mart!n3k

Ekhm! Owoce dzisiejszej zabawy w oc na rivatunerze: Wyniki z 3dm vantage Ktoś mi może powiedzieć jakim cudem pamięci lecą z 800mhz na ~1110? Tak czy inaczej granie na takim czymś na codzień nie przejdzie bez chłodzenia zasilania - obrzydliwie się grzeje :/ Skrin:

37* mam w obudowie obok grafy, nie na rdzeniu :) Skąd w ogóle ten pomysł, że na rdzeniu? Na WC nie wiem, czy dałoby się takie uciułać w stressie przy 25* w pokoju... Nie narzekam na wszystko. Gdyby na 8600gt sadzali małe kwadratowe gówienka ze śmigiełkiem 4cm to ludzie też narzekaliby na temperatury. Koniec tej głupiej dyskusji bo do niczego nie prowadzi. Natomiast wie ktoś może, czy na tych referentach da się majstrować softowo przy napięciach? W tym przypadku chodzi mi oczywiście o obniżenie napięć, nie kręcenie ;)

Eh ;) Chodzi mi o to, że koniunkcja cisza i chłód w przypadku tego chłodzenia 4770 jest wyssana z palca :) Radiator jest mniejszy (!) niż na palicie 8600, wystarczy porównać ilości wydzielanego ciepła obu tych kart. A w większości testów, jakie czytałem recenzenci chwalili tę kartę za chłod i dyskretne chłodzenie. Byłoby tak jak piszą, gdyby partnerzy zdecydowali się zamontować jakieś ludzkie chłodzenie rodem z niereferentów 4850 (albo lepszego referenta 4770). Nie mam pretensji do ati (no może poza ccc...), mam pretensje do hype'a na tą kartę i opinii o niej wyssanych z palca. Amen :) PS wsadziłem termometr do budy. Po 1h łupania w left4dead wyszło 37* przy 25* w pokoju. Dramatu nie ma jak na obudowę adaxa sprzed ok. 10lat z jednym wentylem na 1.2k rpm ;)

przy palicie 8600 była sama cisza :) Wszystko fajnie i ładnie, jak testują sobie chłodzenie na otwartej budzie, ale przy zamkniętej po godzinie grania mam koło 40* w środku, co daje ponad 90* na rdzeniu przy wentylu na 50%, co znowu objawia się tym, że grafa olewa fanfixa i wentylator zaczyna skakać do 100%. Więc nie - wentylator nie jest ani cichy, ani wydajny. Ogólnie strasznie lansowana jest ta grafa, a tak naprawdę to to nic specjalnego przy tych moich 400zł, a przy >500 to jakaś totalna pomyłka. Byłem na nią zdecydowany tylko ze względu na niską prądożerność (psu chiefteca z 1 linią 17A na 12v). Z drugiej jeszcze strony ten magiczny fanfix działa u mnie tak, że mogę zmienić prędkość tylko raz :D Żeby zmienić drugi, muszę wywalić proces i włączyć panel jeszcze raz. W ogóle nie da się u mnie włączyć panelu z traya drugi raz. Sorry, ale ccc to jakaś pomyłka jest :)

... Jak to mówią najprostrze rozwiązanie jest najlepsze ;) Działa, dzięki wielkie :)

z płyty i ze strony amd dokładnie to samo. Jedyne co działa w tym zakichanym instalatorze to sprawdzanie, czy poprzednia wersja jest zainstalowana x(

worka miałem, doinstalowałem jeszcze vcpp8, bez zmian :/ Instalacja się odpala, pasek "posuwa" się tak dziwnie skokami, na górze nic nie pisze jakie pliki kopiuje. Co dziwne, zaraz po instalacji siedzi jakiś plik atiblabla w autostarcie, szkoda że folder z ccc jest pusty i po restarcie on znika... Co za ścierwo :/ Wykminiłem, że może jest to wina tego, że mój profil w windzie ma nazwę #_$ ;) Framework miał np. problem z wypakowaniem się i uruchomieniem przez ścieżkę zawierającą tą nazwę (w ścieżce miał podane $ zamist #_$ i pisało, że nie może znaleźć okreslonej ścieżki...). Jakieś pomysły? Gdzie w ogóle instaluje się to ccc? Jakby ktoś miał czas i chęci pomóc zainstalować to jakoś ręcznie to podaję moje gg: 1638129, szkoda syfić w tym temacie

Halp! Uradowany, uhahany po pachy, że udało mi się wydrzeć używanego radka za 400zł zaczynam powoli klnąć. Wszystko rozbiega się o ccc, które instaluje się gdzieś w eter. Pasek postępu leci, nie pisze nic co kopiuje i gdzie, gdzie instaluje. Po restarcie nie ma żadnych ikonek, w program files w folderze ccc jest tylko plik install.ini, nie ma nic w msconfigu w autostarcie... Ktoś wie o co biega? Dodam tylko, że system to xp sp3, proc amd x2. Z góry dzięki za pomoc :) A i każdego kto napsze, że to chłodzenie jest ciche wyślijcie do laryngologa z diagnozą ubytku na słuchu

Witam. Ostatnio sprawilem sobie nowa komorke wiec zeby jakos ja podlaczyc do komputera zamowilem stad: http://allegro.pl/item176924248_176924248.html adapter bluetooth belkina. Wszystko fajnie, ladnie, zgrabnie, bluetooth normalnie sie instaluje, widac go w menedzerze urzadzen, wszystko tam w porzadku, problem zaczyna sie dopiero jak odpalam programy do obslugi bt. Otoz, ani dolaczany na plytce program belkina, ani bluesoleil nie widza tego adaptera :/ Tak jakby go w ogole nie bylo wsadzonego do usb. Ktos spotal sie juz z takim problemem? Jakies pomysly? Jutro go sprawdze na innym komputerze, ale chciałbym jeszcze dzisiaj sie tym cackiem pobawic... Aha, i stery bluesoleil w ogole nie wchodza, xspekowskie tez chyba nie (system nigdy ich nie zainstalowal), na razie bt smiga na widcommie ale niewiele to daje ;)

eh. jak mobo dziala i nie startuje na tych procach to znaczy ze martwe i kropka. BTW zaden frajer nie odda sprawnego procka jako "niesprawdzony, a noz widelec dziala", cudow (ponoc) nie ma. Jak dostales je za fri to od poczatku mozna bylo sie spodziewac ze zdechle :) Mowie, sprzedaj na alle, bedzie na skrzynke dobrego piwa ;]

jak stlumiles? a i jeszcze jedno - jak macalem cewy to znalazlem pod reka zatyczke od pomadki nivea - tak sie zlozylo ze na szerokosc idealna by zakryc cewke az do laminatu - nie pomoglo w zlokalizowaniu szmeru :/ Zakrywalem wszystko, kondy, cewy, tranzystory :/ Co tu jeszcze k*$&@ moze piszczec :/

Sprawdz czy to nie cewki bo przewaznie to one skwiercza - przycisnij/scisnij je palcem podczas skwierczenia, kazda po kolei i napisz czy wtedy przestaje skwierczec ;] U mnei to nie pomaga :/

wszystkie plaskie jak moja klata sprzed 3 lat ;]

na 99% martwe. To nic ze wygladaja jak nowe, nawet moj usmazony t-bred 1700+ ktorego odpalilem na jakies 6sek bez radiatora (nie smiac sie, skomplikowana sprawa :D myslalem ze proc nie zyje wiec na luzaka puscilem go na padnietej plycie, na nieszczescie potrafila dawac napiecie ;]) po umyciu w kranie tez wyglada jak wyjety z pudelka, niestety nie dziala tak samo jak nowe... Pomijam juz fakt ze sa tez inne powody zamierania procow, po prostu zdychaja z nienacka Nie masz zadnego kumpla ze sprawna mobo pod sA? Jak Twoja mobo jest sprawna to znaczy ze procki martwe, tym razem na 100% ;] Sprzedaj na alle w uszkodzonych, zarobisz w sumie jakies 50zl...

To nie zasilka, wyraznie wydobywa sie z zasilania procka :/ BTW na poprzedniej plycie cisza jak makiem zasial, a zasilac zostal ten sam... Probowalem wszystko przyciskac, ruszac itepe, kondziory, tranzystory, scalaki, nic nie powodowalo zadnych zmian :/ Nadaje sie takie cos na gware? Mam na nia miesiac, do 10.06 ;]