100 zł wolisz wydać na coś innego. Wolny wybór.

 

Update :

za 800zeta mam rowerek z wlasnie tymi SHIMANO SISami, dobre,grube oponki, fajne aluminiowe, czarne obrecze kol no i tarczowe HAMULCE!!(przod i tyl!!)

Te grube oponki szybko będziesz chciał zmienić ze względu na opory przy toczeniu po drodze ;) a co do tych "tarczowych" :P hamulców to prawdę mówiąc bałbym się na tym jeździć. To podobnie jak z tymi odtwarzaczami DVD za 100zł. Rama pewnie równiez gruba - co akurat z wytrzymałością nijak w tym przypadku się nie wiąże.

Bierz tego z Altusami i nie daj się nabrać na bzdurne gadżety - jak "chromowane łopaty do Jeepa" :lol: .

[Gość lukk]

Po pierwsze SIS to nie nazwa przerzutki a skrót od Shimano Index System - obowiązujący w całej "rodzinie". Przerzutka ma swoją nazwę kodową Ty-26 (Tourney), niemniej przez wielu nazywana jest popularnie "Sisem". Wyższe klasy osprzętu posiadają już swoje nazwy (Altus, Acera, Alivio , Deore itd).

 

Co do takich marketowych rowerów (bo podejrzewam iż chodzi o coś takiego) to do lekkiej i lightowej jazdy taki sprzęt wystarczy, niemniej na komfort pracy nie masz co liczyć. To są rowery praktycznie jednorazowe - jak coś się zwali to najtaniej jest go wyrzucić i kupić nowy. Jakość materiałów jest żałosna - obręcze i szprychy wyginają się i rozciagają przy próbie centrowania koła. Hamulce mają na ogół plastikowe klamki (przy porządnym uścisku wyginają się do końca) i prawdę mówiąc chyba tylko siła woli zatrzymuje kolarza  :lol: Do tego dochodzi masa roweru, nierzadko podchodząca pod 20kg przy full "oprzyrządowaniu".

 

Zabrałem kiedyś kumpla z rowerem marki "Active" :) za 249zł  :lol:  na freeride'ową przejażdzkę po lesie i przy którymś tam zjeździe tylna przerzutka po prostu odpadła od wstrząsów (metoda "na drucik" spisuje się doskonale do dzisiejszego dnia :)).

 

Osobiście polecałbym Ci te Altusy - no chyba że naprawdę mało jeździsz i nie przykładasz wagi do działania napędu, a te 100 zł wolisz wydać na coś innego. Wolny wybór.

ni, nie nic z tych rzeczy!!! wlasnie 2 dni temu kupilem w Tesco rower Scorpio za 600zeta i przerzutki za ch..a nie daly sie wyregulowac...nie wskakiwala najwyzsza..byly to Microshift(=mikroshit?? :wink: :lol: )...i dzisiaj wpadlem z moja mama i dziewczyna do Tesco i zrobilismy dosc duzo szumu (ogolnie ja krzyczalem na pracownika tesco a "moi bliscy" patrzyli ze zdumieniem :wink: :lol: :wink: :lol: ) i oddali kase...i pojechalem do sklepu w ktorym sprzedaja rowery (oczywiscie nie jakies tam Gianty, Kelly's itd za 2 tysiaki) i tam wlasnie byl ten na SISie...a w drugim sklepie (importer Kelly's m.in.) byl ten na altusach (z tymze rower jako rower jest POLSKI tylko osprzet inny)....a co do cen i wyposazenia przeczytaj moj post wyzej ok??? no i thx za odpowiedz

[Adasi]

Ja jeżdże na altusach i są nawet ok ale mają dwie wady:

1) Jak sie rozregulują to mamy 1,5h posiedzenie przy rowerze murowane

2) Jak sie chwile pokręci do tylu to przerzutka lubi sie sama zmienic, mi to zwykle nie przeszkadza ale czasem bardzo.

 

Ja swoje bede sprzedawał niedlugo i zmienie na jakies sramy czy deore, sie obaczy :)

[Gość]

z tego dwojga zlego wybral bym "a za 900 zl jest rowerek wlasnie z tymi ALTUSAMi, ale v-brake'i , oponki "normalne", obrecze kol zwykle aluminiowe... "

[kristos]

Powiem tyle, jezeli chcesz byc niedzielnym rowerzysta, to nie ma sensu kupowac wyczesanego roweru. Kup rower do 1000 zl, ale unikaj pseudo-rowerow z super-marketow. To podstawa.

 

Kupujac rower w normalnym sklepie (niekoniecznie Giant czy Scott) bedziesz mial pewnosc, ze masz ROWER a nie cos co rozpadnie sie po 10 dniach.

 

Ja raczej jezdze wyczynowo, wiec nie polecam ani Tourney ani Altus :) Ale jak juz masz wybierac to patrz na rame i ogolnie jak rower jest zrobiony. Mozesz kupic nawet z "SIS-em", wazne by budowa roweru pozwala na upgreat roweru w razie co (czasami nie ma normalnego haka przerzutki, wiec nic wyzej SIS'a nie zamontujesz nigdy).

 

Unikaj jak ognia "bajerow" typu hamulce tarczowe, pelna amortyzajca, pokrecona geometria ramy, udziwniona kierownica, "kompozytowe" obrecze. To sie sprawdza w rowerach za 5 tys i wyzej. A w tanich sprzetach kusi design'em, dodaje kilogramy i psuje sie jako pierwsze.

 

Reasumujac kup podstawowy rowerek niekoniecznie najbardziej znanego producenta (placisz sporo za marke) w sklepie rowerowym i w razie co jak cie wciagnie i bedziesz chcial miec cos wiecej, zmienisz sobie przerzutki, amortyzator, hamulce na lepsze :)

 

Kiedy bym polecil tanie czeskie rowerki (np. Author), ale jakis czas temu ceny poszly w gore a jakosc nie za bardzo.

[Zoltar]

W Bydgoszczy jest jakaś wypas hurtownia rowerowa... Kumpel mi mówił.

 

Osprzęt jest słaby, więc szkoda wywalać 800 zł. Z dwojga złego kup ten za 900.

 

Ale porozglądaj się, warto !.

[P_i_t_t]

Polecam słowacką firmę Kellys - ostatnio robia bardzo fajne i ładne rowerki.

 

Kellys Viper SF

 

 

Cena: 1 099.00 PLN

RAMA: HI-TEN

Suport: SHIMANO TS32

Manetki: SHIMANO RAPIDFIRE

Hamulce: V-BREKES

Obręcze: KELLYS DOUBLE COMBAT

Przerzutka Tylna: SHIMANO ALIVIO

Przerzutka Przednia: SHIMANO C050

Waga: 15,33

Widelec:RST CAPA T 4

-------------------------------------------------------------------------------------

Kellys Viper

 

 

Cena: 959.00 PLN

Rama:HI-TEN

Suport:SHIMANO TS32

Manetki:SHIMANO ST-EF35

Hamulce:V-BREKES

Obręcze:KELLYS DOUBLE COMBAT

Przerzutka Tylna:SHIMANO ACERA

Przerzutka Przednia:SHIMANO C050

Waga:14,12

-------------------------------------------------------------------------------------

Kellys Radius

 

 

Cena: 799.00 PLN

Rama: HI-TEN 17,5" 19,5" 21,5"

Suport: SHIMANO TS 32

Manetki: SHIMANO REVO-SHIFT

Hamulce: V-BREKES

Obręcze: KELLY'S DEEP IMPACT

Przerzutka Tylna: SHIMANO TX 50

Przerzutka Przednia: SHIMANO TZ30

Waga:14,35

 

Ogólnie można przejrzeć różne modele na tej stronie :

 

http://www.webton.pl/sklep/forsis/index.ph...S%20%20GÓRSKIE

[limerro]

Shimano SIS - Shimano Syf powinno byc :P To sie nawet do wypadow za miasto nie nadaje :P

Polecam kupic jakis starszy model albo uzywane STXy :)

Solidny sprzet na lata a przepasc miedzy SIS a STX jest wielka niczym Wielki Kanion Kolorado :)

Zamiast tego SISa to juz pogrzebacz lepszy i reczna zmiana ;P

[Elpawlakos]

Powiem tyle, jezeli chcesz byc niedzielnym rowerzysta, to nie ma sensu kupowac wyczesanego roweru. Kup rower do 1000 zl, ale unikaj pseudo-rowerow z super-marketow. To podstawa.

 

Kupujac rower w normalnym sklepie (niekoniecznie Giant czy Scott) bedziesz mial pewnosc, ze masz ROWER a nie cos co rozpadnie sie po 10 dniach.

 

Ja raczej jezdze wyczynowo, wiec nie polecam ani Tourney ani Altus :) Ale jak juz masz wybierac to patrz na rame i ogolnie jak rower jest zrobiony. Mozesz kupic nawet z "SIS-em", wazne by budowa roweru pozwala na upgreat roweru w razie co (czasami nie ma normalnego haka przerzutki, wiec nic wyzej SIS'a nie zamontujesz nigdy).

 

Unikaj jak ognia "bajerow" typu hamulce tarczowe, pelna amortyzajca, pokrecona geometria ramy, udziwniona kierownica, "kompozytowe" obrecze. To sie sprawdza w rowerach za 5 tys i wyzej. A w tanich sprzetach kusi design'em, dodaje kilogramy i psuje sie jako pierwsze.

 

Reasumujac kup podstawowy rowerek niekoniecznie najbardziej znanego producenta (placisz sporo za marke) w sklepie rowerowym i w razie co jak cie wciagnie i bedziesz chcial miec cos wiecej, zmienisz sobie przerzutki, amortyzator, hamulce na lepsze :)

 

Kiedy bym polecil tanie czeskie rowerki (np. Author), ale jakis czas temu ceny poszly w gore a jakosc nie za bardzo.

widze ze nie tylko ja lubie rowerki :)

 

ja co prawda nie jezdze wyczynowo,nie latam itp

lubie poprostu troszke pojezdzic po lesie czy po miescie 20-150km 2,3 razy w tygodniu.widze ze masz podobne aspiracje :)

tak wiec moim zdaniem powinienes kupic rowerek w firmowym sklepie,nie jakis strasznie drogi:

rower z rama hro-mo i na osprzecie altusa powinien kosztowac okolo 800zl

ale jezeli do tego dozycisz amorek to zrobi sie ponad tysiac i wlasnie w okolicach 1200 zl powinienes dokonac zakupu.

lepiej troszke dolozyc niz sie potem rozczarowac a az tak bardzo cieplo jeszcze na dworze nie jest.

ja kiedys tak zrobilem,co prawda rowerek muj jest warty teraz w okolicy 3500 no ale pokolei,nikt na starcie nie kupi za tyle sianka sprzetu.

 

wracajac do tematu:

sis-absolutnie nie polecam jest to najwiekszy syf

altus-idealna marka dla poczatkujacych na pewno na starcie spelni twoje wymagania w 100%.

 

tylko czasem nie kup rowerka z tylnim amorem!!! to jest najwiekszy blad!

pozdrawiam

[P_i_t_t]

Przepaść wielka - zarówno jakościowa jak i cenowa :P - mówimy tu o nowych elementach, poza tym autor posta chce kupić sprzęt w całości a nie bawić sie w składanie. Ponadto sprzęt pokroju STX (zwykły lub RC) marnował by się przy takiej rekreacyjnej jeździe. W tym przypadku lepiej już zainwestować w wygodne siodełko :P (heh damski Bontrager roxx :))

[Gość PL4Y3R-PL]

sis to podstawowy model schimano... i to badziew jakich malo (mi w deore po paru tyg przezutka zlapala taki luz ze lol wiec niewiem czy warto oszczedzac i potem kupowac nowa)rower za 800 zl z tarczowkami... to nie tarczowki tylko spowalniacze takie cos nie hamuje :)

[LiZzArD]

Może spróbuj poszukać jakiegoś trochę bardziej "firmowego" rowerku? podstawowe modele znanych firm mozna kupić poniżej 1000 pln i na pewno się na nich nie zawiedziesz. Te grube opony, hamulce tarczowe itp które opisujesz to pic na wodę i fotomontaż ;) . W tanich rowerach to nie działa :) Jak już ktoś napisał - grube opony to większe opory toczenia, dobrze działające tarczówki to wydatek ok 1000 pln za komplet (czyli tyle co tu cały rower) - nie uznaję linkówek, jedynie full hydraulika ;), a seria Shimano TY ... to automatyczna skrzynia biegów. Jak mocniej nadepniesz na pedały to biegi lubią się same zmieniać :) Jak wspomniałem wyżej - poszukaj jakiegoś firmowego rowerku - przynajmniej gwarancja i serwis powinny być bezproblemowe, a przyjemnośc z jazdy nieporównywalnie większa, niż na rowerze od którego coś się stale będzie odkręcało i wydawało dziwne dźwięki :)

[hajper]

Miałem w swoim Sisy, zmieniłem na Altusy - i róznicy nie zauwazyłem. Brawo dla tego, kto półtorej godziny reguluje przerzutki - to zabawa na 5 minut, wystarczy śrubokręt i ampul.

[S.Youth]

tez nie kumam roznicy miedzy sisami a altusem takie samo g....

Wiecej powiem ze nawet na sisach mozna jezdzic i nie dzialaja wcale jak automat - ale wszystko zalezy od regulacji, wielotrybu i szerokosci lancucha.

Jak dla poczatkujacego rowerzysty polecam SRAM centra :) niezbyt drogie a napewno lepsze od deore

Co do tarczy na linke zgadzam sie ze to shit - juz lepiej brac vbrake - i wcale nie musza byc jakies super ja mam saccony z klamkami tectro i przy nieodpowiedniej regulacji lot przez kierownice gwarantowany - tania tarcza nigdy nie bedzie tak wydajnie chamowac.

Fele podwojne - nie moge sie zgodzic ze tanie sa zle - ja uzywam remerx ?? (jakies 70 zeta za sztuke) i sa 300% wytrzymalsze od zwyklych - kiedys w lesie stracilem 3 szprychy na galezi a felga pozostala prosta zrezta nadal sa proste - nie centrowalem ich ani razu przez 2 lata

 

Oponki - zgadzam sie ze jakies normalne sa najlepsze bo na takich butach szybko ci sie odechce jezdzic :)

 

Generalnie moim zdaniem najlepiej jest samemu cos sobie zlozyc

- ja kupilem tez rower z marketu za 340 zl - przez 7 lat uzywania oryginalna zostala mi tylko rama :P - ale za to po ostatnim dofinansowaniu od 2 lat poza wymiana lancucha nie siadlo mi nic z czesci mechanicznych (rama niestety przez 7 lat katowania sie zmeczyla szukam jakiejs aluminiowej)

[Igor]

Własciwie to juz przedmowcy wszystko wyjasnili , ze wojej strony dodam zebys sie wystrzegal ram HI-TEN i lpiej poszukal czegos na CRO-MO albo jak sie uda to i jakas ALU. Najlepiej kupic rowerek z dobra rama i bez lepszego osprzetu niz jakis na Alivio i ramie HI-TEN

 

 

Nazwa : Kalahari 530 SX

 

Opis : RAMA:Alu WIDELEC:sr suntour m2000 50mm KORBA:sr suntour xr180 41/34/24 PRZEZUTKA P:sh tz 50 PRZEZUTKA T:sram esp 3.0 HAMULCE:Merida

 

Cena : 949.00

 

 

 

Nazwa : Kalahari 530 SX Comfort

 

Opis : RAMA:Matts alu WIDELEC:sr suntour m2000 50mm KORBA:sr suntour xr180 42/34/24 PRZEZUTKA P:sh tz30 PRZEZUTKA T:sram esp 3.0 HAMULCE:merida

 

Cena : 999.00

 

Teraz na rowery Merida sa dobre ceny.

[Gość lukk]

dobra rowerek kupiony...wybralem jeszce inny...na SISach...caly osprzet shimano...wiem ze mnie za to ukamienujecie ale trudno...przerzutki chodza ladnie, rowerek jezdzi super jak dla mnie i jest batdzo ladny imho...jutro jak nie zapomne to pstrykne zdjecie i Wam pokaze(albo nie bo dostane bana za to ze nie kupilem kellys'a, meridy itd :wink: :wink: )

[RS]

Jesli zamierzasz uzywac roweru w sposob jaki przedstawiasz to nie powinienes miec problemow z tymi SIS-ami (sam mam je 4 rok, nie ma problemu z regulacja itp). Co do Altusow - sa niewiele lepsze i nie wiem czy warto doplacac te 100zeta.

Specjalista ze mnie zaden, moze ktos kto sie bardziej na tym zna Ci jeszcze pomoze...

no wlasnie...bo w sumie moze szerzej to opisze:

 

za 800zeta

 

a za 900 zl jest rowerek wlasnie z tymi ALTUSAMi, ale v-brake'i , oponki "normalne", obrecze kol zwykle aluminiowe...

 

wiec ten drozszy ma "gorsze wyposazenie imho" tylko lepsze te altusy...

 

siedzialem na obydwoch i na tym tanszym (z SISami) siedzi sie jak na "czolgu"...tzn czuc ze rower jest mocny i duzy....a ten drugi jest "normalny" ze tak sie wyraze...cos jakby porownac Seicento z Tico

za 800 zl to mozna kupic nawet nie zle hamulce tarczowe na tylne kolo np. nie wliczajac w to piasty, za 800 zl to mozna kupic niezly widelec amortyzowany, albo najtansze ramy alu za okolo 400 zl.......wiec jak caly rower tyle kosztuje to wiadome jest ze on ma tylko wygladac...... nise spodziewal bym sie wiele po nim, osobiscie daleko bym sie nie wupuszczal na takim rowerku bez kompletu 500 kluczy do serwisowania.... Na delikatna jazde wystarczy, bez zadncyh wertepow czy nadmeirnych predkosci, bo te hamulce jakies watpliwe sie wydaja.....

Jednak ja bym doplacil do tych altusow, tata ma rower na sisie, siostra na altusie, i jest owiele leprzy, sisy co chwila trzeba regulowac a i tak dzialaja okropnie ( w porownaniu do znacznie leprzyc przerzutek)

[Varrol]

Kilka uwag ode mnie - a, że swego czasu miałem górala z marketu, to tu też mam pewne doświadczenie:

- jak na rowerze jeździ się na zasadzie "toczenia" - czyli nie duże prędkości, lekkie przyśpieszanie, jeżdżenie po w miarę równym terenie to rower z marketu na sisach wystarczy (jednak jak się lubi pojeździć szybko, poskakać itp, to nie ma mowy - tam wszystko to szajs - po dwóch dniach jazdy urwałem linkę hamulcową i złamałem siodełko)

- hamulce tarczowe najniższej klasy to szajs gorszy od cantlieverów, natomiast nawet tanie V-Brake sa spox (bo ich budowa jest tak banalna, że trudno zrobic je źle)

 

 

Dobra co do przerzutek, to jeśli o mnie chodzi to musze mieć coś lepszego - chodzi tu o czas zmiany przełożeń - poprzednio miałem Altusa i kilka razy zerwałem łańcuch, bo nie zdażył spaść na mniejszy tryb jak przyśpieszałem... teraz mam STXa (tak samo manetki) i jest ok. To też nie jest to co bym chciał, ale wymiana osprzętu sporo kosztuje... Oczywiście mówię głównie o tylnej, bo przednia jest mniej ważna (ale i sporo tańsza).

 

IMHO, gdybym miał 1000zł na kupno roweru, to rozglądnąłbym się za czymś używanym na dobrej ramie. Ważne są podstawy, bo osprzęt itp mozna zawsze zmienić. Inna sprawa, że nawet mocno uzywana lepsza przerzutka chodzi lepiej, niż nowy SIS, czy Altus...

 

Ale oczywiście zależy jak kto jeździ - ja się naciąłem na tanim rowerze z marketu, ale moja mama ma tez rower marketowy dla niej jest idealny...

[Nuttie]

Moj rower Gianta ma juz z 7lat i pracuje na przerzutkach Alivio, jestem z nich b.zadowolony.

[ANalfabeta]

Ja zaczynalem w '96 od Gianta GSR-200 wlasnie na "SISie" Na poczatek wystarczalo, ale gdy rozwinela sie mania rowerowa u mnie nadszedl czas na zmiany. Na poczatku przesiadka na ESP SRAM 7.0 nowatorska konstrukcja niby z b. wytrzymalych wlokien sztucznych zostala przeze mnie zakatowana. Przesoadlem sie na Alivio od Shimano. Dziala do tej pory. Piasty STX hamulce Deore, gripy SRAMa i jakos sie to toczy, choc z oryginalu pozostala jedynie rama