Posiadam X-530 od ok. 2 mieś.....i muszę przyznać, że nie żałuję wydanych 270 zyli....Co prawda są pewne mankamenty związane z ich pracą..jendak mierzmy siły na..." złotówkę w kieszeni". Można by by było się spierać i rozwodzić nad tematem "co jest lepsze ...z-530 czy np jakiś stary, markowy amplituner 5.1 za 800 zł + kolumny (h. wie za ile) ...generalnie i tak musiałbym posiadać pokój odsłuchowy..a "jaranie się" na sprzęt powyżej 3000zł,aby odłuchać MP3, nie mając przy tym odpowiedniego "środowiska akustycznego" - mija się z celem... jednak ja nie miałem tego dylematu...wybrałem tańsze rozwiązanie...no i nie musze chrzanić się z miejscem na biurku, którego zresztą nie mam.....
Zestaw jest solidnie wykonany, ogólnie styliści pomyśleli nad jego estetyką i wkomponowaniem głośników w obudowę, tworząc zwartą całość...na pewno daje sie w znaki, brak dłuższych kabli przyłączeniowych do "Tyłów" oraz tylko jedna regulacja dźwięku - VOLUME........odnośnie trzasków, i burczenia...nic innego jak brak właściwego odseparowania od sieci- lipny zasilacz....natomiast słyszalne burczenie po ściszeniu zestawu- odłączcie wówczas kabel sygnałowy AUDIO od kompa...i co?.......brak burczenia...przypuszczam, że zasiłka lub karta dźwiękowa (moja-REALTEK ALC560) podaje 50Hz z sieci...I TU MAM PYTANIE...czy ktoś z Was wie jak rozkręcić >>NIEINWAZYJNIE<< obudowę subwoofer-a.......chciałbym spróbować zwiększyć pojemność kondensatorów na zasilaczu!!!!