-
Postów
502 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez qba
-
-
polecam.
-
1
-
1
-
-
Czy ktoś wie dlaczego nie działa strona http://www.miranda-im.org?
Wlasnie zaczynam zabawe z tym komunikatorem i jestem bardzo zadowolony, ale nie dzialaja mi awatary z gg i potrzebowalbym chyba kilka wtyczek a tu kupka. :(
-
A czy wspominanie o tym ze film jest podobny do 13tego pietra nie jest czasem odbieraniem funu tym, ktorzy jeszcze nie ogladali Inception, a widzieli 13 pietro?
pytam bo w sumie nawet nie wiem oczym jest film (znaczy nie wiedzialem, teraz juz wiem czego moge sie spodziewac) tylko na okolo slysze ohy i ahy na jego temat :)
Film ma tyle wspólnego z 13 Piętrem, co z Matrixem, Vanilla Sky czy Repo Men. Ale to wiadomo już po trailerach...
Też dam wysoką ocenę. Co prawda wszystko to już widzieliśmy, ale Nolan tak to zgrabnie połączył, że wychodzi się z kina z mózgiem jeszcze bardziej zamotanym niż po wyżej wymienionych filmach...
No i genialna muzyka/efekty/zdjęcia.
Tylko...
nudzą mnie już te otwarte zakończenia.
Repo Men - 7/10 Poryty, krwawo-groteskowy, film. Zdecydowanie trzeba mieć klimat. Zakończenie na minus.
-
http://www.filmweb.pl/f275070/Zabić+wspomnienia,2007Zastanawiam się czasem, ile w Adamie Sandlerze jest aktorskiej gry we wcielaniu się w spedalonego Żyda, bo wychodzi mu to wyjątkowo autentycznie. 1/10
Jeden z najlepszych filmów jakie widziałem...
-
Sorry, że post pod postem, ale udało mi się dorwać takiego śledzia do płyty Gigabyte.
I mam mały problem z końcówką. Na płycie wejście jakie jest widać ze zdjęcia w pierwszym poście. Natomiast ten śledź ma końcówkę kabelka taką:
Czy ktoś mi może poradzić jak, przy pomocy sprzetu dostępnego w przeciętnym gospodarstwie domowym, można przerobić tą końcówkę i wetknąć w wejście na płycie?
Generalnie mogę spróbować wyciągnąć kabelek od +5V i go podłączyć np. do drugiej kostki, której nie potrzebuje (tylko nie wiem czy będzie zdatna po moim wyciągnięciu z niej kabelków). Martwi mnie tylko to, że według specyfikacji od Asus'a to biały kabelek na tej złączce powinien być S/PDIFem a czarny groundem. A tutaj po grubości wygląda to na odwrót. Czerwony na pewno jest zasilaniem. Ale reszta... jak sądzicie?
Dla uproszczenia:
Na płycie mamy tak:...............A złączka wygląda tak:
[+5V]....................................[zasilanie (+5V?)]
[pusto]..................................[biały kabelek grubości tego od zasilania]
[s/PDIF]................................[czarny kabelek na oko dwa razy grubszy]
[GND]
Będę ogromnie wdzięczny za pomoc. :)
-
Ja się nie dziwię, że nie było tego w pudełku. Ja się dziwie, że nie można się w to zaopatrzyć samemu...
Napisałem wczoraj do Asusa i dostalem dzisiaj odpowiedz, ze oni czegos takiego nie sprzedaja (co jest interesujace, biorac poduwage, ze na sledziu na zdjeciu jest logo Asusa). Nasuwa sie wiec pytanie: po co na tej plycie "wyjscie spdif" skoro go nie ma?
-
Witam!
Kupiłem niedawno płytę główną Asus'a P5Q SE2 i mam problem z brakiem śledzia do wyjścia optycznego karty dźwiękowej.
Bardzo fajna firma, jaką jest Asus postanowiła, że mając "fizycznie" na płycie wyjście optyczne audio (piny) zbije troche kasy na śledziu, którego w zestawie nie było. Dzięki temu w specyfikacji ma wyjście optyczne, którego jednak nie uświadczyłem. A problem to poważny, gdyż moja wieża ma tylko jedno wejście spdif "klasyczne" i trzy optyczne. Za to DVD ma tylko "klasyczne" wyjście.
Tak to mniej więcej wygląda w instrukcji:
A najgorsze jest to, że nigdzie nie mogę tego ustrojstwa dostać... :(
Mieszkam w Poznaniu i byłem już chyba w kilkunastu sklepach (komputerowych i elektronicznych) i jedyne co mi polecili, to konwerter na spdif'a zwykłego. Ale to opcja ostateczna, bo po pierwsze strata sygnału, a po drugie taki konwerter ma swój... zewnętrzny zasilacz. Moim zdaniem to już zbyt wiele... ;)
Czy ktoś mi może coś poradzić? Może ktoś ma na sprzedaż takie ustrojstwo?
ps. Jeżeli złe miejsce na takie pytania, to dajcie znać.
-
Eagle Eye - 6,5/10 Połaczenie Wroga Publicznego z» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "spoiler!!! (serio - wyjawia o co chodzi w filmie)"HALem z Odysei Kosmicznej 2001.
-
Polecam najnowszy odcinek South Park... :)Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull - z uczelniami wyższymi jakoby jest tak, że im dłuższa nazwa kierunku, tym żałośniejszy poziom i durniejsi absolwenci. W tym przypadku zasadę tę można rozciągnąć na kinematografię. Takiego natężenia debilizmów nie widziałem od czasu opisywanego niedawno arcystolca o mumii, smoku i mroku w kroku, czy coś takiego. Samochodowe pościgi nie silą się choćby na znamiona realizmu, numer z magnetycznym truchłem kosmity nadaje się raczej do pastiszu, Rosjanie (o dziwo, mówią po rosyjsku, a nie po angielsku z silnym akcentem) strzelają raźno i dużo, cóż, kiedy ślepakami, a tytułowa czaszka śmierdzi plastikową tandetą ze sklepu "Wszystko po 4,50". Jak mówi poeta - "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym". Harrison Ford tego nie wie i mimo 150 lat na karku udaje, niczym Kuba Wojewódzki, zabawnego trzydziestolatka. Efekt jest porażający w negatywnym tego słowa znaczeniu. No i te sielankowe scenki rodem z broszurek świadków Jehowy ... 2/10
-
Wlasnie o to chodzi: lubie takie klimaty i wszystko co podalem wyzej bylo na swoim miejscu, ale film przegral pod wzgledem emocji z widzianym pozniej Mirrors (ktory jakos wybitny nie jest) i szczerze mowiac nie zapadnie mi raczej w pamieci na dlugo... Ciezko powiedziec dlaczego - subiektywna opinia po prostu. Jesli chodzi o "dziwne wymiary" to wygrywa u mnie na razie chyba Silent Hill...A to tutaj występuje jakiś rodzaj sprzężenia zwrotnego, czy cuś? W sensie, że gdyby film nie był "kultowy" (aczkolwiek to określenie to gruba przesada) to byłby lepszy? Ergo dobry film staje się automatycznie słaby, jeśli zyska odpowiednio dużą popularność? Zachwalasz fabułę, klimat, pomysły, muzykę i ostatecznie oceniasz na 5/10 bez podania kontrargumentów?
-
Faktem jest jonas, ze ostatnio "punkty" dajesz glownie za brutalnosc filmow (juz coraz mniej za bobry i biusty). Lubie czytac twoje recenzje, bo masz fajny styl pisania, ale z ocenami coraz mniej sie zgadzam: Mummy - Tomb of the Dragon Emperor, Awake, czy wlasnie Hulk. Ten ostatni tym bardziej mnie zdziwil, bo to niemal integralna czesc Iron Man'a, ktorego dosc wysoko oceniles. Ale o gustach sie nie dyskutuje (podobno)... ;)
Ogród Luizy - Bardzo dobry film. Wszystkie elemnty na swoim miejscu i nic nie jest przesadzone. 8/10
Mirrors - Jak wyzej. Chociaz Silent Hill bardziej mi podszedl, to biorac pod uwage ostatnie horrory w stylu Rec, itp - ten sie wybija nawet ponad srednia.
Event Horizon - Niby legenda, fajna fabula, mocne klimaty, ciekawe pomysly, dobra muzyka (Orbital!), ale nie wytrzymuje ten film niestety zderzenia z wlasna kultowoscia. 5/10
-
+1
Z tym, ze mi na Decksu prawie nic sie nie podobalo (jedynie moze bit do kawalka z Guralem i Peja, ale te bangerowskie polskie podklady robia sie juz nudne niestety). Natomiast nowa plytka Molesty zaskonczyla mnie na plus - zwlaszcza singlowy kawalek "Nikt i Nic" z Wigorem - Common by sie nie powstydzil. :)
-
Tylko tyle. Ten film jest tak kompletny, ze nie mozna juz do niego nic dodac. Brak dialogow? Przyznaj, ze po prostu nie dales sie porwac klimatowi filmu. Dla mnie ideal - nie bylo zadnych glupkowatych dowcipow w stylu "Dumb and Dumber", ktorych w bajkach dla dzieci jest ostatnio tyle, ze mozna sie zastanawiac, czy przekaz do nich w ogole dociera... Wall-E ze swoja ciekawoscia, karaluch ze swoim zadziornym charakterem, czy M-O ze swoja frustracja "zagrali" o wiele lepiej niz wiekszosc aktorow w filmach z tego roku. I nie przeszkadza, ze ich dialogi ograniczaly sie niemal wylacznie do imion.srednia ta bajeczka oj srednia
waleeeeee evaaaaaaa tyle tyle wytaczy zeby stawiac tak duze oceny?
Trzeba chyba miec po prostu pewnego rodzaju wrazliwosc, zeby poczuc o co w Wall-E'm chodzi...
-
-
The Incredible Hulk - Nie jestem jakims wielkim fanem "salaty", ale juz poprzednia czesc (majaca bardzo kiepskie oceny) mi sie podobala. Do "sequelu" podchodzilem troche nieufnie, wedle zasady "wszystko wydaje sie byc na swoim miejscu, wiec pewnie cos spiernicza". Ale na szczescie spotkalo mnie mile zaskoczenie. Edward Norton - jeden z moich ulubionych aktorow - pasuje idealnie do roli szczurkowatego i zastraszonego Bannera. Liv Tyler, jak zawsze piekna, wedlug mnie nie ustepowala w niczym Jennifer Connelly. A fabula i akcja sa tutaj na najwyzszym poziomie (oczywiscie dla adaptacji komiksu) - mnostwo adrenaliny, efektow specjalnych i odpowiednio ukazana walka wewnetrzna Bruce'a/Hulk'a. Lepiej wyjsc nie moglo - 9/10
Iron Man - Tak jak Hulkiem, tak samo Iron Man byl mi zawsze obojetny (o wiele bardziej lubilem w dziecinstwie komiksy o X-Menach), jednak (po raz kolejny) - mile zaskocznie. Robert Downey Jr. zostal praktycznie stworzony do tej roli. Rhodes (przyszly War Machine) tez byl swietnie zagrany przez Howarda. I znowu - odpowiednia dawka humoru, FXów i tym razem nastawione na przewaly korporacyjne. Po raz kolejny - 9/10
Jedyne co moge zarzucić powyzszym filmom, to ze czarne charaktery sa tak do siebie podobne w obu produkcjach (po prostu wieksze wersje glownych bahaterow).
Te pare (parenascie) lat temu bylem raczej fanem komiksow Marvela niz DC i dlatego po obejrzeniu powyzszych filmow nie moge doczekac sie tego do czego to wszystko dąży, czyli The Avengers (do adaptacji Captain America znowu podchodze z rezerwa). Niemniej nie moge nie docenic kolejnej adaptacji, ktora obejrzalem w tym tygodniu, czyli...
The Dark Knight - Nie ma juz zbyt wiele do dodania, bo wszedzie mozna przeczytac wszystkie och'y i ach'y. Jedynie moze to, ze wedlug mnie sukces tego filmu to w 80% praca jednego czlowieka - Christophera Nolana. 10/10 - czekam na kolejne tak klimatyczne przygody człowieka nietoperza...
-
Tak, tylko w pelnej wersji jest jeszcze na poczatku sampel z oryginalnego refrenu, na tle ktorego T.I. nawija tam jakies [ciach!]ly... ;)ten kawalek http://www.youtube.com/watch?v=uUVsYRkOLNg ?
-
mechlik mozesz przewinac akcje z tym europejskim akcentem T.I? o co to biega? bo filmik usuniety z jutuba
Jest na poczatku sampelek z... tego g***ianego zbitka dzwiekow "zespolu" O-Zone. Wiec przez pierwsze pare sekund myslisz sobie "what the fuck!!!!" po czym dzwieki zmieniaja sie w jeden z najciekawszych trakow na nowej plytce rapera z Atlanty...
Z mp3ki mozna wyciac te kilka pierwszych sekund, ale z CD... po kiego grzyba dali to na poczatku do teraz nie wiem.
Ale ale! Wyszedl na dniach kolejny, przedostatni, album The Streets i jest godny! Zdecydowanie lepszy od "The Hardest Way to Make an Easy Living". Polecam przesluchac zwlaszcza pierwsze dwa kawalki - radosc w czystej formie.
Video promujace tytulowy track z albumu:
Polecam!
-
A czego oczekiwales? Kolejnej Kompanii Braci tym razem wychwalajacej "wyzwolenie" Iraku?Generation Kill - nie wiem w jak mogłem się nabrać po raz kolejny na tekst, że ta produkcja jest robiona przy udziale żołnierzy z korpusu, m.in. tych, którzy brali udział w tej operacji... No chyba, że wybrali największych idiotów :/ Każdy serial albo film o wojnie w Iraku to totalne [ciach!]o. Nie mogę już słuchać tych debilnych aktorów poprzebieranych w mundury żołnierzy udających twardzieli, te denne teksty mnie dobijają. Tak jakbym oglądał najgorszy na świecie kabaret. Porównania do Kompanii Braci ?! Żartujecie sobie ? Jedyne co Generation Kill i Band of Brothers mają ze sobą wspólnego to ten znaczek HBO na początku i nic więcej ;) Bardzo średnie sceny batalistyczne, nie chodzi tu tylko o efekty specjalne, ale bardziej o zachowanie aktorów podczas walki. W Kompanii widać było, że przeszli jakiś tam podstawowy 2 tygodniowy kurs i całkiem nieźle wyglądało to na ekranie, a tutaj ? Widać bandę ciot, niewielu z nich potrafiło porządnie trzymać karabin, a co dopiero mówić o jakiejkolwiek taktyce...
Strata czasu... Nie muszę oglądać serialu, żeby się dowiedzieć jacy to dowódcy na najwyższych szczeblach są głupi, a dowódcy plutonów bywają niedorozwinięci. Nic specjalnego, nic czego jeszcze nie widziałem, te same błędy po raz setny :x + zbyt wiele denerwujących postaci. Jedyna rzecz która mnie śmieszyła to pułkownik i jego sposób mówienia (Godfather).
Dla mnie ten serial jest poki co (jestem po 4 odcinku) tak na 8/10. Wlasnie te pozostale rzeczy, ktore wymieniles, sprawiaja ze jest tak dobry. To juz nie idealizujaca wojne Kompania Braci z tylko jednym glupim kapitanem Sobel'em i cala reszta rycerzy. To co pokazuja w Generation Kill wydaje mi sie bardziej wiarygodne: wszechobecny chaos; oficerowie - karierowicze; zolnierze, ktorzy sa totalnie znieczuleni na to co sie dzieje wokol nich (bo trudno by im bylo inaczej robic to co robic musza) i bezsens za bezsensem... bo taka jest ta wojna.
A jesli chodzi o sceny batalistyczne to... prawie zadnych do tej pory nie zauwazylem (Jarhead sie troche klania w tej kwestii), wiec chyba nie o to chodzi w tym mini-serialu.
ps. Zeby nie bylo - Kompania Braci ma u mnie 10/10 w kategorii filmow/seriali o II Wojnie Światowej i niczego lepszego juz w tej kwestii zrobic nie moga.
-
Mummy: Tomb of the Dragon Emperor - 8/10 Dla mnie o wiele ciekawsze niz ostatni Indiana Jones. Tym bardziej zaskakujace, ze zawsze uwazalem Mumie za gorszego klona Indiego. Humor w odpowiednich momentach, akcja niemal caly czas, smieszne dialogi i - najwazniejsze - odpowiednio dobrani bohateriowie oraz % ich udzialu w czasie ekranowym (pod tym wzgledem Indy zawiodl mnie troche). Na spory plus zakonczenie, ktore nie bylo tak dziwne jak w 4 Indym. Generalnie dobra rozrywka.
The Strangers - 4/10 Ktos napisal wczesniej, ze to podrecznikowy film dla psycholi. To ja chyba jestem psycholem, bo po 50 minutach nie moglem sie doczekac az w koncu zaczna kogos zabijac. Nuuuuuuuda i klimat budowany takimi kalkami, ze chyba tylko 12 latek mogl sie na tym wystraszyc. Caly film sklada sie ze straszenia "straszeniem" (czarne charaktery robia praktycznie doslowne "buuuu" przez 3/4 filmu). Nie jestem fanem horrorow i nie lubie masakry, ale na tym filmie sie tak niesamowicie wynudzilem, ze jedynie kobieta powstrzymywala mnie od zasniecia na kanapie. A za zakonczenie tez nalezy sie minus - caly film nic sie nie dzieje a zakonczenie bez sensu. Pierwszy i drugi Krzyk zjada to cos na sniadanie... nie mowiac o Funny Games.
-
Po pierwsze, film jest "na podstawie" komiksu tylko przez pierwsze 15 minut. Praktycznie caly pomysl zostal przekonfigurowany tak zeby wielkie wytwornie to sfinansowaly. Oryginalnego pomyslu raczej nikt by nie pokazal na duzym ekranie.panfranek, akurat to wiedziałem i może być nawet na podstawie graffiti, a to i tak niczego nie zmieni, film kiepski to i pewnie komiks był kiepski :razz:
» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Fabula"Rozjazd nastepuje juz w momencie pierwszego spotkania z Fox - w wersji dymkowej ma to miejsce w kawiarni i Fox zamienia 2 zdania z glownym bohaterem, po czym wybija wszystkich cywilow obecnych. Nie ma mowy o zadnym "czarnym charakterze".Po drugie, komiks wcale nie byl kiepski. Wanted jest jednym z najbardziej oryginalnych i bezkompromisowych komiksow ostatnich lat i ma na szczescie niewiele wspolnego z ta ulagodzona "wariacja na temat", ktora widzimy w kinie.
Po trzecie, film jest kiszkowaty, glownie dlatego ze praktycznie 95% wszystkich efekciarskich scen umiescili w trailerach. Wiec efekt koncowy ogladalo sie jak sceny, ktore widzielismy juz kilkanascie razy poprzetykane tylko strzepkami fabuly... 4/10
-
Matulu ile mozna sie rozwodzic na temat pistoletow w trailerze? Chcialbym poczytac dla odmiany cos ciekawego w tym temacie! :P
Ide o zaklad, ze nawet tworcy nie wpadli na pomysl jak bardzo mozna analizowac ten trailer pod wzgledem filozoficznym... :)
-
Większość krajów zachodniej Europy. Raj na ziemi? Zapraszam :-| pzdr
Anglia - 31,5mln to anglikanie na 50,7mln mieszkancow
Niemcy - Katolicy to 31,2%, Luteranie to 30,8% - ateisci to 29,9%
Francja - Chrzescijanie to 54% - ateisci to mniej niz 10%
Hiszpania - Chrzescijanie to 76% - ateisci to mniej niz 19%
Włochy - Chrzescijanie to 90% - ateisci to 7%
Austria - wedlug badan 54% badanych wierzy w Boga. Ateistow jest 8%.
Norwegia - wedlug badan 32% badanych wierzy w Boga. Ateistow jest 17%.
Szwecja - wedlug badan 23% badanych wierzy w Boga. Ateistow jest 23%.
Wymieniac dalej?
To, ze w szkolach i w rzadzie nie wisza krzyze a burmistrz kazdego miasta nie musi chodzic co niedziele do kosciola nie oznacza, ze w kraju nie ma ludzi wiary... Bylem w szwecji, uk, irlandii płd, hiszpanii oraz niemczech i podobalo mi sie to podejscie do wiary jakie jest tam prezentowane. Tyle na temat.
Wracajac do tematu - rece opadaja i co tu wiecej pisac? Mam nadzieje, ze ktos zrobi z tym wreszcie porzadek.
-
A gdziez to jest taki raj na ziemi? :)Słucham? Może w końcu przestaniesz mnie obrażać, chociaż to pewnie w twoim stylu. Dorośniesz przejdzie :) Również nienawiść do wiary katolickiej. A wiesz kiedy? W momencie gdy zdasz sobie sprawę co jest w życiu ważne i o co w nim chodzi. Żyjesz w Polsce i taki masz problem, że wszyscy MUSZĄ chodzić do kościoła, no właśnie ty myślisz o chodzeniu do kościoła, a sprawa nie jest taka oczywista. Kiedyś może zrozumiesz, jak na razie jesteś na nie, ale nie martw się ja też taki byłem. Zrozumiałem o co chodzi jak wyjechałem do kraju gdzie wiara nie ma znaczenia, gdzie ateiści (młodzi lubią to określenie wiem :wink: ) to prawie 100% społeczeństwa :-|
@Marcin_gps czyli HeatheN dał dokładną odpowiedź o co poszło :-|
-
http://www.filmweb.pl/f188392/Dorwać+Smarta,2008Migła mi reklama filmu ale nie pamiętam tytułu.
Gra tam wielki chłop The Rock i koleś,który grał w filmie Borat.
Taki mały gruby z broda kumpel Borata w podróży po USA.
Komedia to jest.
Znacie moze tytuł?
Soul / rap / r&b
w Kultura
Opublikowano
http://www.youtube.com/watch?v=T_Mt6Isew_0
Wiem, że komercha i że jutjub sensejszon i że generalnie nie mój przedział wiekowy... ale jaram się. Ma szczyl talent i o ile dobrze pokieruje kariera to może być tak wielki jak Eminem... może...