Black screen... dziwne zwisy

[ROBAL]

Witam,

Mam taki problem, czasami (nie ma raczej zadnych prawidlowosci) dziwnie zawiesza mi sie komputer... monitor gasnie, wentyle chodza i... nic wiecej. Wymienialem juz prawie wszystko w komputerze (nawet AMD na INTELA, hehe) i ciagle jest to samo. Sprawdzalem dysk, OK. Ze starych czesci mogacych powodowac klopoty to zasilacz (napiecia trzyma raczej ok, chociaz Vcore delikatnie skacze), audigy lub grafika (pasywny zalman, b. sie grzeje, ale da sie utrzymac w lapie...) oraz liteon cdrw. Co wedlug Was moze powodowac problemy? Wg mnie grafa, ale w ciemno nie bede wymienial, a jej wymiana i czekanie na zwis (czasami nawet pare dni jest OK) to tez niezbyt pomysl ;). Co do OS'ow, to to samo na XP i 2003. Macie jakies pomysly?

 

P.S. Do grafiki jest podłączony kabel video... (co powoduje delikatne rozjezdzanie sie wkranu przy bootowaniu i w biosie :().

P.S.+1. Podczas testowania sprzetu (memtest/prime/itp) wszystko dziala stabilnie... .

P.S.+2. Ostatnio przez ten glupi zwis stracilem cala partycje danych (zwis nastapil w trakcie szyfrowania partycji... :().

 

Pozdrawiam,

[MarcinX]

Ja stawiałbym na grafikę.

Zmienić sprawdzić.

[ROBAL]

No wlasnie, pytanie tylko czy to wina temperatury, ale jak jeszcze da sie utrzymac to pewnie mniej niz 50-60zt ma radiator..., wiec chyba nie jest strasznie? Czy jednak to moze byc temperatura? Karta oczywiscie nie podkrecana... (w obudowie dobra wentylacja).

[MarcinX]

Najpierw warto zmienić grafikę żeby mieć pewność że to jej wina.

Potem można kombinować z lepszym chłodzeniem na starą grafę.