boros.olcha Opublikowano 11 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2004 chciałem pomóc kumplowi ale chyba nie da rady.problem w tym że mówił że ma wirusa,jak odpaliłem jego kompa to mi dysku twardego nie wykrył,przełożyłem taśmy 80 pin, cieżko załapał zaczął się winxp uruchamiać i lipa błąd stop,wiec wziąłem dysk do siebie ustawiłem na slave i ruszam, kurde i znowu to samo z początku też bios ciężko łapał, kiedy uruchomił sie win na moim dysku to nie pokazywał mi jego dysku (on i ja miałem fat32)ponowna próba uruchomienia i już pod windą patrze są dwie nowe partycje, więc sobie mysle sformatuję i ok bedzie a tu lipa nie idze go sformatować ani part magic ani fdiskiem.Potem podłączyłem tylko jego dysk, utworzyłem patmagic pod dosa i jade i oczywiście lipa raz nie wykrywa raz nie widzi sectorów,(SECTOR NOT FOUND ERROR#48)to pokazuje part magic 7.0 . przy uruchamianiu kompa pojawiają się komunikaty THE BOOT DEVICES HAVE BEEN CHANGED BBS BOOT PRIORITY WILL BE AFFECTED PLEASE ENTER SETUP TO CHECK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Armadon Opublikowano 11 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2004 Na pierwszy ogień jakiś program diagnostyczny do dysków (najlepiej od producenta dysku). Powinien wyjaśnić wątpliwości, ale jak już BIOS muli to na 100% coś z dyskiem. Jeśli dysk okaże się sprawny to użyj fdiska linuksowego (w każdej dystrybucji jest, starczy dyskietka startowa) i wywal wszystkie partycje. Tworzyć nowe możesz już pod windą. Jest też możliwość że to stary dobry Spirit.A ;D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...