Mam kompa o konfiguracja przedstawionej w sygnaturze i cos mnie ostatnio natknelo zeby sobie podrecic troszke athlona ale przypomnialem sobie o moich problemach z zasilaczem i to mnie troche przystopowało.
chodzi o to ze juz mam chyba trzeci zasilacz a powodu palenia sie poprzednich nie odkryto. Ja osobiscie podejrzewam to ze wina tego byl warjujacy wentylator na GPU (zwoje na silniku pekly) po wymianie wentylka wszystko chodzi ok ale nigdy nie wiadomo czy to tego byla wina(po pierwszej wymianie zasilacza chodzil ladne pare miesiecy bez wymiany wentylka) Nie wiem co robic czy mozna jakos sprawdzic czy moj komp nadaje sie do podkrecania??? A nie chcialbym znowu inwestowac kasy w zasilacz lub gorzej, w procka!!!! pomóżcie jak macie o tym pojęcie