kfazzi

Słyszałem te MX400 i powiem jedno.. nie dałbym za nie tyle ile kosztują (czyli ponad 50 zł)... Płytkie brzmienie.. Niby czysty środek ale... 0 basu... i to niemieckie sztywne brzmienie... Mi się nie spodobało...

Te słuchawki są zaprojektowane pod 5.1 więc nie ma co porównywać na nich dźwięku 5.1 i 2.0 ... Przecież w takich słuchawkach ułożenie membran jest zupełnie inne (jak głośników tylko na mniejszej przestrzeni)... Ja wiem że jak włączyłem A3D w CSie na SS to mogłem precyzyjnie określić gdzie się ludzie znajdują (nie tylko kierunek bo to pikuś i na normalnym stereo bez wspomagaczy, ale odległość ;) i mniej więcej zza czego może strzelać :) )... Więc porównywanie stereo i 5.1 na tych samych słuchawkach projektowanych przecież pod 5.1 to pomyłka... Trzeba by zrobić teścik słuchaweczek 5.1 na jakimś X-Fi ale w stereo puścić jakię Philipsy, Senki albo KOSSy.. Pozdro.

W sprawie wygody tych KOSSów to się nie masz co przejmować (no chyba że nie wiem jak gigantyczne masz uszy :) )... Moich małżowin nie uciskają :D ... Z ciekawszych pozycji koło 200 zł są jeszcze np. Philipsy HP8900 (lubią dobre źródło :) ) .. Może jakieś senki - tu się nie wypowiadam... Miałem hd202 ale to pomyłka i nie ta półka cenowa... może hd205? Musiałbyś posłuchać... Co do wyjścia to lepiej podłączyć pod samą kartę chyba że zakupisz wzmacniacz słuchawkowy :) Pozdro

Hmm.. Słuchawki stereo i a3d w grach :) to jest idealne rozwiązanie :) Szkoda, że gry już od dawna a3d nie wspierają (chamskie zagrania Creativa :mur: ) Ale nic... Ja bym na twoim miejscu brał jakieś sensowne słuchawki stereo, do gier i do muzyki będą OK ;) Do 250 zł już jest sporo sensownych słuchawek :) Poszukaj Senków hd205, KOSSów UR-40 lub Philipsów bodajże HP8900... Tyle na szybko...

No własnie niekoniecznie cicho by było ... Co do samych dźwiękówek to prócz Creativa do 100 zł są jeszcze inne bardzo sensowne rozwiązania (oczywiście używki z allegro) np. Yamaha XG czy karty na Vortexie jak niedawno widziałem Terrateca na Vortexie z pozłacanymi wyjściami... Teraz leży oryginalny Quad na Vortexie 2... sam mam TB na tymże chipie i sama karta gra głośno (głośno grała z hd202 - 32Ohm i głośno gra też bez wzmaka z UR-40 - 60Ohm) Ja na przykład jestem gorącym przeciwnikiem Creativa i wiem, że w życiu ich dźwiękówki nie kupię :) Właśnie przed chwileczką zakupiłem TB Santa Cruz za 50 zł z przesyłką... Zobaczę jak to będzie grało... Ale z recenzji wynika, że jest to jedna z najlepszych kart do odsłuchu stereo w historii :) >> DziubekR1 >> Jak byś chciał posłuchać Vortexa to jak dojdzie do mnie Santa Cruz mogę ci go podesłać ;) Jak by coś pisz na gg :) >> 8591160 << A wzmaki sensowne gotowe złożone oczywiście DIY zaczynają się koło 200 zł :) Ten kit AVT co podałem to oczywiście płytka do złożenia :) To tyle narazie :) Pozdrawiam

Z najtańszych to pewnie coś z AVT :) http://sklep.avt.pl/go/_info/?id=33100 Jeśli ma być coś zmontowanego to cena już na pewno ponad 200 zł chyba że by ci ktoś tamtego wzmaka zmontował :)

No to może ja zamieszczę tu moją opinię na temat wzmacniacza słuchawkowego od Esh0 : :) Wiele się zastanawiałem nad wyborem odpowiednich słuchawek dla mnie. Wybór padł na KOSSy UR-40. potem zmieniłem dźwiękówkę na Turtle Beach Montego II na chipie Aureal Vortex 2. Jednak jak to się mówi: „W miarę jedzenia apetyt rośnie” - z tego powodu postanowiłem dokonać zakupu wzmacniacza słuchawkowego. Czytałem sporo recenzji i opinii użytkowników różnych produktów. Po pewnym czasie dowiedziałem się że esh0 również oferuje swój produkt. Sporo rozmawialiśmy na temat słuchawek, wzmacniacz itp. Zdecydowałem się. Poczekałem trochę, pozbierałem kaskę i… i jestem posiadaczem jego wzmaka. A teraz do rzeczy. Podstawowe pytanie: po co wzmacniacz słuchawkowy ? Jeżeli ktoś posiada słuchawki o wysokiej impedancji wzmacniacz słuchawkowy jest mu niezbędny, bo samo wyjście słuchawkowe w karcie dźwiękowej nie zdoła zasilić takich słuchawek. W przypadku słuchawek o niskiej impedancji wzmacniacz nie jest konieczny by je zasilić - ale to tylko teoria, jak jest w praktyce? Moje słuchawki mają impedancję 60 Ohm - czyli jest to jeszcze niska wartość i sama karta dźwiękowa powinna je bez problemu wysterować. Korzystając z możliwości "wypożyczenia" wzmacniacza postanowiłem zaryzykować i sprawdzić czy cokolwiek wniesie do mojego budżetowego systemu. I wniósł. Wzmacniacz jeszcze bardziej udynamicznił dźwięk (sama karta i tak gra bardzo dynamicznie). Bas schodzi niesamowicie nisko.. Jest lepiej kontrolowany. Góra natomiast zyskała na precyzji. Do tego poszerzyła się scena. Dzięki wzmacniaczowi całość brzmi teraz dużo dynamiczniej, zdecydowanie barwniej. W utworach jest dużo więcej powietrza (szczególnie zauważalne przy utworach w formatach lossless). Dźwięk jest czysty, dobrze kontrolowany. To, co teraz wyprawia perkusja przekracza granice wyobraźni - to trzeba usłyszeć. Środek się wyklarował. Nie ma sieczki w słuchawkach nawet przy ostrym gitarowym brzmieniu. Wokale wychodzą do przodu, są bardzo jasne i czytelne. Słuchawki jeszcze bardziej zdumiewają tym co potrafią zaoferować przy swojej cenie. Wzmacniacz kosztował mnie 260 zł. Jest to bardzo dobra oferta, sprzęt jest wart każdej wydanej na niego złotówki. Czarna metalowa obudowa (w przypadku wzmacniacza Holdegrona za tą cenę jest plastik), pozłacane wejścia. Konstrukcji nie można nic zarzucić. W tej cenie wzmacniacz jest bardzo dobrą ofertą. Polecam każdemu miłośnikowi dobrego brzmienia. Warto spróbować :) Pozdrawiam

Witam. Dziś miałem sobie spokojnie zrobić formata z windy XP na 2000. Więc ważne dane z c przekopiowałem na inną partycję... Formacik, instalnąłem winde i... Z folderu gdzie miałem wszystkie instalki nie mogłem nic zainstalować... z płytek szło ale nie z tego folderu (po przekopiowaniu na inną partycję też ni ruszały... :mur: )... Próbowałem przeinstalować win 2000 ale bez skutku. Więc walnąłem jeszcze raz formata i zainstalowałem windowsa XP ... wszystko poszło ładnie pięknie ale... po zainstalowaniu niezbędnego oprogramowania chciałem przekopiować z powrotem na c dane które wcześniej z niego przeniosłem i ... wałek... Folder w którym były się hmm.. jak by to powiedzieć.. Jego waga zmalała z jakichś 500 MB do 4096KB.. Nie można go otworzyć ani nic... Poza tym folderem stało się to z wieloma na tej partycji.. Łącznie zniknęło mi jakieś 35 GB danych (w tym trochę dokumentów zajebiście ważnych... :mur: ).. Co robić.. POMOCY :huh:

Ja nie napisałem, że są bezkonkurencyjne w swojej cenie :) Nie mogę tak napisać bo nie słuchałem innych słuchawek w cenie do 200 zł :) Tyle że jak kupowałem je to widziałem tabelkę datowaną na jakieś 3 latka temu i tam KOSSy te były ocenione cena/jakość na 5/5 przy cenie podanej 330 zł a nie 160-170 jak teraz można je kupić :). (Teraz jej nie mogę znaleźć)... Oczywiście jak dla mnie grają rewelacyjnie :) Dostałem właśnie wzmacniaczyk słuchawkowy od Esh0 i mnie wbiło w fotel :) Trzeba będzie więcej plików lossless poszukać :D Słuchawki te są dobre do kompa bo ukrywają sporo niedoskonałości plików MP3... Wszystko zależy od ucha :) i tego kto co w muzyce lubi :) A karta nie będzie się marnowała ;) i nie ważne czy wybierzesz te KOSSy czy Grado czy coś innego z tej półki cenowej ;) Pozdrawiam :)

Do >> Cruel Posiadam owe KOSSy UR-40... Grają całkiem całkiem :) tak szczerze lepszych żadnych nie miałem okazji posłuchać... Co do ich brzmienia to wg mnie nadają się do metalu i ROCKa - metalicze klarowne bardzo szybkie brzmienie. mocny bas ale nie dudniący jak w tanich sennheiserach (miałem hd202)... Poza tym ładnie perkusja brzmi... Dziś powinienem dostać wzmacniacz słuchawkowy to napisze czy coś dało... A sprzęcik odsłuchowy to jak w sigu... Format MP3 192 kbps i wzwyż albo APE/FLAC :) Pozdrawiam.. PS: Ja bym na twoim miejscu posłuchał GRADO SR60 lub 80 :) Jeśli oczywiście masz kaske.. a i napisz co będzie służyło za wyjście :) [ale jak widze ze 30% gry to chyba komp :), jeśli tak napisz jaką masz dźwiękówke :wink: )

Witam... W tej chwili posiadam kartę Turtle Beach Montego II opartą o chip Aureal Vortex 2. Czy opłacalna będzie zamiana (czy będzie poprawa dźwięku między tą dźwiękówką) a taką: http://allegro.pl/item189260585_aureal_vor...9x_2000_xp.html Nie wiem czy opłaca mi się zamiana... Słucham wyłącznie muzyki (nie gram na kompie dlatego potrzebuję tylko dobrej karty stereo) na słuchawkach (KOSS UR-40) do których dokupiłem wzmacniacz (od forumowicza esh0 :) - powinien przyjść jutro) i teraz nie wiem czy oplaca się zamienić mojego TB na tego Terrateca ... Niby ładnie wygląda i ma pozłacane wyjścia ale... Pomóżcie :) Pozdrawiam...

No to ja za dawnych czasów :] (jeszcze nie tak dawno ;) ) miałem Pentka 866MHz lecącego póki się kondensatorki na ECSie nie wylały :oops: na 6.5x150 :D no ale jak się już wylały to stwierdziłem że i tak to w sumie nic nie daje i zostawiłem standard :] ale ECS rządzi :lol: płytka ECS jakiś.. już nie pamiętam RAM 128 Mb @ 133 MHz grafa GF 440MX :) Sprzęcik do filmów i neta był OK ;) w sumie to teraz nic więcej by mi potrzeba nie było :) Pozdro dla wszystkich posiadaczy kompów na s370 :) ....

Witam. Żeby nie zakładać nowego tematu piszę tutaj... Posiadam KOSSy UR-40 i szukam jakiegoś mikrofonu do CSka... Czy ktoś posiada coś takiego jak pokazywał adbok? http://allegro.pl/item159117339__zalman_zm..._uchwytem_.html Jak to się trzyma i jak odbiera... Czy lepiej coś na stojaku kupić?? Tylko wtedy by musiało dość dobrze łapać w miarę cichą mowę... doradźcie coś plz..

Witam wszystkich :)... Ostatnio zastanawiałem się nad przejściem z KOSS UR-40 na PORTA PRO... Nic bym w sumie nie dokładał raczej do tego interesu ale może ktoś z was porównywał bezpośrednio dźwięk z UR-40 i PORTA PRO ? One mają chyba takie same przetworniki i tylko budową się różnią ale może mnie ktoś jeszcze upewni czy grają tak samo :) Słuchawki zmieniam bo chcę sobie w czymś porządnym po mieście połazić a od pchełek z sansy mnie uszy zaczynają boleć... Choć jak na słuchawki dołączane do takiego playerka za taką kaske to zrozumiałe :) Pomóżcie :)

A jeśli mówimy o zestawach z kompem jako czytnikiem Audio/źródłem to tak :) Bo do tego lepszych/droższych słuchawek niż HD555 raczej się kupować nie opłaca. Każdy kupuje to na co go stać/ w czym usłyszy jeszcze różnicę :)

Na porządny zestawi słuchawkowy też trzeba mieć kasę ;) (mówię o czytniku + interkonnekt + wzmacniacz słuchawkowy + słuchawki :) )

Kiedy ja szukałem słuchaweczek dla siebie do ROCKa nie miałem okazji słuchać żadnych porządniejszych (mieszkam w małej mieścinie i dla znajomych wydatek ponad 50 zł na słuchawki to śmiech na sali :) ) ale u mnie limit górny wynosił nieco ponad 200 zł. Wybrałem KOSS UR-40 dzięki opiniom internautów i zawiedziony nie jestem :) Zapłaciłem za nie 160 zł wówczas. Ale z tego co czytałem o AKG to sensowne są K141 albo 171 (nie pamiętam które) a później dopiero K701 dają mocno po uszach ale AKG raczej nie nadają się do Metalu :) Co innego klasyka. Senki 555 to klasa. Wygodne to i ładne ale chyba jakoś się w klasyce i Jazzie najlepiej sprawdzały (ktoś wypowiadający się na audiostereo chciał zmienić właśnie UR-40 na coś lepszego i sprawdzał HD555 i zostawił KOSSy -> ale na ile to prawda by trza było posłuchać :) )... DTX900 -> sam na nie ostatnio zerkałem ale w mojej sytuacji ciężko o odsłuch a opinii na ich temat też jak na lekarstwo. A co do HD202 to mogę coś napisać bo miałem. Jako pierwsze sensowne słuchawki w moich rękach grały w marę OK, ale były cholernie niewygodne -> szczególnie, że nosze okularu a one uszy uciskają. Poza tym dużo basu zagłuszającego średnicę.

No to chyba nie będę mógł pomóc... Popatrzyłem chwile na google i ta płyta nie jest na VIA tylko na jakimś ALi1621... Nie mam pojęcia co może być nie tak... Może trzeba coś w regulacjach głośności i tam efektów pozmieniać? Próbuj może coś się uda...

Witam. Mam tę kartę dźwiękową. Gra bardzo przyjemnie, ale nie o tym mowa :D .... Nie nagrywałem na niej w sumie za dużo i używam win 2k a piszesz że u ciebie na XP lata ładnie... mimo że na XP są z sensownych driverów tylko bety, a te porządnie zrobione są właśnie na win 98... Pamiętam że ta karta ma problem z którymś z chipsetów VIA ... chyba Apollo .. Może taki posiadasz na swojej MOBO ??

No to źródełko ładne. Jeszcze do tego Audio CD lub pliczki w formacie APE lub FLAC (bezstratne) i suuper efekt.(bo źródłem z tego co wnioskuje i z tego co czytałem wcześniej komp nie?) No ale wracając do sprawy słuchawek. Ja za moje KOSSy UR-40 zapłaciłem na allegro 160zł + przesyłka (BOX) a z tego ci się w chwili obecnej orientuję (gdzieś ktoś z forum kupował) można je by dostać za 130 zł bez pudełka na normalnej wieczystej gwarancji. Nie wiem odkąd zacząć to najlepiej zacznę od początku :D Moimi pierwszymi słuchawkami były HD202. Dźwięk z wbudowanej AC97 po podłączeniu słuchawek okazał się być hmm.. jak by to określić... lekko mówiąc zniekształcony :lol2: Zakupiłem wtedy mojego Aureala z opisiku... słuchawki kupiłem ze względu na rekomendację szwagra (sam ich wcześniej nie słuchałem).. Miały mocny bas i nic więcej. DO tego były cholernie dla mnie nie wygodne (dociskały małżowinę uszną, a że noszę okulary to i oprawki w głowę wgniatały) po 8 miechach sprzedałem je głównie ze względu na ewolucję w słuchaniu muzyki (dźwięk mnie nie zadowalał jak i także same słuchawki)... Porozglądałem się po allegro, poczytałem i kupiłem KOSSy :] Słucham ROCKa, Metalu, czasami klasyki, trochę coś a'la Katie Melua itp. Kiedy dostałem już KOSSy UR-40 to tak na nie spojrzałem i pomyślałem że to jakiś żart z tymi słuchawkami... Takie mizerne, cieniutki kabelek, krótki do tego (1.5 m bodajże) no i cała konstrukcja jakaś "niestabilna"... No ale nic. wiedziałem już wcześniej że kabel jest krótki, a że wtyk jack idzie do tyłu kompa to nie wyprodukowałem by myself taką przedłużkę jack out-> jack in... Podłączyłem słuchawki, zapuściłem jakieś MP3 i mnie rozwaliło. Uczucie po przejściu z HD202 było nie do opisania. Usłyszałem to czego chciałem za niewielką kaskę... Słuchawki grają baardzo czysto. Słychać wszystkie niedoskonałości nagrania (szmery, szumy, zniekształcenia po konwersji na MP3 itp.). Scena jest bardzo szeroka. Dół jest taki jaki lubię czyli ostry, potrafiący zejść nisko ale w żaden sposób nie dudniący, zabijający resztę dźwięku... Ale to co w ROCKu najważniejsze to środek. I tu KOSSy pokazały klasę. Ja w życiu nie słyszałem czystszych dźwięków (no może poza koncertami chóralnymi na żywo :rolleyes: ) wokalistów... wyraźnie słychać gitary elektryczne, poszczególne uderzenia w bębny i talerze perkusji. Wszystko wyraźne i przejrzyste. Jeżeli lubisz metaliczne, czystek i przejrzyste brzmienie ROCKowych kapelek to nie pożałujesz żadnej złotóweczki wydanej na te słuchawki... Jeżeli jeszcze chcesz coś wiedzieć to pisz :) A zapomniałem napisać o samym użytkowaniu: słuchawki są ultra lekkie, okalają uszy -> nie uciskają małżowiny usznej, bardzo dobrze trzymają się głowy (do tego stopnia, że czasami łaże w nich na dłuższe wypady na miasto ;) ) i są wytrzymałe (wbrew pozorom)...

Miałem HD202... HD437 mają taką samą budowę, czyli ogólnie są niewygodne. Konstrukcje zupełnie inne (HD201 są zamknięte a HD437 otwarte) => zupełnie inny dźwięk. HD437 lepiej zagrają klasykę, ale HD201 mają lepszy dół. Także zależy do czego ci to potrzebne :) i jakiej muzyczki słuchasz :wink:

Posiadam KOSS UR-40... CO cię na ich temat interesuje? Jakiej muzyczki słuchasz, w ogóle do czego ci są potrzebne i co będzie źródłem??? Pozdrawiam

To i ja dożucę cosik od siebie. W tym roku piszę maturkę i się trzeba na studia wybrać jakieś to powiem tyle... Jestem na mat-fizie i z majmy w życiu żadnej ściągi nie zrobiłem bo i po co... Z reszty zazwyczaj się zrobi jakąś ściąge ale czy się skorzysta to już inna historia. Najgorzej mam z przedmiotami typu Historia. Tam to jedyna zasada 3Z (zakuć -> zdać -> zapomnieć) bo po kiego mi to? Się na elektrotechnikę na AGH wybieram i uczę się systematycznie majmy (mamy wypasionego nauczyciela -> zadanek masa). Z fizą jest ciężko ale to dlatego właśnie że się od początku jej nie ukałem i teraz są efekty.. Ale maturki z niej nie zdaję. Generalna zasada... Uczę się tych przedmiotów które lubię (only matma) a reszta żeby mieć to 2 czy 3 ... U mnie to jeszcze od nauczycieli zależy... Ale najgożej jest z niemieckim :mur: :mur: :mur: Ogólnie nie przejmować się :wink: Będzie dobrze ;) PS: A do rycia hardcorowego do którego nie można się zmusić, a 2 trzeba dostać polecam BWG :wink:

Od siebie polecam KOSS PORTA PRO... Sporta PRO są jakieś łamliwe (sporo ludzi widziałem po forach którym pękły)... Do 150 zł chyba najlepsze rozwiązanko do MP3 i nie tylko ;)

E tam marudzicie ;) Ja jak wybieram sie do szkółki/na miasto to biorę moje KOSSy UR-40 (60 Ohm) i jak puszczę na sansie głośność na max to jak mi wiszą na szyi ładnie wszystko słychać więc spokojnie nawet taki MP3 zasili słuchaweczki o oporności 60 Ohm (czyt. na max rozwala uszy) ;) bez obaw. A co do budowy otwartej to dla mnie jest OK że słyszę co sie dzieje. Kumpel w pchełkach na przejściu mało sie pod auto nie wrył bo ciut mu słuchawki za dużo zagłuszały ;) Więc każdy nosi co mu pasuje :D