Skocz do zawartości

raven66

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez raven66

  1. to wszystko super, ale plisss, podajcie gdzie można coś takiego zrobić w Kraku [jak ktoś wie] ale tak żeby nie uszkodzić płyty do końca...
  2. temperatura jest tylko taka przy zdjętej budzie, jak skręce to g... do kupy, to wtedy w idle mam około 42-44° [niestety nie mogę sobie póki co poradzić z grzaniem] no właśnie, MB, tylko pytanie czy wymiana pomoże, bo nie uśmiecha mi się pakować znów kasy jeśli się okaże że to na nic a. nie mam gwarancji, więc odpada b. nie umiem, nie znam się kompletnie na elektronice c. a konkretnie to ile? czy jak oddam do takiej wymiany, to czy ktoś mi nie spieprzy płyty? i przede wszystkim: gdzie to zrobić? zna ktoś może takich ludzi w Krakowie?
  3. OK, generalnie system nie był obciążany, procek nigdy nie był kręcony, mam 1700 intela i cały czas działał na 1700 - w środku było w miarę czysto, systematycznie wnętrze odkurzałem, jakieś odłogi się nie gromadziły - mogły te kondensatory być poddane wysokiej temperaturze, bo 2 z tych 3-ch stały akurat na drodze ciepłego powietrza wydmuchiwanego z radiatora procka zasilacz wcześniejszy tak jak pisałem Rubikon/Codegen 300W, teraz zmieniony na Chiefteca ale akurat pal licho te kondensatory, tylko chciałbym wiedzieć, czy przez kondensatory może być to mniejsze napięcie i restarty [restart zdarzają się tylko przy pierwszym włączaniu kompa, tzn. jak na przykład przychodzę po pracy i odpalam to restartuje się przy pokazywaniu parametrów BIOSu, natomiast jak już się odpali system to chodzi - nawet i 40 godzin bez przerwy] ewentualnie - czy na te restarty może mieć wpływ niska temperatura? u mnie w pokoju jest dosyć chłodnawo [16-18° przy wyłączonym ogrzewaniu] i jak startuje komp, to początkowe wskazania miernika [software'owego] pokazują np. dysk przy 5-8° a procek przy 23-26° [potem skacze do 34-36° przy idle]
  4. witam mam pytanko związane z głównym tematem tego postu, dlatego ośmieliłem się podpiąć po ten topic, mimo iż nie mam platformy AMD, ale jest to temat najbliżej związany z moim problemem/pytaniem sorki z góry, jeśli zaśmiecę, ale przeszukiwałem forum i od jakiegoś czasu czytałem go, ale nie znalazłem podobnego problemu, dlatego się zarejestrowałem i piszę mam podobny problem z kondesatorami, moja MB to równiez Gigabyte, ale model GA-8IRX - trzy kondensatory wokół socketa noszą oznaki "spuchnięcia", co zauważyłem przy wymianie sprzętu - kupowałem nagrywarkę DVD - ma to znaczenie o tyle, że mój wcześniejszy zasilacz był to Rubikon 300W i raz że obawiałem się że po podpięciu kolejnego urządzenia może nie wytrzymać i iść się paść, dwa że zdarzały mi się [przy włączaniu kompa] restarty, trzy że zaniepokoiły mnie trochę odczyty napięć z Hardware Sensors Monitor [oscylowały one wokół 11,50-11,58 dla +12V i 4,8-4,9 dla 5V] wymieniłem zasilacz [po długich bojach z różnorakimi artykułami i testami] na Chiefteca HPC-360-202 DF i teraz tak: a. dziś wieczorem po włączeniu kompa zanotowałem samoczynny restart [doszedł już do odpalania windy - "zapraszamy" i zrestartował się] b. napięcia odczytywane z HMonitor dalej nie wyglądają zbyt dobrze: oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że jakiekolwiek odczyty programowe są w najlepszym wypadku lekko zaburzone, ale traktuję je bardziej jako porównanie i trochę mnie dziwi, że po zmianie zasilacza nie widzę poprawy na lepsze? stąd pytanie: czy ww. uszkodzone kondensatory mogą mieć wpływ na "nietrzymanie" napięcia i ewentualnie czy mogą być również odpowiedzialne za restarty, czy raczej przyczyny upatrywać gdzie indziej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...