$l@ven Opublikowano 6 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2004 A wiec sprzedalem dysk na allegro, nie chce aby kupiec wiedzial co bylo na nim, oczywiscie i tak go zformatuje, ale mimo to slyszalem, ze sa programy ktore potrafia wyciagnac informacje co bylo na nim. Teraz moje pytanie - jakimi programami lub w jaki sposob, pozbede sie tych infomarcji, zeby kupiec nie mogl nic wiedziec co bylo na dysku. Slyszalem tez, ze wystarczy jak zformatuje dysk, a potem nagram na niego "pie_rdoly" i ponownie go zformatuje, to potem te programy beda odczytywac te"pie_rdoly". Czy to prawda? W jaki sposob to dziala? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stiff75 Opublikowano 6 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2004 eraser http://www.tolvanen.com/eraser/ mozesz tez poszukac wersji 5.7 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blood_reksio Opublikowano 6 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2004 sformatowany dysk można odczytać o ile był robiony tzw. szybki format (np. format c: /q), jeżeli zrobiłeś normalny format (np. format c) to nie odczytasz danych z dysku, a jak chcesz mieć jeszcze większą pewność :) to po formacie zlikwiduj i założ na nowo partycję i finito. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stiff75 Opublikowano 6 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2004 sformatowany dysk można odczytać o ile był robiony tzw. szybki format (np. format c: /q), jeżeli zrobiłeś normalny format (np. format c) to nie odczytasz danych z dysku, a jak chcesz mieć jeszcze większą pewność :) to po formacie zlikwiduj i założ na nowo partycję i finito. bez problemu odzyskasz dane z formatowanej partycji... likwidacja partycji tez malo da. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość [RONIN] Opublikowano 6 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2004 A ja proponuje taką zabawę. Umów się z kupującym, że za niewielką opłatą z jego strony (powiedzmy 10-20 zł) nagrasz na dysk jakiej 'fajne' plki powiedzmy filmy DivX. W taki sposób on będzie miał dobry towar a ty pweność że kolesiowi niebędzie się chciało sprawdzać co było wcześniej na dysku. Ale to oczywiście tylko propozycja... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...