Skocz do zawartości
josef

Caviar vs Maxtor

Rekomendowane odpowiedzi

Były już podobne posty ale nie było tego czego szukam - porównania awaryjności dysków wspomnianych producentów. Konkretnie interesują mnie modele - 80GB 7200 RPM. Wiem, że Caviar ten z 8MB cache jest szybszy i nawet tańszy od Maxtor'a, ale to jest na drugim miejscu - na pierwszym jest BEZAWARYJNOŚĆ. Co z tego, że mam szybki dysk jeśli szybko pada - a duży dysk jest po to by trzymać DUŻO rzeczy.

Co do Caviara mam mieszane uczucia - z przeszłości :? . Nie wiem jak to jest teraz.

 

Dychacza chce kupić zanim producenci wprowadzą roczną gwarancję (swoją drogą niezła kicha :evil: ) - jak kupie teraz to się jeszcze załapię na 3 latka - więc proszę o szybki odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym był za Maxtorem :) Mam w pudle Caviara 2150 (252 Mb) który padł po 4 latach używania i starszego od niego Maxtora 243 Mb który dalej działa bez badów :D Zresztą z doświadczenia mam przekonanie do Maxtora, a do WD jakoś nie bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam tego caviara o którym piszesz od około pół roku (wiem, ze to niewiele by mówic o bez-czy awaryjnosci hdd)i nic sie nie dzieje.

 

ma go równiez kilku znajomych i równiez zadnych awarii

 

polecam szczerze

 

 

ps. caviary serii se (te z 8mb cache) będą stale objęte 3-letnią gwarancją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam znajomego w skepie i mial taka serie Caviarow ze na 20( jakie dostal z hurtowni ) wrocilo 18 , jednak nastepne dostawy bez problemu .

Jezeli chodzi o awaryjnosc dyskow to nigdy nie wiadomo jak z tym jest czesto dyski padaja z powodu innych czynnikow .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam tego caviara o którym piszesz od około pół roku (wiem, ze to niewiele by mówic o bez-czy awaryjnosci hdd)i nic sie nie dzieje.

 

rii se (te z 8mb cache) będą stale objęte 3-letnią gwarancją

O fajnie ze masz go juz pol roku , powiedz mi nie robi sie glosniejszy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam znajomego w skepie i mial taka serie Caviarow ze na 20( jakie dostal z hurtowni )  wrocilo 18 , jednak nastepne dostawy  bez problemu .  

Jezeli chodzi o awaryjnosc dyskow to nigdy nie wiadomo jak z tym jest czesto dyski padaja z powodu innych czynnikow .

Można zrozumieć jedną wpadkę na sto. Ale takie rzeczy jakie odstawiał np. IBM w sławetnej serii DTLA to kpina :twisted: . Pytanie jest też ile dysków każdego producenta się sprzedaje - jak schodzi dużo to i dużo wraca. To tak samo jak z LG - dużo ludzi narzeka a ja mam i nagryware i CD-ka i fajnie chodzą........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam tego caviara o którym piszesz od około pół roku (wiem, ze to niewiele by mówic o bez-czy awaryjnosci hdd)i nic sie nie dzieje.

 

rii se (te z 8mb cache) będą stale objęte 3-letnią gwarancją

O fajnie ze masz go juz pol roku , powiedz mi nie robi sie glosniejszy ?

absolutnie nie-cały czas ten poziom hałasu-(czyli żaden) i wydajnosc również bez zmian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam znajomego w skepie i mial taka serie Caviarow ze na 20( jakie dostal z hurtowni )  wrocilo 18 , jednak nastepne dostawy  bez problemu .  

Jezeli chodzi o awaryjnosc dyskow to nigdy nie wiadomo jak z tym jest czesto dyski padaja z powodu innych czynnikow .

Można zrozumieć jedną wpadkę na sto. Ale takie rzeczy jakie odstawiał np. IBM w sławetnej serii DTLA to kpina :twisted: . Pytanie jest też ile dysków każdego producenta się sprzedaje - jak schodzi dużo to i dużo wraca. To tak samo jak z LG - dużo ludzi narzeka a ja mam i nagryware i CD-ka i fajnie chodzą........

Dokladnie a jak zobaczysz ile dysku sprzedal w tym Maxtor i WD badz Seagate to sobie wylicz wtedy awaryjnosc .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można zrozumieć jedną wpadkę na sto. Ale takie rzeczy jakie odstawiał np. IBM w sławetnej serii DTLA to kpina  :twisted: . Pytanie jest też ile dysków każdego producenta się sprzedaje - jak schodzi dużo to i dużo wraca. To tak samo jak z LG - dużo ludzi narzeka a ja mam i nagryware i CD-ka i fajnie chodzą........

a ja zaprzecze, mam dwa IBM-y DTLA-307045 oraz DTTA-350640 i obydwa sie zajebiscie sprawuja, a o LG moge powiedziec to samo co Ty o dyskach IBM, mam takie "cudo" w drugim kompie i rozgrzewa sie tak mocno ze sie zawiesza i CD-ki sa takie gorace ze nie mozna ich dotknac :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...