A czy ja mówię że za granicą o naszej polityce mówią źle? Nie koniecznie, ale chodzi mi o ogólną niechęć polska-niemcy, polska-rosja i tego nie da się ukryć, to czuć w powietrzu. A dzięki polityce Kaczyńskich zyskaliśmy w oczach jako twardy negocjator, a nie potulna ofiara do bicia...
To, że jesteśmy w Iraku nie jest złe. O żołnierzy się nie martwię, nie są tam zabrani na siłę i dostają za to pieniądze. Poza tym trochę doświadczenia zawsze się przyda, bo co to za obrońca kraju jak nigdy nie strzelał do drugiego człowieka? :lol:
Nie chodzi tu tylko o korzyści w stosunkach USA-Polska (wiem, że wg. ciebie takowym nie ma) ale można spojrzeć na to z innej strony.
Trzeba szukać niestety dobrych sojuszników gdzie indziej. Czemu by nie USA?
Poza tym, uważasz że USA zostawiłoby teren na którym zaatakowano by ich bazę? Jakby nie było, taka tarcza antyrakietowa jest głównej mierze amerykańska i sądzę, że hamburgery z tymi swoimi zapędami do wojaczki nie zostawili by tego ot tak.