-
Postów
3520 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez oldskul
-
Poprostu nowa kiła zalewa rynek.
-
Teraz 175/63, 2 kg przytyłem. Mam dobrą przemianę materii, lubię dużo zjeść, czasem w nocy penetruję lodówke, np potrafię wstać o 3.00 i zrobić sobie kisiel, jakąś chińską zupkę z torebki, płatki itp. Teraz mniej wychodzę z domu, mniej się ruszam. Tak z 68 kg chciałbym ważyć. Zawsze byłem szczupły i "wyglądałem jak 5 zł".
-
Ogólnie przeważają dziewczęta na kursach, brakuje chłopców. Wiele młodych dziewcząt szuka partnera do tańca i przez jego brak albo trenują same, albo idą do solistek. Powyżej 12 lat się mało kto zgłasza. A już tacy w moim wieku (18 lat) to rzadkość. No to na co czekasz? Wystarczy się trochę rozruszać, a reszta przyjdzie sama. Nie ma się co zniechęcać. BTW mój kumpel tańczy tylko wtedy, jak "czegoś" się napije na odwagę. Trzeba się przełamać.
-
To samo u mnie... :? O Napoleonie i Aleksandrze Wielkim jeszcze sobie powtórzę. Boję się strasznie rozszerzonej histy :|.
-
Grałem w CoD2 przez dłuższy czas, serwery teraz świecą pustkami. Nie to co w BF2, CS:S, czy choćby ET.
-
Inglisz mi tak sobie poszedł, listu nie zdążyłem napisać :|. Wstęp tylko mam, a z listeningu to trochę na pałkę strzelałem, cinka jakość tego dźwięku z boomboxa. BTW muszę się wziąć za angola, bo czarno to widzę. A z tymi tytułami, co trzeba było nadać też trochę na pałkę strzelałem, były takie wypowiedzi, co mi pasowały 2 tytuły. Muszę się wziąć do roboty solidnie z angola. BTW jutro hista rozszerzona, zmykam coś powtórzyć, żeby się nie skompromitować... Brrr makabra. BTW jaki macie sposób na listening? Ja nie mam żadnego, próbuję coś zrozumieć, później wylatuje z głowy, nie mogę się skoncentrować. Dużo słówek trzeba znać, w jaki sposób ich się uczycie? Ile trzeba znać? Przyznam, że trochę nie znałem jak czytałem tekst o oszukiwaniu.
-
Myślę, że mogę ci przyznać rację. Cholera na te pytania z txt mógłbym odpowiadać i na temat skutków negatywnych i pozytywnych, część z nich można było zamieścić po obu stronach. Za dużo myślałem. Wkońcu to miało być z tekstu, a z niego nic nie wynikało za bardzo. A te odpowiedzi, klucz, to raczej są domysły, a nie odpowiedzi wynikające z niego. Nie było w nim mówione o rzeczach, które były cechami pozytywnymi. Możemy polemizować. Ciekawe kto pisał te pytania, pewnie Roman G. BTW to próbna, ale czuję, że się skompromitowałem i polonistka nie będzie zadowolona... A jutro inglisz, z którego nie błyszczę i nigdy nie błyszczałem, czasy umiem itp, ale czasem głupie błędy robię. I listening mnie zabije...
-
Oho, to czuję, że zdałem : /.
-
Jak pada ustawić, w settings ustawiam jako 1 --- a jako 2 pada i nie śmiga mi, nie działa pad w grze :(. BTW mam Logitecha Dualactiona... Już mnie szlag trafia, że w grze nie można ustawić w ustawieniach, jak w PES5 i ustawić grafikę też trzeba w settings.
-
Uff, wreszcie po polskim. Nie wiem co za idiota dał tekst o pechu i kto do tego układał pytania, chyba sam minister. Przecież ten tekst był idiotyczny i schizofreniczny zarazem. I jeszcze mnóstwo czasu mi zajęło udzielenie odpowiedzi na pytania do niego. A to pytanie z negatywnymi i pozytywnymi skutkami mnie dobiło totalnie, przecież zarówno skutek pozytywny można zaliczyć do negatywych. Ja za dużo myślę, a te pytania, to przebłysk "geniuszu". I jedna cholera wie, czy mogłem napisać po swojemu opierając się na tekście, czy wnioskując z tekstu. Bo wychodziłyby różne rzeczy. A przecież potrafię czytać ze zrozumieniem. Dawno nie czytałem podobnego steku bzdur. BTW pisałem na 1 temat, 2 strony napisałem. A z polskiego mam całkiem dobre stopnie. Masakra... A jutro angielski, czasy wypadałoby powtórzyć...
-
Opcja nr 3, imho najbardziej el0 wygląda, niż 2 pozostałe. A jak nie to na bazarek, tam masz mnóstwo. Kupisz sobie 4 za 10 ziko i też będziesz zadowolony.
-
Witam ;) Muszę wam się przyznać, że nigdy nie byłem królem parkietu, choć nie wstydziłem się na dyskotekach tańczyć. A taniec towarzyski był dla mnie czymś obcym, oczywiście czasem się widywało w telewizji bądź szkole na jakiś akademiach tańczące pary. Pewnego pięknego dnia, pod koniec kwietnia tego roku kolega rozmawiając ze mną na gg wspomniał o swej koleżance, która poszukuje partnera do tańca. Oczywiście nie chciałem się zgodzić, kolega mnie namawiał, mówił, że jego koleżanka jest naprawdę sympatyczna. I tak się zaczęło... Wkońcu, po kilku dniach dla świętego spokoju zgodziłem się, pomyślałem, że nic nie zaszkodzi. Wraz z kolegą poszedłem na trening, oczywiście przedstawił mi dziewczyny. Zaczął się mój pierwszy trening. Byłem kompletnie rozkojarzony, onieśmielony urodą mojej partnerki ruszałem się jak kłoda, podstawowe, proste kroki mi nie wychodziły. Nic nie wychodziło. I tak przez kilka treningów, które odbywają się raz w tygodniu, we wtorki od 18-19. Ale spodobało mi się :D. Teraz już tańczę 5 miesięcy(w wakacje przerwa), trochę już umiem. Choć mylę się i zdarzają się wpadki np czasem deptam partnerce po butach itp. Poznałem trochę samby, rumby, quickstepa, jive'a, walca angielskiego, wiedeńskiego, głównie takie podstawowe kroki. Najbardziej lubię sambę, bo najlepiej mi wychodzi. Ale za późno się zapisałem. Taniec traktuje jako rozrywkę i odreagowanie, z racji tego, że chodzę raz w tygodniu nie podchodzę do tego śmiertelnie poważnie. Moja partnerka więcej umie niż ja, ale staram się. Raczej wolno się uczę, z uwagi na mój wiek(18 lat) i ciężej jest mi poznać nowe kroki niż takiemu 7-8 latkowi. Młodsi się poprostu dużo szybciej uczą. Mam kilku dzieciaków w grupie i niektórzy po 5 treningach umieją więcej niż ja przykładowo po 10 i załapują dużo szybciej, to jest widoczne. Żeby być dobrym tancerzem, jeździć na konkursy itp, trzeba mieć talent i stosunkowo wcześnie zacząć swoją przygodę z tańcem i oczywiście częściej trenować w tygodniu. Im jesteś młodszy, tym się więcej, lepiej nauczysz, choć nie koniecznie. I nic na siłę. Ja niestety talentu nie mam, poprostu traktuję to jako przyjemność. Więc jak ktoś wam zaproponuje, dajcie się przekonać, spróbować zawsze warto. Ja nie żałuję. A wy? Ktoś z was tańczy/tańczył? Podzielcie się wrażeniami. BTW teraz jest straszny boom na taniec towarzyski. Wiele dzieciaków się zapisuje, trenuje. Zapewne wiele odpadnie i zostaną nieliczni, najlepsi. Wielu jest nakłanianych przez rodziców itp imho to źle, bo rodzice nie powinni narzucać dziecku czegoś, czego nie ma ochoty wykonywać. A są tacy ludzie, którzy przymusem zapisują dziecko do szkoły muzycznej, na balet, na taniec, jeszcze do tego tenis itp. A później dzieciak się buntuje, dziwnie się zachowuje i w najgorszym wypadku wyrasta na dziwaka, poprostu.
-
Zdaję maturę z polskiego, angielskiego na podstawie i historię na rozszerzeniu. Jutro muszę o 7.20 w szkole być. Stresu nie mam dziś, ale jutro może być większy na polskim. Byleby nie było Chłopów i Nad Niemnem, resztę jakoś przełknę. Brałem się dziś za powtarzanie, ale jakoś nie wyszło ;). Zobaczy się jutro jak to będzie. Zawsze się coś zaimprowizuje. Trzeba być dobrej myśli. Oby nie trafił się żaden schizofreniczny, skomplikowany tekst. Powodzenia dla wszystkich zdających! Połamania piór! A mój temat na ustną z polskiego - Język Internetu. Przedstaw charakterystyczne jego cechy na przykładzie wypowiedzi z wybranych list dyskusyjnych. ;) BTW cieszyłbym się jakby było coś z romantyzmu/pozytywizmu :). Lubię te epoki.
-
Cod 4? I znów WWII? Bez przesady, ileż można. To już śmieszne nie jest nawet. Tyle na ile CoD i UO trzymało poziom, to CoD2 już go zaniżyło. Praktycznie nikt nie gra w CoD2 już, scena wymiera. I to bardzo szybko, kilka miechów ta gra przeżyła na mutli, teraz ledwie, ledwie. Taka kaszaniasta komercha, po to przyciągnąć znów ludzi i zarobić. Przecież to już nudne się staje. Co będzie nowego? Ulepszą grafikę, nowe poziomy i na tym się skończy. FPS potrzebują jakieś rewolucji imho, bo to co się teraz dzieje, to tylko siąść i płakać. Wszystko widzieliśmy, te same schematy itp. Tylko powielone i inaczej oprawione. Owszem, są wyjątki, ale nieliczne.
-
I pewnie chłodzonko chodzi jak suszarka? Mam rację?
-
BTW zrobi ktoś te testy? Ciekaw jestem jak x1950 pro się kręci. Jedni piszą, że cienko i już po kilkudziesięciu MHz są arty. I czy to chłodzenie wyje jak suszarka? Na PC Labie, jak testowali, to piszą, że ciche. Ale coś mi się nie chce wierzyć. Serce podpowiada mi GF 7900GS. No to jak, przekona mnie ktoś? Bo na PC Labie to sobie mogą przekonywać...
-
Kolejna podpucha. Nawet moja mama stwierdziła, że to fotomontaż i to kiepski :lol:. BTW tacy szarzy ludzie jak my mogą sobie tylko spekulować i tak nie znamy prawdy. Ale pogadać, wymienić się poglądami zawsze można.
-
Jaka cena :lol: http://www.allegro.pl/item140344269_abit_a...nowe_gw_fv.html
-
Baterii nie wymieniałem, grafy na pci nie sprawdzałem, bo nie miałem pod ręką a wątpie, żeby ktoś miał jeszcze taki wynalazek na osiedlu. Z racji tego, że byłem u kumpla dosłownie kilka chwil, nie mogłem zdiagnozować przyczyny usterki. Wykluczyłem już grafikę. Jeszcze tylko sprawdzę procka u innego kolegi(jak zadziała to mobo uwalona) i zmierzę napięcia miernikiem. BTW na allegro pełno płytek jest pod soc-a, właśnie szukam jakieś konkretnej mobo. Jeszcze popytam kumpli na gg. A nuż się znajdzie.
-
Recki gier - jestem za, uważam, że to dobry pomysł. Wkońcu czytając po tych portalach recenzje itp, to można odnieść wrażenie, że co poniektórzy to w ogóle nie mają pojęcia o czym piszą i w co grają. A tak to jakiś user coś wyskrobie i zacznie się dyskusja ;).
-
Zmień everesta na inną wersję, a tak w ogóle to podaj wyniki odczytu, zapisu itp ;).
-
Heh, mocny ten Codegen, jeszcze nie wyzionął ducha. Chłopie ZMIEŃ ten zasilacz na coś konkretnego i tak masz już dużo szczęścia.
-
Problemy Z Pamięcią I Wolnym Miejscem
oldskul odpowiedział(a) na mattyk temat w Podstawowe Zagadnienia
Format? Dobry na wszystko ;). -
Pożycz od kogoś mocniejszą, firmową zasiłkę i sprawdź.
-
Dziś kumpel się do mnie zgłosił, ma dokładnie ten sam problem i PC prawie taki sam jak TheGreK, tzn: 1200 Mhz Duron ECS K7S5A GF 2 Mx 400 384 SDR Megaszajs 350 Więc do rzeczy. Wyjąłem grafę, przeczyściłem ją i również port AGP. Następnie włożyłem i brak sygnału. Wentylator na grafie się kręci i nic poza tym. Po czym kartę wyjąłem, poszedłem do 2 kolegi i u niego śmiga. Więc najprawdopodobniej płyta uwalona. A i właśnie na tej mobo ostatnimi czasy padły kumplowi porty USB, do tego jak w biosie ustawię datę na 2006 r, to zmienia się ona po załadowaniu systemu na 2003 r. WTF? Bateria? Dla pewności wezmę jeszcze miernik i zmierzę koledze napięcia. Raczej bym zasilacz wykluczył, ale wszystkiego się można spodziewać. BTW jaką polecilibyście mobo do ww configa? Kumpel ma 120 zł. Jeszcze zworki CMOS zapomniałem z tego wszystkiego zresetować.