
LukeXE
Stały użytkownik-
Postów
1147 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez LukeXE
-
Wlasciciel ma zdrowo ponad 18 latek, wierzę w niego i jego zdrowy rozsądek ;)
-
Daron...hmmm, od delty na 12V puszczonej to jest cichsze huh. Stara lodowka, cos takiego. Hińcó, spoko, przyszły właściciel też mówi, to ma działać a nie wyglądać. Fakt, nie popisalem się zabardzo wykonaniem tej budy, ale środek działa dobrze :D Co do tego zasilacza, nikt tam nie będzie łapek wkładał.
-
Tak, jutro z rana kończę elektrykę i ta wtyczka będzie zaizolowana także. Wentylek 120mm sie tam nie wpasuje, chyba ze jakis 80mm, ale nie posiadam. Daron, niemożliwe
-
Kleju niet, nie sprawilem sobie jeszcze ( a chcialem ;/). Buda stabilna, nie bede probowal nie trzymac jej za podstawę, przyszlego wlasciciela napewno o tym poinformuję :P Ogólnie tak fajnie, wszystko zabudowane, ale za duzo babrania z tym. Wolę "gołe" agregaty
-
Faktycznie, nie ma diodek i innych, ja sie wstydze tej budy, a robiąc dziurkę na diodę spiep****** bym tą budę jeszcze bardziej :D Termin gonił, umóiwliśmy sie na dziś z Jodlastym, ale nie zdązylem w nocy wszystkiego zrobić, wiec jutro wpada, a dziś wykończyłem co mogłem. W nastepnych chiilerkach (o ile będą) bedzie coraz lepiej
-
Huh, no zasilacz, Antec 250W :P tylko wentylki Tzn. on ma troszkę przestrzeni, moze 1-2cm, nigdzie indziej nie mam pomysłu zeby go upchać, a coś musi wiać na kompresor bo nie jest zbyt chłodny. A co do siateczki i taśmy, kurcze, zauważyliście :P Ona trzyma się na distalu, a ta tasma dla bezpieczenstwa.
-
Więc teraz ogrommnyy update ! Wszystko zrobione, buda itp, agregat działa i to mnie cieszy ;) Zostało tylko przylutowanie kabli do włącznika, roche elektryki jeszcze i tyle, nie mam cyny, jutro z rana sie z tym pomęczę zanim Jodlasty mnie nawiedzi popołudniu :) Więc parę fotek (z góry przepraszam za to, że są nieostre, aparat do puoy + beznadziejne oświetlenie w domu teraz pod wieczór ;) ): Ogólnie jestem zadowolony, nie chodzi głośno, pstrykasz i się włącza :) Jutro wykalibrujemy razem z Jodlastym i agregacik pojedzie z nim do domciu. Buda może nie jest idealna, widać szpachlę i to znacznie, ale pierwszy raz coś takiego robiłem, nastepne powinny być dużo lepsze (mam nadzieję). Gdzieniedzie widać, ze farby moze nie byc, ale to tak od flesza się zrobilo. Pozdrawiam
-
Prawie wszystko skończone, tylko zapominam cały czas aparatu wziąć :D Agregat mrozi jak powinien, we wnętrzu puchy (czujka nie dotyka spirali) jest -40*C, nie chodzi to wszystko za głośno, to też ciekawie. Czekam aż szpachla przyschnie, dokończę elektrykę i malujemy. Dzisiaj wieczorem dam fotki, we wnętrzu naprawdę to calkiem niezle jest upakowane wszystko, moze 1-2cm moznabylo mniej szerokości zrobic, ale to max totalny.
-
1,9kW to juz calkiem duzy skraplacz, ale do pierwszego systemu i 1kW starczy napewno.
-
Hehe, hińcó ładnie wyjaśnił :) Z żelazkiem nie przejdzie, chyba, żebyśmy do jakiegoś zbiornika z wodą wrzucili ze 200-250W grzałkę, to tak. Ogólnie pół nocy pracowałem, o 5 skończyłem, buda jeszcze do odpicowania troszkę, agregat własciwie skończony i gotowy do nabicia. Fotki troszkę poźniej, teraz idę odespać. Pozdrawiam
-
Miałem na myśli akumulator cieczy na ssanie :)
-
Wiesz, nie wiem, kupowałem to, na co mnie było stać i co pozwolili pociąć :P W kosztorysie liczyłem na skraplacz 60zł, ten był z niepospawanymi kolankami z jednej strony, wiec udało sie go wyrwać za 40zł od maniakalnego. Mogę kupic nowy, troszkę większy, ale np. za ponad 100zł. Będą różnic się wyglądem, ale działanie pozostanie na podobnym poziomie, nie wiem czy jest sens kupować bo bedzie ladniejsze. Mucia, tam musi być jeszcze wymiennik (i będzie spory naprawdę, bo z wielkiej puchy, która będzie robic za rez przy okazji, i zwiniętej spirali z rury 10mm), jeszcze gdzieś zasilacz do zasilania wiatraków, wiatrak 120mm na tył, akumulator cieczy, a rurką 10mm na ssanie tez zabardzo manewrowac sie nie da, bo sie lamie przy za dużych skrętach. Ano Thx, dzisiaj kupie klej, szpachlę i postaram sie zrobic wymiennik i obudowę dziś do końca, i odpalić to. Problem jest mały, ponieważ musimy na czymś to wykalibrować, a ja ani kompa, ani WC nie mam :D Mam beznadziejną wyżynarkę, piłki ręcznej nie posiadam, nie chce tego krzywo ciąć bo potem wyjdzie jeszcze większa pupa z tej obudowy. Dokładnie
-
Skraplacz cięty z innego, duzo większego przez Maniakalnego, pomimo beznadziejnego wyglądu powinien dobrze sie sprawować :) I tak nie bedzie go widac, bo dziura w przodzie budy bedzie oslonięta siatką aluminiową :)
-
Dziś troszkę porobiłem przy całym agregacie, parę fotek: Ogolnie już obudowę zacząłem, wyzynarka nie sprawuje się za dobrze (i moje umiejętności posługiwania się nią też nie są wysokich lotów), troszke krzywo uciąłem płyty boczne, ale wszystkie mankamenty potem zaszpachluje sie. Przymocowalem kompresor i skraplacz, troszke pospawałem, przód obudowy też prawie gotowy, jeszcze wymiennik do zrobienia został.
-
Tfu, ja zrozumialem, ze schodzi od temp. pokojowej do -40*C przez 30min...lol :mur: BTW, ile wlasnie schodzi do -40 ?
-
Czy ja wiem czy za długa, używam 0,8mm, wiec 230cm powinno byc ok...mozliwe, ze do 200 skrócę. Tą sklejkę miałem nadzieję skręcic wkrętami, i cały czas mam taką nadzieję, mam nadzieje, że wyjdzie :P Moze nie gratis, ale da sie kupić :P
-
ano nie za tanio, ale jeszcze do kompletu sprawiam sobie R22 butle całą, i bedzie extra. Świetnie się czuję wiedząc, ze nie musze męczyc Ravena o R507 w butlach po mappie, teraz mam swój :)
-
O ceny proszę pytać na PW. Kszonek, kompresor "prawie nowy" od Maniakalnego ;) A zmieniłem POE na mineralke, bo POE był już do pupy,a mam 2 litry mineralki danfossa ;) R507, tam jest 8kg, koło 400zł wyszło.
-
Witam, w niedziele kolega Jodlasty z tego forum zlecił mi budowę FWC do jego maszynki, w drewnianej obudowie. Umówiliśmy sie na 2 tygodniową budowe agregatu, tak więc nie leniuciach!ąc zabardzo zebrałem już większość części i mogę je sprezentować (przepraszam za jakość fotek, mam beznadziejne oświetlenie w piwnicy). Dane techniczne: Kompresor -- Aspera e2134gk 3/8HP z nowiutkim mineralnym olejem Danfossa Skraplacz -- na wiatrak 120mm, prawdopodobnie znajdzie sie na nim PAPST 120mm. Kapilara -- około 230cm. Wymiennik -- jeszcze zastanawiam się jaki dać, ze względów na troszkę większe wymiary budy niż sie spodziewalem (wyższa sprężarka), prawdopodobnie zrobimy wymiennik + rez w jednym duzy, co da większą pojemność cieplną układu. Desuperheater, zasilacz ATX do zasilania wiatraków, akumulator cieczy na ssanie. Buda nie będzie chyba zbyt kompaktowa, wymiary 30x50x25, postaram się ją zwężyć,ale padła mi wyżynarka z biedronki i nie chce tego krzywo zrobić. A nabijemy tym B-) Dzisiaj z poważniejszych prac to wypłukałem tą asperkę olejem mineralnym, bo oryginalnie na POE jest. Tak więc jutro zajmę sie poważniejszymi pracami, do kupienia mam jeszcze zaworki serwisowe i kapilarę, bo nie mieli. Pozatym wszystko na stanie póki co :) Pozdrawiam serdecznie.
-
Za mało gazu, oczywiscie ładujesz do układu ciekły R507 ?
-
No nie mów ze przy wcześniejszych pomiarach nie izolowałeś czujki od otoczenia O_o Temperatura w miarę OK jak na ten termometr, zalewa slhx`a ?
-
Spore te ciśnienia masz w układzie. Ja w jednym unicie mam koło 15bar na tłoczeniu, na starcie do 20 nie dochodzi, wiec ten R507 juz taki jest :D Hyh, w ogole dziwnie strasznie dziala ci to FC, zmień kapilarę bo coś mi ona śmierdzi, albo ten evap coś nie ten teges....
-
Lol, nie przy R507 :P 10 bar przy R507 to nic nadzwyczajnego, dobij troszkę tego gazu i zobacz, czy temperatura poszla w dół (musi).
-
Wszystko dogadamy na gg/priv ;)
-
hm, myślę ze w 25x50x21 się zmieścimy