HeatheN

Mosze cie zmartwic ale ciecie "strumieniem wody" ma takze bardzo duzo wad;] dlatego nie jest takim idealnym rozwiązaniem. Dodam ze tam nie ma samej wody ! woda jest nosnikiem, medium do ktorego dodawany jest sproszkowany material scierny (cisnienie rzedu 700 atmosfer) w glowicy, a glowne wady to: - duza chropowatosc poweirzchni obrabianej -zmiana geometrii strumienia cieczy wraz z glebokoscia ( laser jest lepszy gdyz na calej dlugosci wiazka jest skupiona) -ogromne zuzycie dyszy przez materiał scierny (a co za tym koszta) a co do relacji z Targów hmmm za bardzo nie widac relacji:P same fotki

Trafna uwaga , rozwine tą myśl: Kiedy Słońce zuzyje wodor, zacznie spalac "popioły" ze swego nuklearnego pieca. Wodór jest podstawowym paliwem gwiazdowym. "Popiołem" z nuklearnego spalania wodoru jest hel. Kiedy wodor w sloncu zacznie sie wyczerpywac, co ma nastapic za 5 milardów lat, to nic juz nie bedzie moglo rownowazyc sily grawitacji. Rozpocznie sie proces kurczenia Slonca, a zatem rozgrzewanie jego wnetrza. Ten wzrost temperatury spowoduje rozpoczecie reakcji jadrowej spalania helu. Tak wiec kazdy nastepny etap bedzie polegal na spalaniu popiolow poprzedniego. Kiedy w duzych gwiazdach konczy sie spalanie wodoru i helu, nadal sie kurcza temperatura rosnie i zaczyna sie spalac wegiel, potem krzem az wreszcie powstanie zelazo, ktore jest popiolem ostateczynm nie mozna uzyskac energii z rozkladu zelaza ani z syntezy z innymi pierwiastkami. Jak widac gwiazda X zmieniajaca sklad swoj staje sie mniejsza ale masa spada, bo z 2 ton helu nie otrzymamy 2 ton żelaza... Co innego gdy porownujemy rozne obiekty/gwiazdy np pulsary, czerwone olbrzymy, biale karly razem wtedy owszem roznica w wielkosci i wadze jest ogromna, np czarna dziura tak masywana jak nasze Slonce mialaby tylko 6 km srednicy. zrodlo: "1001 spotkan z Nauką" Jamesa Trefila

Dobrze prosze Pana.

Nie Carbon pochodzi od tego ze będziemy się ścigać furmankami z węglem...:| :mur: a powaznie zapowiada się kolejny U/MW

włacz se AA w : Serious Sam 2 Most Wanted Oblivion FEAR A nie podajesz gry wide z konsoli ktore nawet na archaiczynym sprzecie SMIGAJA i cieszysz miche ze wlaczyles AA. Dzis 6600 jest lepszym wyjsciem i tyle.

O lol to ty nie robisz ogniska tylko impreze ala Love parade pod golym niebem...

Na ognisku nie potrzeba głośnikow.

Dobra w tym masz racje, tych kart jest pełno ale bryken cos napisał: "Do tego różnica 9500pro a 6600(gt) jest spora spór można toczyć między 9800(pro)" Wiec nie ma co nawat 9500pro porównywać, karta stara, warta swej ceny, ale 6600 po ostrym oc to nawet nie ma co porównywac....badzmy realistami, bo zaraz zalozy ktos temat 9200Se vs6600.

Albi_On A ja spytam co za kino wygrałeś? Bo jesli to jest jakas Manta 5.1 to nie ma sensu sie w dźwięk cyfrowy pakować.

Co moze powiesz ze nie mielismy szczescia? w pierwszej polowie 3 akcje bramkowe niemcow, czyste 3 gole tlyko CUD nas uratowal, pod koniec te poprzeczki, znowu CUD! przez kilkanascie minut w 10 gralismy, dla mnie mecz byl piekny, pokazalismy na co nas stac, chociaz mielismy wiecej szczescia niz rozumu...(obrona do [gluteus maximus])

Bianka, spojz na jakies puby/dyskoteki, tam nie raz estradówki sa zawieszane pod sufitem i bas jest:) Tylko ze tak jak mowilem AKUSTYKA POKOJU najwazniejsza, poustawiasz i sama sprawdzisz gdzie wypada najlepiej.

Popieram, na dodatek przewaznie kolumny nie maja zadnych kolców, obudowy sa na tyle lekkie ( nie to co DIY :D ) ze przenosza drgania na posadzke, jak ktos ma ladne panele na podlodze na gąbce, wtedy cała podloga ladnie "poteguje" to zjawisko. Jedynym wyjsciem sa kolce:) Ale tak jak wspominales, zbyt zagmatwane to jest, wszystko zalezy od akustyki pokoju, zapelnienia go meblami itd itd.... Najlepiej zniwelowac kąty proste, w pokoju:P okleic sciany matami bitumicznymi ....ale niestety w normalnych warunkach prawie zawsze beda miejsca gdzie "basu nie ma"

Dokladnie, ja cie rozumie, chcesz poprostu sprawdzona firma. Bo firm internetowych jest MASA!:) Pozdrawiam

A moj ulubiony lodzik to gałkowy :oops: B)

To dobre porownanie czyjes do wiejskiego tuningu TO MA "WYGLADAC" A NIE JEZDZIC :mur:

tzw sado-maso?:P

I po co się kłócisz? bachus81 i tak wie lepiej :mur: , spojz na jego sygnature, ja po temacie z zasilaczem w ktorym polecał FEEL 350 zwątpiłem w jego umiejętności.... i tyle na ten temat.

NIGDY więcej nie nazywaj mnie ziom..

Looknij w Urzędzie Pracy w swoim mieście.

Jesli z ich wypowiedzi nie wynika ze chieli by wiecej zarabiac to przeczytaj to raz jeszcze uwaznie. Mnie poprostu w[ciach!]ia jak ktos nazeka ze male zarobki..... ludziom ciągle mało, niektore rodziny zyja za 600zł...a tutaj w sigach potezne sprzety od rodzicow ktorzy im kupili, rozpieszczane dzieci ktore potem roboty się boją i z ogromna ambicja zasilaja rzesze bezrobotnych. Widze ze sa ludzie jeszcze normalni, ktorzy mysla tak jak ja

Dokladnie, sciagalnosc byla slaba dlatego teraz kzk sie wycfanilo i tak jak kolega greg505 mowil....maja na to inny sposob.

Jesli dla ciebie praca to wykorzystywanie, to dopoki nie zalozysz wlasnej firmy zawsze bedziesz wykorzystywany! Robota w tesco byla dorywcza, i tak przyprawiala mnie o mdlosci, bo nie nawidze nic nie robic,a tam jak zoombie po nockach sie wloczylem i nic prawie nie robilem. A dobijali mnie pracownicy pracujacy na stale w tesco ktorzy mnie poganiali, takich cisnalem, bo jak mowie zwisalo mi czy dostane nastepna umowe czy nie;]

I wlasnie przez takich jak ty jest potem ogolnie pojety mit ze NIE MA PRACY! Praca jest trzeba chciec, a nie sobie ubzdurali niektorzy ze beda 10zł za godzine zarabiac, na wakacje student/uczen co moze dorwac? albo w pubie/sklepie/mc donaldzie/tesco (work service) /rozdawanie ulotek gazet/ więc nie ma zbytnio w czym wybierac. Ja robilem w tesco jako wykladacz towaru, praca lajtowa, chyba ze byla promocja i czebya szybko cos ulozyc, owszem zgodze sie ci zatrudnieni na stale sie wyslugiwali nami, ale jak ktos jest stanowczy to sie nie da, cisnalem im i tyle nie beda sie mna wyslugiwac a sami sie maja wziac do roboty a nie tlyko gadanie i fajki i ogolne opierdalanie sie. Ciagle slyszalem SZYBCIEJ, a ja ciagle odpowiadalem ROBIE A TY TEZ SIE WEZ DO ROBOTY;] Ogolnie pracy za biurkiem nie dostaniesz, ale jak potrzebujesz $ to rob bo jak powiedzial autor tematu zadna praca nia hańbi. Pozdrawiam

Co ja narobiłem...ty zamiast wystraszyc sie tych kolumn , chcesz brac z nich przyklad... dobra rob co chcesz bo i tak cie nie rozumiemy;]

IMho pomysł ze sklejka byl lepszy:) a jesli komus buda wpada w rezonans to powinien to do strefy 11 zadzwonic...