Opis WC dla początkujących

[muciek]

Czytając coraz częściej powtarzające się pytanie o skompletowanie własnego chłodzenia wodą, (co niezmiernie mnie cieszy :D ) Postanowiliśmy razem z Nazirem123 zrobić obszerne FAQ na ten temat. Będzie on rozwijany i ciągle aktualizowany.

Jeżeli chodzi o artykuły prasowe to w kwietniowym CHIP'ie ukazał się dobry poradnik dla początkujących, napisany przez ussera BENITO

 

A wiec zacznijmy od podstawowych elementów:

Blok:

Ma za zadanie odebrać ciepło z chłodzonego elementu, przeważnie jest to procesor, który jest jednym z najbardziej grzejących się elementów naszego PC i większość osób zaczyna „zabawę” właśnie od niego, można stopniowo rozbudować układ i dokładać bloczki na

chipset płyty głównej, gpu karty graficznej a także zasilacza, dysku twardego, mosfetów, pamięci ram i czego jeszcze sobie tylko zażyczymy.

O to kilka zdjęć bloczków

Można je nabyć np. w serwisie aukcyjnym www.allegro.pl lub u producentów, którzy się tym specjalizują jak np. http://mcs.pc.pl, Realitynet lub http://bloki.pl a także zrobić samemu (gorąco do tego zachęcam) lub tzw. "homemade", osoby się tym zajmujące same robią bloki, które można u nich nabyć. Na forum jest ich sporo, ale najbardziej znanymi są: Misiu15go,Mechl!n, Gaz, Kyniek, Pietiach i 99tomcat :wink: .

Polecam również poprzeglądanie sklepów internetowych, nie tylko zajmujących się tematyka WC, można dostać u nich liczne zagraniczne konstrukcje, które wcale nie odbiegają jakością od polskich produktów. Czyli innymi słowy „Kupując Polskie produkty, dajesz pracę” ;)

Prawdziwi zapaleńcy, sprowadzają bloczki z innych krajów, przykładem może być StormG4 lub G5, jego recenzje można przeczytać na stronie http://overclockers.pl/

 

Pompka:

Pompka w naszym układzie ma za zadanie wprawić wodę w ruch, która płynie wężami do bloczku gdzie odbiera ciepło i płynie do chłodnicy, ale o tym za chwile. Pompki dzielimy na

zatapialne i nie zatapialne (inline).

Te pierwsze są przeważnie akwarystyczne i musza pracować zatopione w wodzie w odpowiednim pojemnika (o budowie takiego pojemnika przeczytasz TU )

Znanymi pompkami zatapialnymi są Atmany, które ceciach!ą się niska cena, cichą pracą i niezbyt dużą mocą.

Opisze kilka modeli pompek atman:

Model MOC Max.wyd. l/h

AT-301 4W 300

AT-302 6W 500

AT-303 8W 600

AT-304 10W 800

AT-305 18W 1200

AT-306 35W 2000

 

Podnoszenie słupa wody także zależy od wybranego modelu takowa informacja będzie zwarta na opakowania/instrukcji. Są to oczywiście dane producenta. Osobiście mogę je polecić, ale moje zdanie, nie zawsze musi się pokrywać z Waszym.

Innymi pompkami zatapialnymi są: AquEL, PH-802 i PH-402. AquaSZUT tak jak i większość inline, które mogą a nie musza.

Spora część pompek akwariowych idzie przerobić na niezatapialna, ale o tym w najbliższym czasie.

 

Pompki nie zatapialne to takie które do swojej pracy nie potrzebują zbiornika, w którym mogą a nie muszą być zanurzone , te właśnie pompki nazywamy inline.

Są to miedzy innymi:

Hydor, który ma tylu zwolenników, co i przeciwników (więcej na jego temat, problemach i zaletach można poczytać w TYM topicu ussera ma3ek

Eheim jest dość drogą pompka, wszak, że polecana przez użytkowników.

MJ1000, który jest dobrą, ale jak na swoje ciszy już wysłużoną pompka daje się we znaki użytkownikom, którzy szukają ciszy i wybierają jego młodszego brata NewJet’a który zbiera coraz bardziej pochlebne opinie.

Takowe pompy mogą pracować z rezerwuarem lub bez. Jak zbudować taki rezerwuar* przeczytacie TU. Innymi pompami, które coraz bardzie są doceniane to pompy C.O i C.W.U. Te pierwsze służą do instalacji grzewczych i przeważnie maja korpus zbudowany z żeliwa, wtedy należy stosować inhibitor korozji* takim, jakim jest np.COPAL*, druga zaś jest do wody pitnej i posiada korpus z mosiądzu który nie wpływa negatywnie na stan chłodziwa i nie zachodzi między nim a innymi metalami (miedź, mosiądz, cyna, brąz) korozja elektrolityczna.

Zaletami są prawdopodobnie (sam nie mogę tego ocenić) „bezgłośna” praca. Zaś wadami rozmiary i cena.

Więcej o takiej pompie można poczytać TU

 

Chłodnica

Ona zaś ma za zadanie ciepło z elementów chłodzących oddać do powietrz, czyli tym samym z komputera.

Na polskie warunki, przeważnie stosuje się nagrzewnice samochodowe (poprawna nazwa to radiator, emiter lub wkład nagrzewnicy). Jak każdy wie polska do czołówki bogatych krajów nie należy, a Polak mądra głowa zawsze znajdzie inne rozwiązanie ;)

Oczywiście co wiąże nagrzewnice polskich samochodów do najczystszych nie należą, ponieważ do samochodu leje się byle co, byle było. Wymaga to odpowiedniego wyczyszczenia (o tym jak tego dokonać dowiecie się TU), co szrot (bo tam należy jej szukać :) ) to inna cena, ale wahania cen nie są tak wielkie chodź czasami się zdarzają ewenementy, ceny porównacie czytając TEN topic. Jeżeli nie masz krzepki do takie rzeczy, możesz kupić już wyczyszczona od np. usserów forum (jak coś to się polecam ;) ) lub w serwisie aukcyjny allegro.pl gdzie można nieraz trafić na prawdziwe perełki.

Istnieją również chłodnice specjalnie zaprojektowane do Twojego chłodzenia, mówię tu o chłodnicach firmy HWLabs czyli całej serii BlackIce. Istnieją również polskie produkcje, które ciupkę odbiegają od jakości wykonania poprzednika, ale cena też jest odpowiedniejsza.

Sama chłodnica nie starczy (no chyba, ze poszukujemy czegoś pasywnego) trzeba czymś wiać! Ktoś kiedyś mądrze powiedział „Aby chłodzić trzeba dmuchać” w czym jest dużo prawdy. A więc dobry test macie TU i TU a dla fanów moddingu COŚ na wentyl :)

(wkrótce pojawią się tu opisy i zdjęcia poszczególnych chłodnic)

 

Króćce i złączki

Każdy staje przed wyborem. Który rozmiar ?

Najczęstszym rozmiarem stosowany w Polsce jest rozmiar 12/16 (wewnętrzna/zewnętrzna)

Swego czasu była moda na jeszcze większe, co jak udowodniono nie przynosi, żadnego zysku wydajności.

Teraz odchodzi się od tej praktyki na rzecz mniejszych króćców, a co za tym idzie mniejszych węży które łatwiej ułożyć w obudowie.

(Tutaj również pojawia się zdjęcia jak i opisy poszczególnych króćców i złączek)

 

 

Węże

Woda musi czymś połynąć!

Węże generalnie dziali sie na: igielitowe, zbrojone, silikonowe etc.

Przeważnie stosuje się węże igielitowe ze względu na przeźroczystą budowę.

To jest sprawa indywidualna, każdy poleca to co ma wiec nie będę się rozpisywać ponieważ i tak mija się to z celem. Więcej o wężach do WC przeczytasz w TYM topicu.

Oczywiście różne węże są w różnych cenach więc wszystko po części zależy od twojego portfela.

 

 

Jak już pisałem Topic bedzie cały czas rozwijany i w najbliższym czasie powstanie słowniczek trudnych terminów itd. Wychodzę z apelem do inny usserów o dostarczanie mi fotografi a także własnych recenzji np. pompki, zostanie tu wklejona. jestem otwarty na propozycje.

Prosze o nie wypowiadanie sie w tym topicu, Mechl!k grasuje ;]

Edytowane 14 Sierpnia 2005 przez muciek

[BENITO]

Najprostszy sposób przerobienia pompki AT-305 na in-line z minimalnym nakładem kosztów:

Składniki:

Pompka (a jakże) wraz z kompletem plastikowych koncówek dodawanych do niej(znajdziecie w pudełku).

Klej epoxydowy 2-składnikowy (ja użyłem distalu)

Silikon uniwersalny (najlepiej bezbarwny).

i

CIEREPLIWOŚĆ

 

Opis wykonania:

 

Wyjmujesz pompkę z pudełka ;) , wśród dołączonych do zestawu końcówek wyszukujesz 2 rurki o długości około 5 cm, jedna z nich posiada mały odpowietrznik, druga nie.

 

W korku od odpowietrznika tej rurki odcinasz część, która wystaje do wnętrza rurki (hamuje przepływ).

 

Zdejmujesz kratkę ochronną wlotu, następnie demontujesz pokrywę wirnika.

 

Terasz przygotowujesz klej i gdy już nieco zgęstnieje obficie smarujesz grubszą część rurki (tej bez odpowietrznika). Po nałożeniu odpowiednio grubej warstwy kleju łączysz z pokrywą wirnika (wchodzi idealnie, bo klej redukuje luz). Kładziesz pokrywkę poziomo(żeby klej nie spłynął) aby łączenie podeschło.

 

Teraz bierzesz rurkę z odpowietrznikiem i kleisz (uprzednio skrócony) korek odpowietrznika do tejże rurki.

 

Następnie smarujesz cienką warstwą kleju grubszą końcówkę rurki ze sklejonym odpowietrznikiem i łączysz z wylotem pompki.

 

Teraz należy poczekać z 2 godziny aż klej łączący pierwszą rurkę z pokrywką zacznie solidnie łapać..... następnie uszczelniasz silikonem krawędzie wlotu pompki (dokładnie smarując nie pokrywkę tylko pompkę, jak smarowałem odwrotnie to przeciekało ).

Po odczekaniu 10 minut na stężenie silikonu, zakładasz pokrywę wirnika. Dla pewności krawędź styku pokrywki ze ściankami pompki możesz odrobinę uszczelnić silikonem.

 

Teraz usuwasz nadmiar kleju i silikonu, załączasz na 1-2 sek pompkę na sucho i czekasz całą noc żeby wszystko wyschło.

 

Grubość tych rurek powoduje , że idealnie nadają się na wąż 12/16, można bez obaw stosować cybanty, bo są zrobione z twardego plastiku.

[Miazga82]

Ja to zrobilem w inny toche sposob i imho estetyczniejszy.

 

Kupujesz dwa kóćce z gwintem 1/2 (rozmiar węża to juz wybor urzutkownika)

Nastepnie powiekszasz ciut (tylko ciut ciut :) ) otowry w pompce wlot i wylot.

Potem silikonem uszczelniasz wlot pompki, czyli ta część w której znajduje sie o-ring (wystarczy przesmarowac go dookola i powinno byc dobrze - w tym miejscu nie ma duzego cisnienia wiec jakies pracochlonniejsze sposoby nie maja sensu)

Zamykasz pokrywe i opcjonalnie dla wiekszej pewnosci mozesz kropelka (super glutem) w jednzm miejscu przykleić pokrywe wlotu tak aby sie przypadkiem nie odkrecila.

Następnie wkrecasz na siłe króciec (wlotowy) z małą dawką silikonu.

To samo robisz z króćcem wylotowym, ale oprócz tego wierzch króćca po wkręceniu polewasz np. superglutem ( w tym miejscu cisnienie jest duze i niewielka nieszczelnosc powoduje wyciek).

 

Po takim zabiegu masz pomke z króćcami jakie tylko ci sie podobają. Ja mam chioinki 12 a do tego wężę 10/12.

 

LINK DO ZDJECIA

Edytowane 22 Lutego 2006 przez Miazga82