anx239

Setup Guide - po polsku. Safety and Warranty Guide - po polsku. Pozostałe 2 podręczniki są już tylko po angielsku.

W Windows XP ustawiasz klawiaturę polską programisty. Na klawisze naklejasz naklejki za 5 zł i gotowe.

Najpewniej na stronie WWW Lenovo :D Lenovo N100 - instrukcje obsługi i inne.

Witam już z drugą moją recenzją na naszym forum (to chyba raczej taki opis z fotkami a nie typowa recenzja). Dotychczas posiadałem kilka laptopów, w zasadzie same IBM ThinkPad :-). Były to modele 240, A21m, X30, T20, T30, T40. Czyli byłem typowym fanboyem IBM ThinkPad. Ostatnio miałem zamiar przesiąść się na nowszy model laptopa - IBM ThinkPad T60 (no oczywiście znowu IBM). Sprzedałem model T40 i po dozbieraniu kasy szukałem oferty z ww. laptopem dla mnie. Jednak w trakcie surfowania w necie naszła mnie myśl. Z PC-tami siedzę już chyba od '92 roku. Przeszedłem chyba wszystkie etapy ewolucji softu. Od MS-DOS 3.11 + Norton Commander przez Win95, Win98, WinME, WinXP ostatno WinMCE (także jakieś bety Visty). Sprzętu też przewinęło się przez moje ręce multum. Mój pierwszy PC to AT 286 12MHz, 1 MB RAM, 40 MB HD, VGA 256 kB i monitor mono 12", fdd 3,5" i 5,25". Potem ciągła walka o więcej MHz czy tam GHz, więcej MB RAM, więcej GB HD, karty graficzne coraz lepsze itp. Z tego wszystkiego nie miałem prawie wcale czasu aby nacieszyć się sprzętem (no może trochę koloryzuję). Ciągle upgrade sprzętu i softu. Nagle pewna myśl mi błysnęła - DOŚĆ!. I tak doszedłem do tego aby zmienić całkowicie swoje podejście do komputeryzacji: Komputera będę używał jak TV czy DVD. Bez wnikania w szczególy sprzętu czy softu. Z tej myśli wyłoniła się firma Apple. Po przejżeniu oferty mój wybór padł na laptopa Apple MacBook (oparty już o nową linie procesorów Intel Core Duo a nie PowerPC). Jest to najmniejszy z aktualnie produkowanych laptopów tej firmy. Jako, że poruszam się z laptopem w miarę często to szukałem czegoś mobilnego (do 2,5 kg i mały ekran). Komputera używam do przechowywania zdjęć (to chyba najważniejsze), oglądania filmów, słuchania muzyki no i oczywiście do Internetu. Gry generalnie mi się już przejadły. Chociaż lubię czasem w coś zagrać (dodatkowo mam PS2). Z racji moich zastosowań komputera potrzebny był mi w miarę szybki procesor, karta graficzna praktycznie bez znaczenia (raczej zintegrowana = czytaj mniejsze zużycie prądu) i rozsądny czas pracy na baterii. Chętnie WiFi i BT. Pora na dane techniczne komputera: Procesor: Intel Core Duo T2400 1.83 GHz 667 MHz FSB, 2 MB L2 Cache Chipset: Intel 945GME Pamięć: 512 MB, DDR2, PC2 5300, maks. 2048MB EDIT - aktualnie 2 GB Dual Channel Corsair 2 x 1GB DDR2 667MHz Karta grafiki: Intel Graphics Media Accelerator (GMA) 950 - 0 MB (64 - 224) pamięć współdzielona Matryca: 13.3" 16:10, 1280x800 pikseli, ekran panoramiczny z błyszczącą powłoką Dysk twardy: 60GB 5400obr./min. Fujitsu EDIT - aktualnie 120 GB Seagate Momentus 5400.3 8MB NCQ zapis prostopadły + Sudden Motion Sensor - czujnik przechyleń komputera (po wykryciu gwałtownego ruchu odsuwa głowicę HDD) Karta dźwiękowa: zintegrowana karta Intel Złącza: gniazdo FireWire 400 (8 W), dwa porty USB 2.0 (do 480 MBit/s), gniazdo Mini-DVI obsługujące standardy DVI, VGA, S-Video i Composite (wymaga przejściówek, które dostępne są osobno), Audio IN i OUT (cyfrowe także) i power MagSafe (wtyczka zasilania trzyma się na magnes) Łączność: 10/100/1000 LAN Gigabit Ethernet Adapter, 54 MBit/s AirPort Extreme Wi-Fi (802.11g), Bluetooth 2.0+EDR (Enhanced Data Rate) Napęd optyczny: Combo DVD-ROM/CD-RW Slot In Gabaryty: wysokość 27 mm, szerokość 325 mm, głębokość 227 mm otwarty komputer ma wysokość 17 mm Waga: 2.36 kg Kolor: biały Akumulator: bateria litowo-polimerowa o pojemności 55 watogodzin z wbudowanym wskaźnikiem stanu naładowania (LED) Cena: 4599 PLN Inne: pilot Apple Remote, wtyczka zasilania MagSafe, wbudowana kamera iSight, bogate oprogramowanie: MacOS X 10.4, iLife, PhotoBooth, FrontRow Komputer mieści w dość małym i lekkim pudle. Zapakowany jest w piankę antystatyczna + przekładka między klawiaturą a LCD. Dodatkow w styropiany. W zestawie jest malutki biały zasilacz, pilot na podczeriwień, 2 płyty DVD z systemem i dodatkami. Kilka książeczek. Po włączeniu sprzęt jest całkowicie skonfigurowany (wystarczy utworzyć konto użytkownika). Nie trzeba nic instalować, dogrywać, itp. Ja zakupiłem komputer z systemem Mac OS X w wersji 10.4.6. Po podłączeniu do sieci Internet system zaktualizował się do wersji 10.4.8. Cały system operacyjny + wszelkie oprogramowanie jest w języku angielskim. Dla zainteresowanych językiem polskim możliwe jest użycie Polonizatora. Jest to program całkowicie spolszczający system + dołączone oprogramowanie. Na szczęscie system Mac OS X jest tak łatwy w użyciu, że nie miałem okazji przyjżeć się bliżej Polonizatorowi (dodam, że Polonizator jest dopasowany do konkretnej wersji systemu, np. 10.4.6 ale jest bezpłatnie rozsyłany na płytach dla zarejestrowanych użytkowników przez firmę SAD). Dodatkową zaletą serii MacBook jest możliwość zainstalowania systemów Windows XP i Windows Vista. Uruchomienie tych systemów możliwe jest na dwa sposoby. Po pierwsze wydzielenie na dysku osobnej partycji i instalacja jak na każdym innym pececie, tzn. całkowicie NATYWNIE bez jakiejś emulacji czy innych sztuczek. Sterowniki są nawet udostępniane przez firmę Apple (BootCamp). Drugi sposób to virtualizacja środowiska PC pod systemem Mac OS X. W tym przypadku komputer PC jest emulowany przy użyciu pewnej ilości zasobów Mac OS X i system Windows jest uruchomiony w okienku jak każdy inny program, np. kalkulator :-). Do obsługi virtualizacji potrzebny jest program Parallels Desktop. Dodam od siebie, że po wypróbowaniu obu sposobów usunąłem całkowicie Windows z MacBook-a. Komputerek jest bardzo poręczny i waży w miarę rozsądnie (2,36 kG). Przenosi się go łatwo i nic nie zachacza przy wkładaniu do torby na notka. Obudowa jest wprost wzorcowo spasowana i wykonana. Nic się nie ugina, nie wgniata, nie chrupie przy podnoszeniu. Ekran w matrycy jest błyszczący ale za to o znakomitej wprost jasności (na stronach z testami tego laptopa podają 200 cd/m2). Jest zdecydowanie jaśniejszy od ekranu, który miałem w T40, nie mówiąc o starszych laptopach. Dodatkowo klapa ekranu nie zawiera żadnego zamka. Jest przytrzymywana po zamknięciu przez dosyć silny magnes. Podobnie magnes jest wykorzystany przy wtyczce zasilającej. Nie ma ona żadnych zatrzasków. Po prostu obudowa komputera w miejscu gniazdka zasilającego ma wbudowany magnes. Po zbliżeniu wtyczki sama się podłącza i mocno trzyma. Po szarpnięciu za kabel zamiast laptop spaść na podłogę rozłącza się kabelek. Bardzo sprytne. W obudowę matrycy jest wbudowana kamerka iSight. Ma ona rozdzielczość 640x480 pikseli. Mimo małej rozdzielczości oferuje dobrą jakość obrazu. Do komputera w zestawie dodawany jest także mały pilot. Obsługiwać nim można programy jak iTunes, Quicktime i inne. Głośniej ciszej itp. Dodatkowo po wciśnięciu przycisku Menu na pilocie uruchamia się program FrontRow. Jest to multimedialny kombajn umożliwiający oglądanie filmów DVD, kilpów filmowych, muzyki i zdjęć. Bateria zastosowana w tym laptopie jest wykonana w technologi Litowo Polimerowej. Wystarcza na pracę do 5h (tak, tak - 5h w necie przez kabelek). Oglądnięcie filmów z HDD przez 4h. W baterię wbudowany jest wskaźnik z 5 diód świecących + mały guziczek. Jeden klik i od razu wiemy ile prądu jest w baterii, nawet bez włączania lapka. Wbudowany napęd optyczny jest typu Combo. Co ciekawe nie ma szufladki tylko płytę wkłada się w szczelinę jak w samochodowym CD. Napęd działa cicho i bez wibracji. Zastosowany prcesor Intel CoreDuo zapewnia bardzo płynną pracę tak pod Mac OS X jak i po Windows. Jedynie 512MB RAM-u to tymczasem kula u nogi. Szykuję się właśnie do jedynego upgradu jaki wykonam w tym lapku: 2GB RAM. Po zainstalowaniu na próbę pożyczonej pamięci od znajomej (2GB) system dostał kopa, że hej. Klawiatura zastosowana w tym komputerze jest naprawdę wyśmienita. Klawisze wciskają się z odpowiednim ugięciem i w dodatku bezszelestnie. Między klawiszami są odstępy, wygląda to bardzo ładnie. Touchpad jest w formacie panoramicznym (tak jak ekran) i działa bardzo dokładnie. Jest zastosowany tylko jeden klawisz !!! Aby np. użyć prawego klawisza myszy należy położyć dwa palce na gładziku i kliknąć jedyny klawisz. Przyzwyczaiłem się do tego już po kilku godzinach. Także aby scrollować zawartość okien kładziemy dwa palce na gładziku i przesuwamy - działa znakomicie. Wadami na pewno jest łatwo rysująca się obudowa i 2 porty USB. Aczkolwiek mysz można podłączyć przez BT. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu. Gdyby mi finanse pozwoliły z chęcią bym wymienił mojego blaszaka na iMac 20". EDIT: udało się, kupiłem iMaca 24" :D Acha, z ciekawszych rzeczy to tu (Mac OS X) nie ma wirusów. Przez dwa miesiące użytkowania sprzętu nic nie złapałem a żadnego antywira nie mam. Filmik: Teraz kilka fotek sprzętu: Na zdjęciu poniżej widać głośniczki: Poniżej jedyna dioda świecąca w lapku, informuje o uśpieniu systemu (ładnie płynnie rozjaśnia się i ściemnia, moja córka mówi, że laptop chrapie lampką :rolleyes: ): Rysunki ze strony Apple Polska Wtyczka MagSafe: Opis złącz:

Na Allegro widywałem po ok. 150 - 200 zł. Np. ten sprzedawca wystawia kilka zestawów.

Płyt Recovery nie można ściągnąć z serwera FTP. Można je wyłącznie kupić, nie jest to darmowe (tak jak np. sterowniki) bo zawiera w sobie Windows. Link do oferty.

Ja do swojego t40 miałem płyty do odtworzenia ukrytej partycji w zestawie z laptopem. W dodatku aby zadziałało to poprawnie dysk musiał być czyty, bez żadnych partycji.

To był taki link na "szybko". Da się upolować nowego (pudło, papiery, etc.) za ok.3500zł. Ja swojego kupiłem za 3200 - nówka (oczywiście legalna) ale niestety na CD a nie na C2D. Chociaż wyraz niestety nie jest do końca słusznie tu zastosowany - jestem BARDZO zadowolony z zakupu MacBooka a zwłaszcza z przejścia z WinXP na Mac OSX.

Kolega Bhaarth mnie uprzedził. MacBook z C2D to jest propozycja warta uwagi. Da się upolować na aukcjach nowy za 3500. EDIT: np: tu - MacBook.

Aby odtworzyć ukrytą partycję trzeba użyć płyt, które są w zestawie z laptopem.

Ciekawe, przy zakupie można wybrać napęd Combo albo DVD-RW - co kto woli. MacBook to taki "shit" że na bateriach działa 5h a przy spokojnej pracy 6h - wiem bo mam. Przy oglądaniu filmów z HDD 4h. Komputer ma zwartą budowę i waży rozsądnie - 2,3 kg. Zresztą można poczytać tą recenzję. Do kupienia nówka na Alegro za ok 3500 PLN.

A moźe to WinXP jest jednak bleee :rolleyes: Pracuję od jakiegoś czasu na Mac OS X i bardzo mi się podoba - zwłaszcza szybkość.

Akurat mam MacBooka od jakiegoś czasu. Bez problemu działać na nim może WindowsXP i to nie tylko przez emulację (program Parallels) ale takźe natywnie, zainstalowany na osobnej partycji (BootCamp). Przy zwykłym użytkowaniu komputer nie grzeje się jakoś specjalnie. Napęd COMBO jest najtańszym wyborem, dostępne są oczywiście także wersje z DVD/RW. Klawiatura jest wbrew pozorom rewelacyjna w używaniu - a wiem co mówię, miałem poprzednio 3 ThinkPady (modele 240, X30 i T40), które mają uznaną w świecie laptopów klawiaturę. Ogólne dopracowanie wyglądu i jakość wykonania stoi na bardzo wysokim poziomie. Na bateri luzem obejży się 2 półtoragodzinne filmy DivX. W necie (kablem) bateria działa ok 4,5h. Przesiadka z WinXP na MacOS to max 1 dzień nauki. Ktoś napisał, że 2 złącza USB to mało - może i tak. Ale na przykład ja mam tak: mysz przez BT, komórka (kontakty, itp.) teź BT, sieć i drukarka przez WLan. Jedyne co podłączam przez USB to mp3 player i aparat foto czasami. Oczywiście BT i WLan (w świecie Apple WLan to AirPort) są wbudowane. Wiele ciekawych innych rozwiązań. Np. złącze zasilacza na magnes (gdy ktoś zahaczy o kabel to nie ma problemu :-)). Klapa takźe na magnes (mooocny). Napęd optyczny Slot in - nic się nie urwie. Wbudowana kamera niezłej jakości. Wbudowany czujnik ruchu - odsuwa głowicę HDD w przypadku nagłych wstrząsów. Na bateri jest umieszczone 5 diód i guziczek, jeden ruch i wiemy ile jest prądu (oczywiście bez włączania lapka). Ciekawa obsługa multimediów (program FrontRow) dołączonym pilotem.

Kolega teraz pytał o lapka z CoreDuo - akurat mam to odpisałem. :wink:

Od kilku dni mam nowego lapka Apple MacBook (CoreDuo 1.83GHz; 512RAM; 60GB; 13.3"). Czas pracy na baterii przy surfowaniu w necie i słuchaniu muzyki to bez problemy 4h (podświetlenie ok 35%). Bateria ma ok 5000mAh.

Myślę jednak, że do podanych wymagań coś z serii T4X jest dobrym wyborem. Miałem lapka T40 i maszyna była naprawdę mobilna. Mały, trwały i lekki laptop. W dziale recenzji jest też recenzja T40, warto przeczytać. Do kwoty 2500 zł mobilny sprzęt do kupienia to: IBM ThinkPad T41 - matryca 1400x1050, dobry wybór, cobo, 512ram Do tego lapka dokupiłbym nową baterię za 220 złotych. Taki zestaw napewno byłby mobilny, na 2 bateriach podziałałby napewno około 6 - 7 godzin. Takie jest moje zdanie.

Tutaj masz link do instrukcji demontażu laptopa. T23 Manual

Ja osobiście odczepiłbym klawiaturę i zobaczył do środka. Nawet jeżeli jesteśmy pewni, że w środku jest WiFi to jeszcze nic nie znaczy. W serii T2x montowane były karty Cisco, IBM, Intel i możliwe, że jeszcze inne. Sterownik od jednej karty oczywiście nie pasuje do innej. Sam jak miałem ThinkPad X30 z kartą WiFi nie mogłem zainstalować sterów aż nie stwierdziłem jaki model jest zamontowany w środku.

No cóż, jak pisałem tak zrobiłem. Mój ThinkPad T40 znalazł już nowego właściciela. Zostały mi jeszcze do sprzedania karta WiFi i moduł Bluetooth i zabieram się za poszukiwanie maszyny marzeń :rolleyes: , aczkolwiek na miarę kasy którą mam/jeszcze dozbieram. Nawet mój ukochany palmtop HP1940 zmienia właściciela :sad: . Ale trudno, na IBM każda złotówka ważna. Jak już coś zakupię to oczywiście nie omieszkam pochwalić :oops: się na forum.

Myślę nad T42. Pentium M 1.8, 1GB RAM, minimum 60 GB HD, najchętniej Combo, WiFi i BT. Koniecznie w bardzo dobrym stanie wizualnym. RAM-u może być na początek 512MB ale koniecznie w jednej kości. Najchętniej zakupiłbym T43 na szynie 533MHz z procem 1.8 ~ 2 GHz, 1GB RAM i dysk SATA 80GB 7200rpm. Tymczasem zbieram kasę i się zobaczy.

Jeżeli dopuszczasz kupno używanego może warto wybrać coś z seri ThinkPad firmy IBM/Lenovo? np na Allegro bywają takie okazje. X 40 lub nawet takie. X41 Tablet

Zamiast wymieniać w moim T40 komponenty (bateria i dysk, ewentualnie do 1GB RAM) postanowiłem go sprzedać. Wisi już na Allegro. Dołożę trochę kasy i zmienię na T42. Jak się uda to może nawet na T43. Co do wyglądu ThinkPad-ów to wg mnie są naprawdę ładne. Mają spokojny ale nowoczesny design. Czarny zawsze jest ładny. Napewno nie kupiłbym nigdy laptopa srebrnego. Farba pozłazi i dopiero wygląda beznadziejnie. Dla mnie np. ThinkPad T60 (14") to wizualnie dzieło sztuki. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje - to tylko moje odczucia.

Były wersje z Win98 i Win2000. Raczej polskiej wesji systemu nie dostaniesz (jako Recovery oczywiście). Wszystkie programy, które są na płytach Recovery można ściągnąć za strony Lenovo. W dodatku te ze strony WWW są nowszymi wersjami tych programów. 260 zł to chyba trochę za dużo. Za tą kwotę można już kupić oryginalnego Win XP PL, a sterowniki i soft z netu.

12" to wbrew pozorom nie jest tak mało. Przy małym lapku siedzi się blisko więc ekran jest dobrze widoczny. Gdyby nie brak wbudowanego napędu nie zmieniłbym X30 na T40 tylko na X40. Jednak małe laptopy do 1.5 kg są zdecydowanie bardziej mobilne i pręczne. Swoją X30 bez stacji dokującej zabierałem często w wiele różnych miejsc. Dodam, że X30 był metalowy od spodu i na obudowie matrycy. Nawet klapka na ram w X30 była metalowa. W T40 myślałem, że jest tak samo ale nietety tylko obudowa matrycy jest metalowa a spód jest plstikowy :mur: - zawodłem się na tym.

Mój ThinkPad X30 miał taki konfig: Pentium 3 1200MHz, 512MB RAM; 20GB HDD; XGA 12 cali; BT; WiFi. Dodatkowo miałem stację dokującą z napędem DVD. Potrzebny był mi napęd CD/DVD w kompie przenośnym a taszczenie X30 ze stacją dokującą było beznadziejne. Razem chyba ważyłe ze 3 kilo. Musiałem na coś zmienić, padło oczywiście na T40.