Skocz do zawartości

harbi

Stały użytkownik
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez harbi

  1. Ok - kości sprawdzę za jakieś trzy godzinki (teraz muszę na chwilę wyjść z domu). Czy myślicie że Komputronik wymieniłby mi te kości, jeżeli powiedziałbym, że nie współpracują one z moim komputerem - mógłbym wtedy dopłacić jakieś 100zl i kupić Kingstony :)
  2. Od tygodnia jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem płyty Abit NF7 - S v 2.0. Cały komputer chodził pięknie, do chwili kiedy postanowiłem go odrobinę podkręcić. Swoje perypetje opisałem w tym temacie http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=55176 Czy ktoś umiałby mi jakoś pomóc - siedzę już nad tym tydzień i mam już tego powoli serdecznie dość :evil:
  3. Niestety nie wiem na jakich kościach są moje pamięci - jeżeli powiecie mi jak to sprawdzić, to spróbuje coś wykombinować :) To jest zestaw dual - kupiłem go w Komputroniku - http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=9703
  4. Zrobiłem tak jak radziłeś, a dodatkowo podniosłem jeszczę szynę: 11*174 - Windows sie tym razem uruchomil, ale po ok 2 min pracy znowu sie wyłączył :evil: Jest to już duży postęp, ale co moge jeszcze zrobić, żeby Winda była stabilna :?:
  5. Zacznę najpierw od tych pamięci. Czy takie ustawienia będą dobre dla moich TwinMosow: Memory Timings: Expert row active delay: 11 ras to CAS delay: 3 row precharge delay: 3 CAS latency time: 2.5 Czy podniesienie napięcia na procku do 1.7V wystarczy? (Czy jesli podniosę do 1.8V to nic się nie stanie?) Do ilu mam podnieść napięcie na kościach ramu?
  6. Witam - jest to mój pierwszy post na tym forum i od razu postanowiłem zgłośić sie do Was z problemem, który prześladuje mnie od tygodnia: W zeszłą sobotę złożyłem nowy komputer - oto jego krótka charakterystyka: Athlon XP 2500+ Barton 2x256 DDR PC 3200 TwinMOS - CL 2.5 Abit NF7-S (V2.0) Gainward GeForceFX 5200 128MB zasilacz Codgeon 400W BIOS release 2.0 To są napięcia, które pokazuje mi AIDA: Rdzeń procka: 1.62V +3.3V 3.26V +5V 5.08V +12V 12.04V DIMM 2.61V Na standardowych ustawieniach wszystko chodzi pięknie, natomiast prawdziwy problem rodzi sie, gdy chcę nawet troszeczkę podkręcić procesor. Wystarczy że zmienię odrobinę prędkość szyny (z 166 na 174) a już przy zapisywaniu ustawień BIOSU komputer się wyłącza i uruchamia się syrena. Próbowałem już różnych konfiguracji podkręcania (zmieniałem szynę, mnożnik, napięcia i timingi pamięci), ale niestety wszystkie kończą się podobnie - jeżeli komputer nie wyłączy się przy zapisywaniu ustawień BIOSA to na 100% wyłączy się w chwili, gdy wyświetli się ekran startowy mojego Windowsa XP (+SP1). Co ja mogę zrobić z tym fantem :?: Cały tydzień starałem się coś wymyśleć, a ciągłe przestawianie zworek i resetowanie CMOSa już mnie powoli nudzi :evil:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...