Witam,
kupiłam ostatnio nowy zestaw komputerowy, a stary oddałam rodzicom żeby pełnił funkcje "biurowe". 7-letni staruszek spisywał się świetnie do momentu, w którym trafił do biura.
Początkowo w windowsie pojawiały się artefakty lub komputer się wieszał, potem artefakty pojawiały się również w trakcie rozruchu. Zdobyłam używaną kartę graficzną (taką samą jak poprzednia) i pomogło na jakiś miesiąc. Teraz artefakty pojawiają się znowu.
Pytanie czy jest to wina karty graficznej, czy może szwankuje coś innego?
Jeśli trzeba wymienić kartę, proszę o polecenie NOWEJ, która byłaby kompatybilna z resztą zestawu (byle tylko komputer dawał radę ruszyć jeszcze windowsa, office i przeglądarkę internetową).
Specyfikacja:
Procesor: AMD Athlon 64 x2 5000+ Box
Płyta główna: ASUS M4N72-E
RAM: Corsair Twin DDR2 2 x 1 GB 800 MHz CL 4-4-4-12
HDD: WD Caviar SE-16
Dotychczasowa karta graficzna: Gainward GeForce 8800 GTS
Zasilacz: Chieftec 600W
Bardzo proszę o pomoc, komputer musi jeszcze troszkę pożyć ;)