ZONK000 OC

Czyli co - pozycje typu WG Airflex One, czy EnduroMax to opaski według ciebie? Ja się nie pytam "WEDŁUG MNIE", tylko ZEGAREK DO 400 ZŁ... Dla mnie też np smartfon to Apple, bądź flagowiec z Androidem za wiadomo jaką flotę, ale są też ludzie, co zadowolą się czymś "byle dzwoniło"... Forum nie jest od pisania, jaki sprzęt bierzesz pod siebie, bo nie wiem ile masz lat, ale charakterów/typów/potrzeb/upodobań jest MASA, więc teksty typu DLA MNIE ZEGAREK TO JEST TO I TO zachowaj dla siebie...

Dzięki za zainteresowanie tematem. Opaska odpada, zapomniałem to zaznaczyć, opaski według mnie, bardziej dziewczyną pasują, ja bym sobie wymarzzzył ZEGAREK, czy prostokąt, czy koło to już bym wyszło w praniu, jak bym okiem na niego rzucił, czy mi pasuje... aaaaaa i to jakby dla mnie na prezent, więc używki odpadają... Sponsor za nowy towar płaci

Kłaniam się. Drodzy forumowicze - pierwszego smartwatcha miałem niemal zaraz, jak się one na rynku zaczęły pojawiać... Wiadomo, że kosztowały wtedy sporo, i bardzo niewiele oferowały. Był to jakiś Alcatel, mający wadę fabryczną - trzy razy wymieniany na nowy, aż wreszcie sam sprzedawca zapytał, czy nie chcę odzyskać kasy. Wziąłem flotę i na tym koniec mojej historii z tymi zegarkami. Kupiłem przyzwoity zegarek wodoszczelny (bo to jest KONIECZNOŚĆ przy kupnie smartwatcha przyszłego)... Dziś jednak wiadomo, że dość niedrogie smartwatche oferują przyzwoite i pomocne funkcje, w rozsądnych pieniądzach, ale kilka dobrych lat, jestem KOMPLETNIE poza tematem i nie chciałbym kupić czegoś, co ma jakieś wady, bądź jest wyraźnie gorsze od innego produktu w tej kasie. Wiem, że w dzisiejszych czasach 400 zł, to nawet na zegarek półka dość niska, ale nie wymagam od niego cudów, niech mi wskazuje czas, będzie odporny na lekkie zanurzenia w wodzie (do metra na niedługi czas, ale żebym go dzień w dzień nie musiał ściągać, jak wchodzę z psem do rzeki na chwilę...) i pokaże mi treść SMS, żebym wiedział, czy to jakaś pierdoła, czy mam wyjąć smartfon i oddzwonić, odpisać... Smartfon, z jakim przystanie mu współżyć, to japko 12. Jak mnie zjedziecie, że jest dwa miliony odpowiedzi w takim temacie.... to będę sam szukał....... liczę, że temat się BARDZO szybko zmienia, także Wasza pomoc może być bezcenna... wiedzę ludzi inteligentnych i mądrych cenię najbardziej... Dzięki z góry i pozdrawiam drogie Panie i drogich Panów - zdrowia.

Siemano, sorry że dopiero teraz odpisuję, ale choroba mnie na kilka dni rozłożyła, ale chyba przeżyłem. Wracając do tematu hmmm... już nie pamiętam kompletnie jakie dyski tam były, bo sam laptop został sprzedany, został mi tylko DELL Inspiron 5482, gdzie mam już dyski po "ludzku", czyli Samsung 980 500GB pod M.2 i GOODRAM CX400 1TB pod SATA. W tamtym laptopie działy się nieciekawe akcje po montażu drugiego dysku M.2 w gnieździe nie przeznaczonym do tego i finalnie został wyjęty, także ZDECYDOWANIE odradzam takowej operacji, bo masz to jak w banku, że komputer nie będzie się normalnie zachowywał.

Kłaniam się. Panie i Panowie - pytanie mam tego typu... W okolicach 2014 coś tam sobie próbowałem nakopać BTC na mining.bitcoin.cz... już za wiele nic z tego nie pamiętam, ale mam do tej pory portfel MultiBit na zabytkowym netbooku, jak mnie pamięć nie myli, to portfel ten dawno dawno temu przestał być rozwijany itp. No i tak do tej pory portfel był nie ruszany, chciałem kupić jakiś program na PC, patrzę na stronie możliwość płatności BTC, no to klikam, przekierowuje mnie automatycznie na BitPay... no to dobra, myślę, trzeba tam przelać BTC. To zakładam na BitPay konto, instaluję na telefonie portfel, w portfelu BTC klikam "wpłać", pojawia mi się kod QR, którego nie chce mi łyknąć MultiBit - (musi być on w jakiejś konkretnej rozdzielczości, formacie czy jak bo próbowałem w paru formatach i rozmiarach go przenieść na oznaczone pole, wkleić i zero reakcji), można też z BitPay skopiować adres portfela - wklejam go w MultiBit, i pisze że NIEPRAWIDŁOWY ADRES PORTFELA... o co kaman? No chyba że ten cały MultiBit już jest całkowitym trupem i pieniądze poszły się kochać... Macie jakiś pomysł? Próbowałem eksportować klucze do pliku, próbowałem na dwóch innych portfelach - nie chcą przyjąć kluczy (przycisk DALEJ nieaktywny)... Pozdrawiam

Witam Zakupiłem dwa dni temu swój pierwszy VPN, wybór padł na Nord. Sam program myślę, że działa bajka, jednak z racji iż nie miałem wcześniej takiego typu programu mam jak na razie widzę jeden większy problem. Zrobiłem sobie na PC TrueNAS, w Mój Komputer zmapowałem dysk i w momencie połączenia z obcym serwerem w VPN nie mam do niego dostępu. Mam czerwony krzyżyk na dysku, lub w momencie wejścia w Mój Komputer eksplorator "zamarza". Poradzicie coś na to? Czy to chodzi o ustawienie odpowiedniego procesu w tunelowaniu Nord, czy chodzi o jakieś inne ustawienia w Windows itp? Aha, jeszcze coś - ze dwa razy zdarzyło mi się, że po kilku godzinach pracy komputera, wchodzę w Mój Komputer, a tam normalnie dysk sieciowy dostępny, wszystko działało prawidłowo... Żeby nie było, że wyszukiwarki nie używałem - szukałem, ale za bardzo odpowiedzi nie znalazłem, dlatego proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam. aaaa nie dodałem - aplikacja Nord jest na laptopie zainstalowana, gdyż jak widzę router nie obsługuje VPN, ani też nie ma na niego DD-WRT to dałem sobie sianka. Dalej router jest kablem do modemu światłowodowego podłączony. NAS z kolei jest: modem światłowodowy--> switch gigabit-->NAS. Bez VPN działa elegancko, łączę z obcym serwerem VPN momentalnie znika dostęp do dysku sieciowego, przerywam połączenie z VPN - momentalnie powraca dostęp do dysku. Brak jest także dostępu do NAS wpisując jego adres IP w przeglądarce.

Witam Dla potomnych napiszę - już wiem o co chodzi. Myślałem, że problem zniknął, ale jak wiadomo, rzadko same problemy się rozwiązują 🙂 Wydawało mi się, że problem zniknął, bo po prostu uruchamiałem zawsze laptopa z pustymi portami USB, i drugi dysk był zawsze widoczny. I wyczaiłem w czym jest problem. Jeśli przy starcie systemu jest cokolwiek wpięte do któregokolwiek gniazda USB, dysk będzie nie widoczny. Może to być pendrive, myszka, byle co. RAZ na jakieś 40 startów udało się, że z zajętym jednym USB wyświetlił dysk. A z pustymi portami jest widoczny na 100% uruchomień. Jak już komputer wystartuje można dowolnie zająć wszystkie porty i nigdy nic nie znika, jest wszystko OK. Także lux, docelowo i tak ten laptop będzie prawdopodobnie pracował 24/7 z pustymi gniazdami, problem w zasadzie będzie nieistotny. Pozdrawiam

Panny i Pannewy (jak to mawia Dokurviator) - problem rozwiązany chyba samoczynnie. Od kilku dni dysk cały czas widoczny, daj Bóg niech tak pozostanie... a nie wiele brakowało i bym go wyjął... Pozdrawiam

Witam. Kupiłem do pewnych zadań następny laptop używany, miał w M.2 256 GB, a z racji iż z drugiego DELLa został mi (z wymiany na pojemniejszy) 256 GB postanowiłem go na próbę włożyć do pustego gniazda WWAN... Dysk od strzała pojawił się w systemie, nawet w testach wyprzedza transferami i czasami dostępu ten oryginalny SSD... ale jest jedno spore ALE. Raz na kilka uruchomień komputera dysku NIE MA ani w mój komputer, ani w menadżer urządzeń... uruchomisz ponownie, albo zamkniesz i wystartujesz i pyk-dysk jest. I to różnie. Nieraz możesz 3 razy zrestartować i nie chce się pojawić, nieraz 10 razy uruchamiasz i cały czas ładnie jest widoczny. Czy to są anomalia przez to, że dysk wsadziłem w gniazdo WWAN i np BIOS przy starcie głupieje, raz rozpoznaje dysk a raz nie i stąd takie kwiatki, czy z czego to wynika? To samo było na Windows 10 jak i 11. Oczywiście jak mają się takie jaja dziać to go zapewne wyjmę i tyle, bo to nie robota... wymieni się ewentualnie tamten jeden na większy, ale myślałem że wykorzystam leżący luźno dysk. Nie jest to oczywiście problemem, że dysk nie styka itp bo kilka razy wyciągany, wkładany. Nie jestem pewny, ale w drugim DELLu Inspiron 5482 po dołożeniu w wolną przestrzeń dysku 2,5" - także potrafił znikać raz na jakiś czas, ale działo się to niezwykle rzadko i na pewno od roku to nie występuję, ale czy ja coś sam z tym zrobiłem, czy samo się uspokoiło tego już nawet nie kojarzę... Macie jakiś pomysł, co można sprawdzić, zmienić w ustawieniach itp, czy po prostu w tym gnieździe mogę zapomnieć o poprawnej pracy? A szkoda by była i dziwne nieco, bo albo powinien nie działać wcalę, albo jak działa to działać... a tu takie coś. Pozdrawiam.

Witam Prosił mnie kolega o poradę, jest on nawet niezły w dziedzinie tatuaży, otworzył tyle co salon, potrzebuje aparatu głównie do robienia zdjęć swoich gotowych dzieł... Zdjęć i filmów, bo zamiast klepać kilka fotek tatuażu do okoła ręki czasem lepiej nagrać krótki filmik. Troszkę czytałem i szukałem po necie zanim zabiorę wam cenny czas, ale zapytam bo modele co rusz to nowe wchodzą, jest tego trochę. Kwota na urządzenie to 1400 - 1500 zł. Na parametrach jako tako nieco się znam, ale parametry na papierze nie mówią koniecznie to co z niego wychodzi, warto poradzić się osób majacych dany sprzęt, siedzących w temacie. Moja przygoda z aparatami skończyła się na Minolcie Z20, była to w tamtych czasach maszyna taka że ludzie chetnie na nią spoglądali, gdy gówniarz nosił taką maszynę na szyi :-) . Później już wiecej telefonami fotografowałem, gdyż często gdy coś ciekawego się działo to aparatu przy sobie nie miałem no nie sposób Z20 nosić wygodnie w kieszeni. Obecnie sam nie wiem czy mu doradzić cos z Nikona, Fuji, Panasonic, Sony... za Canonem jakoś nigdy nie przepadałem, za dawnych czasów często sypały się im przetworniki jak się nie mylę i obraz caly fioletowo różowy itp, miałem znajomych, ktorym takie efekty się pojawiały. Oczywiscie to było naście lat temu... Jak użytkujecie jakieś sprzety z mniej wiecej aktualnych czasów, cały czas w sprzedaży to proszę o poradę... Aaaa aparat ma być nowy z gwarancją. I niech ma tryb manualny jakiś w miarę rozbudowany, no chociaż podstawowo, ale niech ma, bo czytałem o jakimś aparacie za 1380 zł i w komentarzu "swietne zdjecia w trybie automatyczny, szkoda że nie posiada trybu manualnego" hmmm nie wiedziałem że aparaty za tą cenę są bez niego (chyba że gość pisał pierdoły). Nie mówię że kumpel będzie manuala używał, może on nie jest fachowcem od zdjęć i potrzebuję go do w miarę prostych opisanych wyżej czynności, ale manual zawsze może się przydać. Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Dzięki za odpowiedzi, już zamawiam identyczną kostkę. Pozdrawiam

A widzisz, mówisz, że prosty temat a nie odpowiedziałeś nawet na postawione pytania. Nie powiedziałeś mi czy szybsza będzie jedna kostka, czy dwie... i czy te dwie będą latały w dualu... Nie odpowiedziałeś mi, czy komputer wykorzystuje obecnie pełną prędkość RAM 2666 czy tak jak Intel podaje - pod ten procek 2400?I nie rozmawiamy o rozsądku czy pieniądzach wydanych na kość, tylko o KONKRETNYCH DANYCH. Ja wiem że to jest ogólnie rzecz ujmując mało istotne, czy będę miał 16 GB w jednej kości czy w dwóch, RAM to RAM, ale zapytałem z dociekliwości bo może są osoby, które znają odpowiedzi. Mówiąc, że kość nie chodzi na wodę wiele mi nie pomagasz, jestem elektronikiem to takie rzeczy wiem...

Kłaniam się. Nie wiedziałem czy w tym dziale zadać pytanie odnośnie RAMu laptopowego, czy w dziale z laptopami... Jeśli nie ten dział to przepraszam, i jeśli byłby łaskaw Pan Moderator / Admin przenieść we właściwsze miejsce, był bym bardzo wdzięczny :-) Panowie i Panie, następujące mam pytanie... Z racji że na tym laptopie dość sporo często się dzieje rzeczy na raz, RAM często w zasadzie cały w użyciu, pomyślałem o zmianie ilości z 8 GB na 16 GB. W komputerku siedzi CPU i5 8265U i kostka pamięci SK Hynix 8 GB DDR4 2666 19-19-19 h5an8g8ncjr-vk. I tu kilka pytań: 1 - jak uważacie, dokupić drugą identyczną, czy może wyrzucić obecną i wsadzić jedną 16 GB? W teorii dając pojedynczą 16 GB będzie kiedyś opcja dołożyć kolejną, w praktyce to raczej jednak 16 GB raczej mi wystarczy i wątpię żebym szybko potrzebował więcej, jeśli w ogóle kiedykolwiek w tym PC. 2 - W której konfiguracji będzie to szybciej działało? przy dwóch kościach będzie to w tym komputerze działało w Dual channel? 3 - Jeśli by wymieniać na pojedynczą kość 16 GB to kupić także SK Hynix, żeby nie było jakiś jaj że coś będzie nie działało tak jak należy? I czy kupić o takiej prędkości jak jest teraz, czyli 2666, czy wystarczy 2400? Pisze w danych i5 8265U że obsługuje 2400... Ale chyba na darmo nie wsadzili do tego PC 2666, to jak jest, wykorzystuje normalnie pełną prędkość obecnej kości, czy działa ona tak samo jak 2400? 4 - Ostatnie pytanko, czy dwie kości po 8 GB będą szamały więcej energii niż pojedyncza 16 GB? A jeśli tak to czy to w będzie w ogóle odczuwalne? Chodzi mi o czas pracy na baterii, chociaż ten komputer działa dość długo bez zasilacza... ale zapytać nie zaszkodzi. Już w kilku laptopach dokładałem kości (DDR3) ale nie pamiętam czy zmienił się czas pracy na baterii, a jak się zmienił to raczej nie za bardzo odczuwalnie. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

No nie wiem czy załatwi kabel DP -->HDMI sprawe. Jak widzę na allegro (nie przeglądałem wszystkich aukcji) to na przewodach pisze MAX 1920x1200. Mam w domu przejściówke DP-->HDMI, ale na niej pisze że MAX puszcza 1080p i tyle dokladnie z niej wychodzi. Dodatkowo wprowadza (mały ale jednak) lag... Widzę przelotki DP-->HDMI przy których piszą 4k, ale jestem ciekaw czy faktycznie tyle z nich wyjdzie przy 60Hz, a jak wyjdzie to czy występują opóźnienia. Myślałem że są jakies tanie karty graficzne wypuszczajace 4k, o rozdzielczosci 1080p są jak dobrze pamiętam za kilkanascie zlotych takie z jednym małym chipem. Takie proste żeby np do ryzena wsadzić niemajacego grafiki.

Witam Pytanie dokładnie takie jak w temacie. Mam już nieco zabytkowego Della GX620 który jest podłączony do jednego z telewizorów 4k, co prawda siedzi w nim RADEON 8570 mający wspierać 4k po displayport, no ale w TV brak mi tego gniazda... Drugie wyjście tej grafiki to DVI które (jak zresztą podaje AMD) nie wspiera takiej rozdzielczości. I pytanie - czy jest opcja kupna jakiejś taniej grafiki z wyjściem HDMI, wsparciem rozdzielczości 4k i oczywiście niskoprofilowej bo taka jest obudowa komputera. Musi być tania bo nie sztuka wsadzić drogą nową kartę przekraczającą wartość komputera - a wartość jego jest w zasadzie zerowa nie licząc nowego dysku SSD :-) Oczywiście nie musi być tania. Wydajność jest w zasadzie kompletnie nie ważna, chodzi mi o to żeby wyświetlić natywną rozdzielczość TV, bo wyświetlając 1080p na ekranie 4k wygląda jak wygląda, ja na tym PC w zasadzie tylko okazyjnie projektuję płytki PCB bądź piszę jakiś dokument tekstowy, może czasem zdjęcia przeglądam. Dziękuję i pozdrawiam.