Gość Opublikowano 25 Września 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2002 lol i juz bys dawno nie zyl, moze w najlepszym wypadku bys na intesywnej terapi lezal. BTW czlowiek jak widzi gnata peka odrazu nie ma lewara. BTW2 mojemu staremu podobny przypadek sie zdarzyl ale dorwal tego manego i mu bombe sprzedal. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
secoh Opublikowano 26 Września 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2002 W sumie to standard na naszych drogach. Jeżdże tylko 3 lata , a już mało mnie nie staranowało bmw(wyprzedzało na łuku a ja jechałem z naprzeciwka - zimą), 3 razy ktoś zmieniał na mnie pas ruchu,stłuczka, itp,itd. Pytanie do Slayera : gdzie to się wydarzyło? Ale najbardziej wkuuuuuurzają mnie taryfy :evil: i baby za kierownicą: tylko we wrześniu 2a razy wymusiły na mnie pierwszeństwo: 1.jechałem rowerem :!: a panienka nie widziała znaku STOP przed skrzyżowaniem 2. standard : niewiasta nie zauważyła takiego odwróconego trójkącika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom.O Opublikowano 26 Września 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2002 Jade dzisiaj na uczelnie i widze jak "napalony" gość w Nissanie Terrano II wszystkich próbuje wyprzedzić. W końcu nie miał się gdzie schować (auto z naprzeciwka) więc rozpoczął spychać malucha. Biedaczek przybrał lekko pobocze, cudem wyprowadził auto z poślizgu. Inny przypadek - rok temu wracam a facet z naprzeciwka tirem jedzie prosto na mnie - nie miałem gdzie uciekać ( nie licząc rowu ). Tym razem nie poszczęściło się maluchowi który był wyprzedzany - został zepchnięty do rowu. Kierowca tira nawet się nie zatrzymał !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 27 Września 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2002 Jak widze jak mi koles jedzie 40 km/h to mnie ch... strzela i tez lamie przepisy bo potem zdenerwowany moge byc jeszcze bardziej niebezpieczny na drodze. Ja nie mam plecow, mi tata pomaga :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...