Witam! Nie chciałem zakładać nowego tematu skoro jest już jeden o 8 pinowym gnieździe (zdjęcie 1) więc postanowiłem po prostu kontynuować temat.
Mój problem polega na tym, że z niewiedzy podłączyłem do gniazda zasilania procesora nie tą wtyczkę co trzeba (zdjęcie 2 i 3). Po wciśnięciu przycisku power zauważyłem, że wentylator tylko drgnął i nic się nie uruchomiło. Zorientowałem się, że coś może być nie tak właśnie z tą wtyczką i całkiem ją odłączyłem. Po wciśnięciu przycisku power kręcą się wentylatory, świecą się diody, płyta nie daje żadnych innych oznak życia. Nie ma żadnego pipnięcia z głośniczka, ekran wciąż jest czarny. Szukałem po tym wszystkim odpowiedzi na forum i zauważyłem, że trzeba podpiąć to tak jak na zdjęciu 4.
Domyślam się, że płyta główna została uszkodzona. Ale nie jestem pewien czy procesor też nie, a może właśnie tylko on? W końcu podobno jest to gniazdo do zasilania procesora. Nie mam jak sprawdzić co dokładnie uległo uszkodzeniu, chciałem wiedzieć jaką diagnozę postawicie.