IamWeasel

Tak chyba zawsze jest, podobno w klawiaturach na USB nie ma tego problemu.

Na pewno kiedys zrobia trojke bo zarobia na tym kupe kasy.

http://max3d.pl i forum tamtejsze poza tym evermotion.org

Nie pamietam :) Na duronie 1200 z 384 ramu to bylo cos ok. 20 minut pierwsze zdjecie, 5 minut drugie (przy robocie ejszcze nie wiedzialem co to GI - render Scanline) a statek to z 20 minut (GI - medium, Vray). Im blizej (im wiecej szczegolow widac) tym dluzej aha najbardziej zwalnia przy szybach (przynajmniej u mnie przy reflection i refraction).

Hmm to moze i ja cos wrzuce :) Bawie sie od jakiegos czasu 3ds maxem, robocik to moja pierwsza w pelni samodzielna praca a statek druga: http://members.lycos.co.uk/pupa666satan/render3.jpg http://members.lycos.co.uk/pupa666satan/render2.jpg http://members.lycos.co.uk/pupa666satan/beta/5.jpg http://members.lycos.co.uk/pupa666satan/beta/3.jpg

Ja mam bardzo stabilne 12,6-12,7V :D

Noo moj przynajmniej nie ma za bardzo czego spalac, twoj ma :)

Po wlaczeniu Prime95 nie pojawilo sie nic szczegolnie dziwnego, wachania od 12,6 do 12,75 po wylaczeniu przez kilka miut bylo ok 12,7. Moze to wina slabej baterii w mierniku czy cos? Komp: Duron 1200 (nie podkrecany, stwierdzilem ze lepiej nie denerwowac zasilacza :)) 384MB ram Radeon 9000pro 1 napęd 1HDD No i to wlasnie jest 300tka

Mam zasilacz firmy Ropla i domyslalem sie ze to jakies gow** ale komp stoi wiec moge to jakos przezyc :) Czasem sie tylko zacina. No i tak mnie cos naszlo zeby z ciekawosci zobaczyc jak to trzyma napiecia. I w trybie IDLE w windowsie 5V mam 5.05V a w 12V mam 12,65V ?!?!?!?! I tak caly czas. Czy to moze uszkodzic mi kompa? Mam ten zasilacz 2 lata na slabym sprzecie wiec nie spieszno mi do wymiany. Czy takie podwyzszone napiecie jest grozniejsze od skokow napiecia? Aha mierze miernikiem wtykajac koncowki do molexa.

Bo tu wogule chyba chodzi o pcie tylko wszyscy pisza pci :)

Chieftec 360W będzie dobry.

Moze 6600 np. Leadteka. Dobrych firm ejst duzo, raczej poprostu nie kupuj czegos co ejst tansze o 200zl od odpowiadnika. Ps. pisze sie Sapphire :)

Moze format ustawil tylko ze dysk ejst czysty tzn. nie wymazal nic ale zrobil tak, ze inne programy mysla ze jest czysty. Chyba pojemnosc dysku zalezy od formatu plikow na nim.

Dobra znalazlem kolesia z programatorem biosow, powiedzial zebym przyszedl z koscią. Czy ktos mi teraz moze powiedziec ktora z kostek to ów bios, i jak mam go wyjąć? zdjęcie: members.lycos.co.uk/iamweaselpl/dvd.jpg /// dobra juz sobie poradzilem bios byl z drugiej strony :)

Nie mieszkam w krakowie ale mam jakis punkt bym znalazl sam, z tym ze jak znowu sciagne jakis inny bios niz trzeba to mi wgraja i znow naped nie wstanie :) Bo ja mam jakis dziwny model, do ktorego wogule biosow nie widzialem.

Moje stare DVD, model Samsung SD-612 ( a wlasciwie to chyba SD-612FE bo sa 2 naklejki rozne :)) odmowil posluszenstwa a wlasciwie to przestal czytac plyty. No wiec co robic, sflashowalem mu bios. Ale chyba cos pomotalem bo sciagnolem bios do SD-612F a moj jest chyba FE. No i w kazdym razie komp za nic nie widzi teraz tego napędu. Co teraz? Szukac kogos kto moze mi sflashowac naped jakas specjalna maszyną czy dac sobie spokoj i kupic nowy?

Ja tam sie nigdy plombami nie przejmuje, zawsze mowia ze to z winy uzytkownika i i tak trza bulic.

No fakt wszystko juz dziala a powodem tego ze po formacie nie dzialalo byl walniety obraz Norton Ghosta :)

Sproboje tego fdiska. Do tej pory robilem tylko normalny format. Powodem bylo to ze komp sie zaciol w momencie uruchamiania nero.

Przeskanowalem caly dysk tym HDD Recovery ale nie wykryl ani jednego bad sectora. Jakies inne pomysly? W trybie awaryjnym wszystko na dysku dziala tylko normalny win sie nie wlacza, wiec nie wiem czy informacja ze ScanDiska z win95 ze zerowy klaster jest zepsuty jest prawdziwa.

Sciagnolem program HUTIL do samsungowych dyskow, zrobilem nim test dysku (caly, nawet dokladne skanowanie powierzchni) i wykrylo mi brak bledow. Jaki moze byc inny powod niepodnoszenia sie windy po resecie oprocz trybu awaryjnego?

Po wykonaniu nagłego resetu windows nie chcial sie wlaczyc. Tzn. doczytywal sie do momentu gdzie pokazuje sie ekran Windows XP i lata na dole taki pasek (winda sie wczytuje). No i sie tak wczytuje i wczytuje i nic. Komp uruchamia sie jedynie w trybie awaryjnym. Uruchomlem go w tym trybie i wlaczylem checkdiska. Nic nie wykryl. Z ciekawosci skopiowalem na dysk i wlaczylem scandiska z plyty windowsa 95. Pokazal sie napis: "Program ScanDisk napotkał błąd danych podczas odczytu wpisu w FAT dla klastra 0." No i wlasnie nie wiem co zrobic. Zrobilem format, wgralem obraz dysku Norton Ghosta. Mimo to dalej winda wlacza sie tylko w trybie awaryjnym. Nie wiem juz co zrobic. Moj dysk to Samsung SpinPoint SP4004H rev.A. Czy sa jakies serwisowe programy do naprawy tego zerowego klastra? Jesli nie to co zrobic? Kupic nowy dysk? Czy jesli klaster 0 jest rozwalony to dosk nie powinien wogule sie wlaczac? Ale jednak wlacza sie, bo windows zatrzymuje sie przy wczytywaniu. Jak to naprawic?

Jak to nie mozesz, przeciez niemal wszystko co robisz prawym przyciskiem mozesz tez robic z klawiatury. No chyba ze tak tez nie dziala.

Niestety nigdzie nie znalazlem takiej opcji, instrukcje przejzalem. Ale mam znajomego z aparatem HP, dzieki za cynk sprawdze.

Ja lubie drzewa :D