Skocz do zawartości
MeRBi

Radeon 9800SE@PRO - WALKA ZE ŚCIEMĄ !!!!!!!!!

Rekomendowane odpowiedzi

Założyłem ten temat, by obalić wszelkie mity ze strony sprzedających Radeon'y 9800SE przerabialnych na PRO.

Sam mam już trzeciego Radeon'a 9800SE@PRO PowerColor (380/680), który po długich użeraniach działa poprawnie. :twisted:

Szukam ludzi którzy mają tą kartę i szukają pomocy, oraz mogą udzielić informacji, którym firmom nie warto ufać.

Podawajcie jakie bugi czasami wychodzące później mają kartę mające "pseudosprawne" 8-potoków. :wink:

 

Druga sprawa : Czy ktoś ma tą kartę i sprawdzał jaki ma rdzeń pod radiatorkiem (R360 czy R350).

Gdyż dochodzą słuchy co pojawienia się tych drugich, co daje potencjalne możliwości przebki na XT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie chce pisać ?........dobra.......

Rada ode mnie nr 1 :

 

Karta pozornie sprawna może działać dobrze do momentu włączenia antyaliasingu (u mnie latały kwadraciki przy FSAA powyżej 2x)

Sklep ściemniał, żeby włączyć w sterowniku FSAA i będzie działać...

...i faktycznie np. w Star Wars : Knights Of the Old Republic nie było kropek, ale nie było też AA !!!!!! Niektóre gry olewają polecenia ze sterownika, tak jak w tym przypadku,

podobnie było w przypadku dema FarCry, którego używali do testów.

 

Rada nr 2 :

 

Artefakty mogą się ujawnić dopiero przy korzystaniu z określonych technik 3D i tak... w Prince of Persia : Sands Of Time nie było artefaktów (Pixel Shader 1.4), natomiast w FarCry była paskudna szachownica na wodzie i na powierzchniach odbijających światło.

 

Mam nadzieję, że komuś się to przyda... jak nie... to zaraz wywalam ten temat... :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat całkiem ciekawy i szczerze powiedziawszy ostatnio modny.

Mam PowerColora 9800SE kupionego za 750 złotówek. Z góry chciałem model niemodowalny, bo szykowała się niezła machloja (SE za pełnego PRO :)). Facet wyraźnie odmówił mi, aże w miarę dobrze z nim zyję, dał mi model modowalny ale nie do konca. Otóż wszystko jest OK, tylko czasem gdzie niegdzie wyskoczy jakas tam mała kropka. Ogólnie rzucających się w oczy artefaktów nie widzę, o szachownicy nie ma mowy nawet przy AA. Mi bynajmneij jakas denna kropka nie przeszkadza, bo dzięki niej oszczędziłem 150 zeta. Ta kczy inaczej mam pewne obawy co do przyszłych gier. Kto wie czy obraz tam się nie wykrzaczy.

 

No i mam małe pytanie do autora topicu.

Słuchaj Merbi, czy na obecnych taktowaniach (405/720) masz jakies artefakty czy zupełnie czysto ? Pytam, bo u mnie rdzen leci

spokojnie na 420, a pamiątki Hynix 2,8ns ledwo ciągną 350 (DDR

700). Trochę mnie to wkurza. Moze jak założę radiarory CU to coś

pomoże. W chwili obecnej 720MHz dla pamięci = nie dotykaj kostek palcem, bo będziesz miec kuku.

Korci mnie podniesienie napięcia na te Hynixy, ale zastanawiam

się czy warto. Ponoć tak dobrze się kreciły te Hynixy, a tu takie jaja.

 

No trudno, jak dorwę AXP-M 2500+ to się zacznie wielkie wyciskanie (wszystkiego, łącznie z farbą na Resecie :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam tego radka od PowerColora i mi sie podkręca na 415 / 720 dalej leca arty a kośco pamięci strasznie gorace może z radiatorkami lepiej pójdą. A co do SE@PRO to tylko jak dam force 16bit to nie mam szachownicy :( szkoda. Tak że mój jest nieco kichowaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie Sz@kal, pamieci sa niediwoltowne. Pytanie tylko, dlaczego tak dużo ciepła wydzielają przy niższym napięciu. przecież jakbym zrobił moda na DDRki, to nie wiem czy nie poczułbym znanego zapachu zjaranej elektroniki :(

 

Tego PowerColora kupiłem w w warszawskim sklepie PC Serwis (www.pcserwis.w.pl). na allegro wystawiają w pełni stabilne SE@Pro za jakieś 900 zeta. Ja dostałem kartę po osobie, kóra zauważyła te mikro artefakty i kartę oddała. Nie zastanawiajac się długo, wzięłem to i jestem chyba zadoolony. Piszę chyba, bo jednak

coś mnie męczy z tymi pamieciami. 700-710 to zdecydowanie za mało. Albo któraś kostka nadmiernie się przegrzewa (bo przecież

jak jedna robi niewyróbkę to obraz się wali), albo po prostu wymodze wiecej woltów, zarzuce jakies dobre miedziane radiatory

i zobaczymy co to da. Widzisz Sz@kal, coś w tym jest. Inna sprawa jest taka, ze bios od wersji Pro podnosi z lekka napiecie

(nie wspominajac już o XT). To tak trochę jak z FX5900@5950U.

Po wrzuceniu biosu, nagle wszystko zaczęło sie ładnie krecić.

Ehhh.. mi po prostu potrzebne 730MHz i kropka :) Rdzeń w miarę łądnie idzie - 720 bez problemu (ale co mnie obchodzi GPU).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Sz@kal, coś w tym jest. Inna sprawa jest taka, ze bios od wersji Pro podnosi z lekka napiecie

(nie wspominajac już o XT). To tak trochę jak z FX5900@5950U. 

W ATI nie ma takiej sytuacji jak w nVidii. Biosy ATI nie podnoszą napięć. Napięcia są na stałe ustawione i zmieniać je można tylko modami. Tu już mają znaczenie timingi danego biosu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego PowerColora kupiłem w w warszawskim sklepie PC Serwis (www.pcserwis.w.pl). na allegro wystawiają w pełni stabilne SE@Pro za jakieś 900 zeta. Ja dostałem kartę po osobie, kóra zauważyła te mikro artefakty i kartę oddała. Nie zastanawiajac się długo, wzięłem to i jestem chyba zadoolony.

Nie chciałem wymieniać nazwy firmy, ale ....spox...

Lumperator... ja też u nich kupiłem.......:cool:

Z tymże nie dałem sobie w kasze dmuchać i ...khhh... wymieniłem...

co prawda kosztowało mnie to dodatkowo 20 blach (za dwie przesyłki, za trzecim razem oddali w.....naturze....10 czystych CD-R). A kartę kupiłem na Allegro za 950 złociszy wystawioną przez PCSerwis :P

...khh... być może wziąłeś którąś z moich kart... jakie masz artefakty ????????

 

Druga sprawa :

Karta chodzi stabilnie bez dodatkowego chłodzenia na 405/360(720 w trybie DDR, ale to jest absolutny MAX). Stabilność sprawdzałem przy pomocy ATITool i grając w FarCry.

Aktualnie : żadnych artefaktów i innych śmieci.

 

Btw. THX za pozywną opinię o temacie, bo już myślałem, że będzie nie wypał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MeRBi.. bez kitu ! Moze to i twoja karta siedzi w moim kompie :))))))) Ale jajca. Powiem Ci tak: rdzen leci na 720 (a ATI Tool moze ze dwie kropki) a pamieć full stable 700 MHz (i to mnie strasznie boli). Gadałem z serwisantem, szefem i powiedzieli, że

koleś zauważył artefakty, zrobił kilka zrzutów ekranu i zarządał

wymiany karty. Jak owy koleś pozostawił ją wczoraj, tak ja dzisiaj ją kupiłem. Jeszcze ten prezes mówił, ze trzeba się bardzo mocno

wpatrywać, zeby to dostrzec. Powiem szczerze, ze wiedza tego

kolesia na temat O/C jest na niskim poziomie i niestety trafiła

mi się karta, która kreci się kiepawo i jakby nie patrzec jakieś tam

błędy w grafice wyświetla (szczególnie w Advenced Pixel Shader

w 3Dmarku 2001 SE - piziome linie kolorowe na dolnym prawym rogu). Mi trudno jednoznacznie ocenić własny egemplarz. Plusy

są takie, ze dałem 750 zł, potoki działają w 95% sprawnie,

jest faktycznie wydajna. wady to słaby O/C.

 

W zasadzie koles, którego chciałem wrobić nie ma dostępu do

neta, a ze jest jeleniowaty nie wie co to Tweak.pl. Wiec tak.

pacjent ma 33 lata i jest moim znajomym. Ma 5 letniego syna,

dla którego skołował na lewo Sapphire 9800 Pro (rok

temu !!!!). Pomyśłam - imbecyl (ja bym odrazu to sprzedał!) No ale OK, rok minał, Radki

staniały i pomyślałem, ze lekko go zakołuje i zamienię karty.

udałem, ze mój GF siedzi w serwisie i potrzebuję na gwałt karty.

Pozyczył bez problemu, odkleiłem naklejki, zdjełej radiator (bo

inny jest, to wiadomo) i pojechałem do serwisu po tego SE.

karty wyglądaja niemal identycznie (ale różnią się jednak - np.

kondesatory w Pro maja niebieskie obręcze, podczas gdy w SE

tego nie ma... taki szczegółów jest wiecej, ale dla niego to ta

sama karta). Ale jak się tak dłuzej zstanowiłem w tym serwisie,

to doszedłem do wniosku, ze chyba dla kilku MHz (nawet niech

bedzie te 20MHz) nie warto marnować 2 lat gwarancji.

 

Jednak troszkę mnie to meczy. Z resztą każdego miłośnika O/C

męczą te Megaherce. Przecież z tym walczymy przez całe dnie,

miesiace czy nawet lata ! (no co... mój Celeron 266 na paskudnym

wówczas chipsecie LX dawał max 300, a mógł 400 :((((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to niezły z Ciebie cwaniak....hehe....

 

Znam ten ból co do oc. Mam Gigabyte i mimo, że obniże mnożnik magistrali nie moge dac wiecej niz 150 bo robi zwiechy.[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, ze ten błyskotliwy koleś cce mieć kompa na maxa. Problem tylko w tym, ze od roku zbiera na płyte :| No to, życze mu powodzenia ! i + na droge ! Kurde, jak mozna być takim imbecylem, zeby trzymac w szafce pod kluczem Sapphirka 9800 Pro. No przecież dla takich ludzi nie można mieć litosci ^___-

 

ps. dopiero teraz zuwazyłem. Masz 5300 z hakiem w 3DMark03 ?

Hmm.. albo ten benchmark na siłę omija procesor, albo faktycznie

u mojego brajdaka na Duronie 850@1060 przy ASRocku K7S8X wyciąga

5k w 03 :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem człowiekiem z natury spokojnym, więc o moje nerwy się raczej nie martwię... dożyję spokojnej starości z Radkiem XXX....L :cool:

 

Majkelus, to prawda, że to nie ładnie, ale nie róbmy z tego boruty.

Cytat z forum o kombinacjach z łączem do neta (oc na modem:P):

"Hasło Polaka : nie kombinujesz - nie żyjesz...

... sęk w tym, że niektórzy kombinują coraz więcej..."

 

Do Lumperatora : Jak wiesz co zrobić by mój "zabytkowy" Gigabyte 7VRX (ViaKT333), chodził stable przy FSB pow. 150MHz (może przy BIOS'ie F8 nawet 322 (sic!) ) to proszę daj znać. Osobiście przypuszczam, że lecą mi urządzenia PCI, wydaje mi się, że ich magistralka także leci w górę (nie mogę tego kontrolować).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MeRBi --> z tego co piszesz to groza z tymi modowanymi radkami.. a wlasnie planowalem cos takiego zakupic :(

czyzby naprawde nie oplacalo sie bawic w moda se@pro czy tez moze sa jakies karty firm w bardziej podatne na odblokowywanie? czy juz nie ma w cenie do 1000 pln (sklepy) jakiejs sensowej karty?

moze niech ktos wymysli jakas dobra metodyke testowania zmodowanych radkow pewna na 100% i potem walnac to do faq?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

logiczne że ATi sprzedawałoby te karty jako pełne PRO gdyby wszystko było OK. karta z problemem więc zablokowali i sprzedają taniej, jak duronki. tylko że duronki nie sypią syfami (przynajmniej nie widać i nie czuć tego) a radeonek już krzaczy. chyba lepiej kupić9700 i podkręcić lub dopłacić do 9800 PRO i mieć spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje że nie znajdzie sie radka 9800se@pro bez szachownic/artefaktów. Imho ati nauczone "wpadką" z 9500@pro zrobiło jakąś niewielką blokadę aby wiecej osob kupiło drozsze 9800PRO i żeby połowa ludzi nie leciała na zmodowanych. Ja mialem tez ochote kupic 9800se@pro ale takie rzeczy są dla mnie nie do przyjęcia więc będę musial kupić droższego PRO. Nie bawi mnie szczypanie się w odsyłanie karty i kłócenie sie ze są mikroartefakty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ufff..dzieki za posta, bo ja już sie zastanawiałem, czy aby kupić SE. Mam mjuz i tak dosyć marnowania czasu na PC :| Metoda jest prosta- kupno R 9700 i będzie spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

majkelus - ja dobrych znajomych nigdy nie wrabiam. Ten gość

jest moim znajomym, ale nie powiedziałem jaka jst natura tego

człowieka. Kiedyś chciał mnie wykiwać, ale nie udało mu się.

Mogłem zrobić to samo, ale wziełem SE i dałem mu święty spokój.

Powtórze jeszcze raz to co powiedziałem wczesniej.

Załatwił sobie kradzioną kartę, chwalił się nią na lewo i prawo,

schował do szafki i tak rok już ją trzyma, w nadziaji, ze jego komp

w koncu się złoży i bedzie najlepszy w powiecie. Może i jestem

cwaniakiem, ale on jest ewidentym wariatem. Jak można tak

mocną kartę trzymać na uwięzi ??? Totalny idiotyzm. Jakbyś go

poznał, to gwarantuję ci, ze po 20' powiedziałbyś to samo.

No ale spoko, wyrok się nie uprawomocnił, karta dalej leży pod

kluczem. Ja mam SE, działa dobrze na Pro i jestem zadowolony.

 

Skoro już o tym mowa, to kilka słow do przedmówcy.

20% kart Radeon 9800 SE przerabia się bez najmniejszych

problemów na wersję Pro. Tego jestem absolutnie pewien.

Druga sprawa to jej cena. Niemodowalne wersje są sprzedawane

za ok 750-770 zł natomiast wersje na 100% modowalne za ok

880-920 zł. Widać, ze sprzedawcy wyczaili to i chcą na nas zarobić.

Za 1100 mozesz mieć wersje Pro, ale jakby nie patrzeć za dwie

bańki mniej masz praktycznie toi samo !!! Zauważ, ze te 200 zł

mozesz odłożyć, dodać stówkę, kupić Chieftec 420W i mieć

porządny zasilacz (jeśli nei masz oczywiscie). 200 zł to najwyższy

polski nominał. Chyba warto wytdac go na coś konkretnego aniżeli

pchać się w wersje Pro która w zasadzie niczym się nie różni od

gwarantowanej modowalnej wersji. Wybór oczywiscie należy do ciebie.

 

AMD Rulezzz - logiczne, owszem. nikt jednak nie będzie dokadnie

analizował która częśc wafla jest zgnojona, a kóra dobra. Po prostu

to co w srodku wykrajamy na pro, a obrzeża lecą na SE. Tak

jest praktycznie wszedzie. Zauważ jednak, że mieszkanie na

peryferiach jest sporo tańsze i nie przekreśla to faktu, ze

monopolowy również mozesz mieć pod nosem :))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9800Pro można mieć już 950-1000 zł (nówki na giełdzie czy to na allegro) - ja nie widze sensu pakować się w SE@Pro o niewiele niższej cenie. Poza tym, ostatnio widziałem troche zwykłych 9800 (non pro) w cenie 850-950 - to też napewno lepszy wybór niż se@pro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego zrezygnowalem kiedys z mozliwosci kupna R9500 modowalnego na 9700 wlasnie balem sie tych problemow, odczekalem troche zaoszczedzilem pare zlociszy i kupilem pelnego 9700 i bez problemu podkrecilem na duzo ponad 9700pro. Kupno takich modowalnych graf jest szczegolnie niebezpieczne gdy sie decydujesz na zakup wysylkowy, potem oddajesz/ wymieniasz itp i tracisz kase na rzecz poczty :(, a do tego tracisz czas i czasami nerwy (zalezy jak kto reaguje)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

950-1000 zł za Pro to już kusząca sprawa. Ale jakby nie było to

wciąż 10 balonów, które za 3 lata spadną do 2-3 baniek. No dobra, takie cos można pozostawić na dalszą polemikę. Jednak musze

swierdzić, że poszczęściło mi się - za 750 zeta SE@Pro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...