Kochan Opublikowano 16 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2002 nic a nic - poboalem niemal wszytskiego :cry: tasma, lakier, poxipol... tasma zchodzi, lakie sie kruszy, poxipol tez - co zrobic, nie chce ciaz nozek ani wylutowywac blaszki z plyty ... pomozcie jakos , ehehe :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maluszek Opublikowano 16 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2002 nie otwierałem nigdy socketa, ale z konstrukcji zamykania mogę wnioskować, że blaszki dotykają tylko z jednej strony do nóżek. nie prościej otworzyć socketa i kawałek plastikowej folii na blaszkę podłożyć, albo taśmą izolacyjną blaszkę zakleić, zamiast kombinować z izolowaniem pina? blaszka jest ciut większa i pewnie łatwiej dostępna. Pozdrawiam M. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 16 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2002 nie otwierałem nigdy socketa, ale z konstrukcji zamykania ...bylo o tym na poczatku istenienia tego forum a moze jeszcze na starym - oplaca sie eksperymentowac na przejsciowkach, ale na calej plycie - odradzam wewnatrz socketa sa blaszki - zamykanie dzwigienka socketa powoduje ze pin wchodzi miedzy 2 blaszki i sie z nimi styka - wystarczy (po rozebraniu socketa) usunac odpowiednie blaszki i zlozyc wszystko spowrotem do kupy jak zaznaczam - przy plycie glownej rozbieranie socketa wiaze sie ze zbyt duzym ryzykiem - lepiej wylamac odpowiednia nozke w procku - proces nieodwracany ale bezpieczniejszy - tylko nie mozna sie pomylic z nozka (cos jak robota sapera - 1 pomylka i KAPLICA - z prockiem oczywiscie) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom.O Opublikowano 16 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2002 nic a nic - poboalem niemal wszytskiego :cry: tasma, lakier, poxipol... tasma zchodzi, lakie sie kruszy, poxipol tez - co zrobic, nie chce ciaz nozek ani wylutowywac blaszki z plyty ... pomozcie jakos , ehehe :( Spróbuj kropelką/super glue. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kochan Opublikowano 16 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2002 DOBRA - WKURZYLEM SIE!! juz mam dosyc pieprzenia sie z tym, nawet zaczalem wyzutowywac cyne z nozki - blaszki tak latwo sie nei wyjmie gdyz jest wmonmtowana w socketa na stale ... jescze sprobuje tak jak mi radzi Tom.O kropelka, ale watpie, po prostu szkoda mi gwarancji 3-letniej z nowo zakupionego celerona tualatina 1.2 :( bo raczej po uje**niu tych nozek on juz nei wystartuje na swoim gniezdzie - FCPGA2 ??? a i jescze jedno - jedni mowia ze trzeba laczyc AK4 z AK26, a inni ze nie trzeba - co to daje, jak do napiecia sluza laczenie VSS z VID25 (inni uwazaja ze VSS, VID0, VID25 i VID2 WSZYSTKIE RAZEM) ktora technike zastosowac ?? nie mowcie tylko ze prob i bledow :D no jutro na gielde jade i bede sie bawil, szkoda z ta gwaranca no!! pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...