Witam wszystkich gorąco!
Właśnie się zastanawiam nad podłączeniem swojego kompa do netu. Ale jest mały problem. Mieszkam w akademiku i mamy tylko jedno gniazko. Współlokator ma też kompika, więc rozumiem aby się podłączyć muszę mieć switcha albo huba. Jakie jest najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji i ile +-wynosi REALNA cena na ten sprzęt(patrzyłem na aukcjach internetowych, ale nie znam się na tym, więc się boję, że przepłacę).
Dzięki wszystkim z góry!