AZUREUS DLACZEGO ZWALNIA????

[komsad]

Od niedawna korzystam z azureusa i szczerze mowiac nie do konca wiem dlaczego ma miejsce nastepujacy problem:

 

minki zielone wszystko smiga - sciaga z predkoscia 70 kb/s wysyla 13 kb/s

 

po jakims czasie zaczyna hamowac az do zera (obie wartosci)

 

potem znowu rusza ale nigdy juz nie dociera do wartosci 70kb/s.....

 

pozniej znow zwalnia i staje.... chore....

 

i tak w ciagle

 

moze ktos wie dlaczego?

[Neo_x]

bo jak mniej osob posiada koncowa czesc danego pliku to bt sie rozlacza z osobami ktore nie maja tej czesci pliku

[komsad]

klopot w tym, ze tu nie chodzi o konce plikow a o dowolny etap sciagania.

 

zawsze ciagnie slicznie po wlaczeniu azureusa, potem zwalnia i czasem zostaje juz na tych slicznych zerach do czasu ponownego startu azureusa

[lukecz]

Byc moze jest to problem zbyt duzej ilosci peers i seeds z ktorymi probuje laczyc sie Azureus, a nie radzi sobie z tymi polaczeniami dobrze Twoje lacze (dlatego cacy jest na poczatku gdy malo jest polaczonych z Toba a qpa jest potem gdy jestes polaczony z duza iloscia osob). Sprobuj najpierw w jego opcjach zaznaczyc "Slowly connect new peer connections". Testuj. Jesli to nie pomoze sprobuj zmniejszac "Maximum number of connections per torrent" (np na 20-30 albo i mniej, testuj) oraz "Domyslna maxymalna liczba polaczen wychodzacych na torrent" (2 jest najmniej, mozesz tyle sprobowac).

 

U mnie pomoglo, mam zaznaczone "Slowly...", "Max number..." na 25, "Domyslna max..." na 2

[komsad]

HMMM...

 

slowly mam

 

max nubmer - 100 przy 30 jest gorzej...

 

dolek w tym, ze co bym nie ustawil to i tak po jakis czasie transfer staje na zerze i po restarcie azureusa dopiero jest oki

[KrzychuG]

W takim razie moze zmien program. Z mojej strony moge zaproponowac BitSpirita, ktory rozwiazal dawno temu podobny problem u mnie.