Websun

Mam pewien problem z routerem D-Linka. Problem tkwi najprawdopodobniej w konfiguracji, ale ja nie moge sie dopatrzyc zadnego błedu. Wczesniej na modemie Sagema problem ten nie wystepował, wiec wywnioskowałem, ze to wina routera. A wiec do rzeczy... Szczegóły: Athlon 2600+, 512 RAM DDR 333 (dual 2x256MB), dysk maxtor 120GB, swiezo zainstalowany system XP sp2, firewall windowsowski: OFF, firewall Norton antywirusa (internet worm protection): OFF, system sprawdzony kilkomma programami antywirusowymi z najnowszymi aktualizacjami, m. in. Norton 2005, mks online; przekierowane porty 4662 TCP i 4672 UDP dla mułka by smigał na High ID oraz łączył sie bez firewalla do KAd'a. Cała siec i internet działa tak jak powinny, stronki smigaja jak trzeba, czyli wszystko niby w normie. Z komputera korzystam tylko ja i mam rozdzielona siec na 6 pokoi ([router+hub] by goscie, ktorym wynajmuje dom mogli podłaczac laptopy i korzystac z internetu). W tym momencie korzystam z sieci tylko ja (2 podłaczone dodatkowe komutery sa wyłaczone, ale działa na nich rowniez siec i internet, gdy ktos z nich korzysta) Na routerze jest właczony Firewall, a ja posiadam oczywiscie statyczne IP. Na reszte pokoi IP przydzielane jest dynamicznie. Ustawienia mułka Limit połaczen: 400, na 5 sek: 40, limit zrodel: 400, limit wysyłania: 10, limit pobierania: 60. Sciagam zawsze parenscie plikow na raz. Problem: wszystko działa idealnie, łacznie z mułkiem, ktory ciagnie z maxymalna predkoscia (ok. 60kB/s), gdy po paru godzinach sie dobrze rozpedzi. W tym czasie mozliwe jest przegladanie stron internetowych, outlook express odbiera błyskawicze poczte z serverea wp i onetu, chodzi gg, słucham radia internetowego i wszytko jest OK ale tylko w pierwszych ok. 14-18 godzinach >> po tym czasie łacze tak jakby sie "ZAPYCHA", gdy wyłaczam emula i/lub restartuje komputer wszystko sie strasznie muli, strony rzadko, ktora sie prawidłowo ładuje, GG bardzo wolno łaczy sie z serverem. PROBLEM TEN SIE DODATKOWO NASILA, GDY WŁACZAM EMULA, podlaczenie do servera bezproblemowe, ale zrodła ładuja sie bardzo wolno [dodam, ze przed paroma godzinami taka sytuacja nie miała miejsca!], a o przekroczeniu predkosci ok. 10 kB/s nie ma nawet mowy chocbym nie wiem ile czekał... Gdy emule jest właczony i kolejkuje sie choc jeden plik na 15-scie (reszte wyłaczyłem by sprawdzic czy nie zapycha sie łacze przez złe ustawienia emula i zbyt szybkie podlaczanie sie do kolejnych uzytkownikow) niemozliwe jest juz w ogole odbieranie poczty e-mail za pomoca outlooka expr. (nie moze połaczyc sie z serverami wp i onetu lub robi to baaardzo długo), ogladanie witryn internetowych jest jeszcze bardziej uciazliwe niz wtedy jak emule był wyłaczony (co chwile wyskakuje bład o niemoznosci połaczenia z serverem, np. www.onet.pl lub www.osloskop.net), gg łaczy sie z serverem ale co chwile sie wyłacza, radio internetowe odpada w szczegolnosci czy granie w jakiekolwiek gry... Wszystko naprawia sie natomiast po RESTARCIE routera i podłaczeniu na nowo z neostarada. Wszystkie w/w problemy znikaja na jakies 14 godzin. Pozniej problem sie powtarza i konieczne jest ponowne zrestartowanie routera. Mam pytanie do forumowiczow i specjalistow znajacych sie na routerach czy mieli juz taki problem i/lub wiedza czym jest on spowodowany. Jezeli potrzebne sa jakies głebsze szczegoły, napewno je podam. Prosze o pomoc :( Jestem w kropce a codzienne restartowanie routera zle szkodzi moim kolejkom w mułku. Pozdrawiam wszystkich, Nail

Siemano. Mam jedno pytanko. Posiadam karte PowerColor Radeon 9800SE (256 bit) (to ta z PC Serwisu), chłodzenie jest standardowe, nic nie było "dorabiane"... Problem w tym ze chcialbym przerobic ja na wersje Pro, a mianowicie zmienic tylko identyfikacje aby windows wykrywal ja jako Radeona 9800 Pro. W Rabicie 1.2 probowalem (na oryginalnym biosie) zmieniac ID karty z 4148 (SE) na 4E48 (Pro)... wgralem ten nowy bios z ustawionym Id karty na Pro i nic sie nie zmienilo.... Probowalem wylaczyc FastWrites w biosie i to samo. Czy moglby ktos dac opis dla laika jak wgrac do PowerColora poprawny bios tak zeby byl to juz radoslaw 9800 PRO. I interesuje mnie tylko taka mozliwosc zeby po podmianie biosu nie trzeba bylo dodawac dodatkowego nawiewu (zeby nie bylo jej za goraco przez ustawienia nowego biosu :]).... Podsumowujac: Potrzebuje oryginalny bios lub jakikolwiek ktory bedzie dzialal poprawnie na karcie PowerColor i komp bedzie mi ja widzial jako Pro. Pozdro Z góry THX

Ale co to heheh wyczytalem na pl.tomshardware.pl wyjasnienie tego oskarzenia Nvidii :wink: cytuje poownie: Z technologicznego punktu widzenia, nowy rdzeń R420 wprowadza umiarkowane usprawnienia. Rezygnując z podejścia nVIDII i implementowania nowych funkcji DirectX, jak model cieniowania SM3.0, ATi wybrało drogę dalszej optymalizacji, poprawy i skalowania wypróbowanej architektury R3xx. Przepis jest prosty - więcej procesorów werteksów, więcej poprawionych procesorów pikseli, małe poprawki i usprawnienia w kontrolerze pamięci i implementacji FSAA. R420 oferuje tylko jedną rzeczywiście nową funkcję - obsługę kompresji map wektorów normalnych, zwaną 3Dc. Choć firma nie stara się przełamać rekordów, jeżeli chodzi o nowo wprowadzane funkcje, ATi pozostaje w zgodzie ze swoją tradycją. Obiecuje, że szczytowy model X800 XT Platinum Edition, który na razie pozostanie najpotężniejszym, zaoferuje dwukrotnie wyższą wydajność od Radeona 9800 XT i nawet pokona GeForce 6800 Ultra nVIDII. Co więcej, firma jest pewna, że nawet mniejszy model, zwany X800 Pro, będzie w stanie nieco utrudniać życie flagowemu produktowi nVIDII - pobierając mniej energii i wymagając prostszego chłodzenia. Pytanie co byscie wybrali gdybyscie mieli do wyboru GF6800 U czy X800XT??

W necie znalazlem takie info, ktore swiadczy o porazce? technologicznej najnowszych radkow, cytuję: "Wyciekły tajne dokumenty NVIDIA, które służa do wewnętrznego marketingu nowych produktów. Wynika z nich, że: - X800 XT to akt desperacji - X800 bazuje na starym hardware i software - ATI nie wie jak zaimplementować Pixel Shader 3.0 - oddaje recenzentom karty z różnymi zegarami - ma słabe sterowniki - oszukuje w kwestii filtrowania anizotropowego Poza tym dalej jesteśmy przekonywani o ogromnych możliwościach PS 3.0 w NV40. Obojętnie jak traktować te rewelacje, jedno jest pewne – to już jest wojna". http://www.elitebastards.com/page.php?page...ad=1&comments=1 CO O TYM SADZICIE? HM NIE TRZEBA BYLO CZEKAC AZ NVIDIA ZAATAKUJE ATI, PO TYM JAK ATI ODKRYLO ZE PS3.0 NIE WPROWADZA NIC NOWEGO... :?

Dodam jeszcze ze mam dysk Maxtora ktory obsuluguje ATA/133, wszystko jest poustawiane poprawnie.... a i jeszcze sterowniki ForceWare najnowsze. Ale z tymi ustwieniami na poprzedniej plytce bylo ok, wiec..... co to moze byc?

Podaje moją konfigurację kompa: Athlon XP 2600+, 512 DDR333 (dual mode) i GeForce4 Titanium 4200 a to wszystko na płytce AsusA7N8X z chipsetem nForce2 SPP i (300W zasilaczu HuntKeya) oraz system WinXP PRO - Moj problem polega na tym, ze ostatnio gierki obojetnie jaka.... powiedzmy UT2003 czy U2 czy Call of Duty itd. ciagle podczas gry sie cos dogrywa, co chwila zawieszka bo cos sie wgrywa. Czasem jest tak ze gra sie wiesza tak, ze wogole nie da sie grac (ci ktorzy grali w Doom3 Alpha i pamietaja moment kiedy im gra nagle spadla do 1FPS i tak satala:) Niew wiem co sie dzieje. Pamieci pracuja w dualu...hmmm, wszystko wydaje sie jasne tylko ze na poprzedniej plytce ASUS A7V333 z KT333A w/w problem nie występował. Co to może być? :? Proszę o odpowiedz...... pozdrawiam

Witam! Moja płyta głowna to ASUS A7V333 z chipsetem VIA KT333a Posiadam system Windows XP Professionall z łatką Service Pack 1. Wcześniej posiadałem komputer AMD Athlon XP 1800+ 512 MB DDR oraz Dysk Maxtor 40 GB Na w/w komputerze wszystko śmigało aż miło, system ładował się szybko, oczywiscie sam syetem także chodził jak błyskawica. Do teraz kiedy wymieniłem dysk twardy: Maxtor DiamoundMAX 7200 ob/s - 120 GB. Zrobiłem wszysko od nowa. Sformatowałem dysk, podzieliłem parycje (obecnie 8 gb systemowy), zainstalowałem system Win XP PRO, oczywiście na sam początek najnowsze VIA 4 in 1 pod XP Od tego czasu kiedy posiadam ten dysk. System ładuje mi sie straaaaasznie długo, nie wiem jak to opisać....ładuje sie długo i co chwila niebieski pasek sie wiesza (jakby komp sie co chwila zastanawiał nad tym co ma teraz zrobic :]. OK. Kiedy uruchomił mi się ssytem, wszystko chodziło normalnie, lecz nie do konca.....podczas wyszukiwania nowego sprzetu ("lupa przesuwajaca sie po komputerze") dzieje sie to samo. Co chwila komp mi sie wiesza, wraz z myszka i po chwili wraca do normy, to samo jest z opcją Mój komputer > Właściwości > Sprzęt > Menadżer urządzeń i opcja: Skanuj w poszukiwaniu nowego sprzętu. Trwa to koszmarnie długo i tak ja wyżej co chwila komp sie na chwile wiesza. Nic, pominąłem to pomyślałem ze to jakis chwilowy błąd. Jednak nie był to koniec: dogrywanie se gier co chwila, wieszanie sie co chwila gier. Wreszcie doszedłem do wniosku, że nie jest to normalne i że jest to wina dysku. Byłem w serwisie przedstawiłem sprawę i powiedzieli, że dysk jest sprawny. Więc to nie jest napewno wina sprzętu. Przeczytałem dokładnie opis dysku i uzyskałem informację, że MAxtor jako jedyny obsługuje standard Ultra ATA/133. Wszedłem do Mój komputer > Właściwości > Sprzęt > Menadżer urządzeń > Kontrolery IDE/ATA/ATAPI i sprawdziłem uustawienia DMA: Podstawowy kanał IDE ----> tryb transferu Ultra DMA tryb 6 Pomocniczy kanał IDE ----> Bierzący tryb transferu Multi-Word DMA tryb 6. Wiec OK. Wszystkie ustawienia DMA ok. TYKO DLACZEGO TO WOLNE URUCHAMIANIE WYSTEPUJE NADAL? Rozkreciłem obudowe, sprawdziłem czy CD i HDD nie sa najednym kablu. Sa podłaczone na osobnych kablach w tym DYSK na 80 zyłowym. I w tym czasie moje pomysły na pozbycie sie tego problemu sie zakońcyły. Dlatego BARDZO proszę o pomoc, jezeli ktos sie spotkal z podobnym problemem nich pomoze. Na koniec podam szczegółową konfigurację: Płyta gł.: ASUS A7V333 z chipsetem KT333 dysk twardy ATA: Maxtor DiamondMax +9 120 GB (ATA/133) 6Y120L0 9 ms, 2MB cache, Ultra DMA/133, 7200 obr./min., łożyska olejowe Pozdrawiam!