dyvid

Witam. Czy może mi ktoś powiedziec w czym może być problem. Kupiłem niedawno Bartona 2400+ z dobrej serii. Przy szynie 200Mhz wstaje komp przy mnożniku x11 ale po kilku minutach się wywala, przy mnożniku x12 nie ładuje się windows, ale co najdziwniejsze przy mnożniku x9 i x10 komp nie reaguje wcale. I zastanawia mnie to dlaczego na nizszych mnożnikach komp wcale nie reaguje?? Płyta - Abit NF7-S v.2.0, RAM - 2x256MB Kingston CL3 400Mhz Dual, Grafika - GF3Ti 200 Leadtek, Zasilacz - Megabajt 350W, Cooler - Titan, HDD - Barakuda ata 100 i SATA Caviar PS. Najwyższa stabilna częstotliwośc to 166x12, zmiany napięcia nic nie dają. Pozdrawiam

Kupiłem w Arche Athlona 2400+ Barton mobile, transakcja przebiegła b. dobrze, po wpłacie kasy na drugi dzień miałem procek, który był solidnie zapakowany. Samym prockiem jestem narazie rozczarowny poniewarz stabilnie chodzi tylko na 2000Mhz (166x12). Ale jestem początkującym krętaczem i moze coś robie źle. Mam pytanie czy bios (posiadam najnowszy standardowy bios awarda ze strony producenta płyty) nie potrafi prawidłowo wykryć tych odblokowanych (mobile)procesorów?? Ponieważ po założeniu tego procka nie potrafił go zidentyfikować i na starcie puścił go z najniższymi częstotliwościami (100x6). POsiadam płyte ABIT NF7-S v2.0, DDR 2x256kingstona cl3 dual, grafike leadtec GF3 Ti 200, SATA 80GB caviar + 20GB Barakuda ata 100, cooler titana na procku. Pozdrawiam Dawid