bobikov

HTB :)

Proponuje sprawdzic czy wtyki zacisniete sa wedlug standardu. Co najwazniejsze, upewnic sie, czy przez segment sieci nie przebiega w okolicy zadnego zrodla pradu zmiennego, lub pola magnetycznego. Przy zalozeniu, iz skretka jest w miare dobrej jakosci, niklosc zaklocen z zew, sygnal moze byc poprawnie przesylany nawet na odleglosc 120m.

Zakup starszego komputera+linuks, to najlepsze wyjscie. Na przykladzie Slackware 10.1, wystarczy odhaczyc kilka linijek w rc.modules i net dziala. Trzeba tylko zadbac o wylaczenie niepotrzebnych uslug. Tyle :wink:

Jesli nie pracujesz pod systemami unixowymi, producent modemu wiekszego znaczenia RACZEJ nie bedzie miec. Nie ludz sie tez, ze dadza Ci mozliwosc wyboru modemu... W tej chwili to rzadkosc :) Mimo wszystko, jesli dzialasz pod Linuksem, prostszy w konfiguracji jest Sagem (w moim mniemaniu). Na windzie, obojetne.

Zapytaj admina, on na pewno bedzie wiedzial :wink:

Na obudowie jednak powinno byc wszystko napisane. Jesli jednak switch jest przesadnie goracy (cieply w imie ciaglej pracy winien byc), uszkodzony jest transformator (w pzypadku switchy z zasilaczem wew) lub co sie najczesciej zdarza przegrzewa sie procesor... Gwarancja i do sklepu.