pamięć 256 /400 i problem....

[leszcz_u]

Problem polega na tym że mam pamięci (no name) 256 Mb ram pracujące na szynie 400 Mhz, jednak gdy takową ustawie w biosie to mam tz. nagłe restarty, czyli ni z tąd ni z owąd reset podczas pracy. procka mam jak po niżej na szynie 133 (15*133). I co tu począć? Nie zmieniałem napięcia czy to pomoże? Do ilu można zwiększać napięcie bez radiatorów na kościach?

No i jeszcze jedno pytanko 8) odnośnie podkręcania.... :wink:

Przeczytałem ten przyklejony post:> wszystko pięknie ale gdzie te timingi można zmieniać? i na ile to się opłaca? Z góry dzięki za pomoc.

[wojwar]

Problem polega na tym że mam pamięci (no name) 256 Mb ram pracujące na szynie 400 Mhz, jednak gdy takową ustawie w biosie to mam tz. nagłe restarty, czyli ni z tąd ni z owąd reset podczas pracy. procka mam jak po niżej na szynie 133 (15*133). I co tu począć? Nie zmieniałem napięcia czy to pomoże? Do ilu można zwiększać napięcie bez radiatorów na kościach?

No i jeszcze jedno pytanko 8)  odnośnie podkręcania.... :wink: 

Przeczytałem ten przyklejony post:> wszystko pięknie ale gdzie te timingi można zmieniać? i na ile to się opłaca? Z góry dzięki za pomoc.

czy masz płytę na KT 400 ? ;)

 

jeśli tak - to:

1. są szanse, że pamięć DDR400 na niej ci nie pójdzie

2. napięcie ... to zależy od pamięci, ale 2,7 - 2,8 powinno być ok

[fipa]

Bez radiatorków możesz spokojnie nawet 2.9V dać, ale myśle ze powinieneś stropniowo zwiększac napięci do uzyskania stabilności.

 

tylko nie dawaj asynchro :!: bo stracisz sporo na wydajności

 

jesli masz odblokowany mnożnik to mnożnik w dół a fsb w góre - wtedy zyskasz

[leszcz_u]

Mam płyte MSI KT4AV jak w podpisie, mnożnik zablokowany.

 

A co z Timingami gdzie się je zmienia? jak w BIOSIE to które to opcje?

[leszcz_u]

Podniosłem napięcie procka i jak dotąd pamięci ustawione na 400 Mhz pracują bez zarzutu ;d

Ale co z tymi timingami?