Skocz do zawartości
Zuczeq

w czym tkwi problem? czy to zasilacz?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

Mam problem z kompem ale nie wiem co jest nie tak. Tzn mam swoje przypuszczenia, podejrzewam zasilacz ale nie mam pewności. Do niedawna wszystko świetnie stabilnie chodziło, miałem Durona 800 i zasilacz Frontier 200W (czyli raczej no-name:D ). Ale któregoś dnia procek się spalił... :D Kupiłem więc Athlona XP 1800+. No i komp odpalił bez problemu, ale zaczal sie wieszac. W idle co prawda jest raczej ok. Ale czasem jakaś mała aktywność i od razu zwis:/ Wiesza się często jak właczam na przykład dużo stron na raz, kilka programów. Czyli chyba przy dużej aktywności ale z drugiej strony... gram kilka godzin gdzie procek chodzi na 100% i się nie wiesza od razu, tylko czasem mu się zdarzy. Teraz wrzuciłem chwilowo inny zasilacz, raczej nie lepszy bo Codegen 300W:D i poprawa niewielka, nadal się wiesza :( Monitoruję napięcia odbiegają od normy ATX. W IDLE wynoszą (min-max):

3.3 V 3.42-3.42

5 V 4.73-4.78

12 V 11.83-11.89

W stresie jest gorzej, ale głównie na 5V. Bo spada nawet poniżej 4.70. Więc czy to zawieszanie to wina zasilacza? Jak mogę sprawdzić ile mocy potrzebuję? I jeszcze jedno... czy spalenie procka mogło uszkodzić na przykład płytę głowną? I może dlatego się teraz wiesza? Aha i dodam że ten nowy Athlon jest używany, czy może być uszkodzony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Procek raczej nie będzie powodował zwisów (chyba, że się przegrzewa). Płyta czy zasilacz? Łatwiej chyba sprawdzić to drugie - pożycz od kogoś dobry zasilacz. Poza tym te napięcia były mierzone miernikiem? Jeśli tylko w biosie, albo jakimś programem monitorującym to mogą odbiegać od rzeczywistych wartości. Jeżeli pytasz się o moc zasilacza jaki ewentualnie byś potrzebował to podaj pełną konfigurację komputera.

Ps. Taka uwaga - athlon 1800+ i zasilacz 200W noname to zwiastun kłopotów (sam procesor pobiera ponad 50W).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak 200 W to mało, to wiedziałem. Ale czy te Codegeny są naprawdę takie słabe? W końcu ma 300W, ale napięcia i tak są marne jak na tamtym no-name 200 W. Napięcia mierzone są programem Motherboard Monitor 5 i w BIOS-ie. A konfiguracja komputera to: AthlonXP 1800+, płyta Abit KT7A, GeForce2 Mx 400, 256 MB SDRAM, Seagete Barracuda 80GB, SBLive 5.1, LiteOn CD-RW 48x, Realtek 10/100 Mb, SpeedTouch USB. Czy dobry zasilacz 300W wystarczy? Zastanawiam się nad kupnem FSP 300W lub Modecom 300W, który lepszy? Czy uzbierać więcej i kupić CHIEFTEC 300W? A może inne propozycje? Ale chcę kupić coś w miarę dobrego za przystępną cenę, tak do 100 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...