Skocz do zawartości

techman

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    Mińsk Maz

Osiągnięcia techman

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Nie u mnie, ale... u dziewczyny jakiś no name po dwóch latach w pewnym momencie się nadpalił, zaczął śmierdzieć ale jeszcze rzęził. Wyłączyła kompa. Włączyła po jakimś czasie, jak huknął to rozsadziło mu pół środka i chyba wtedy zabrał ze sobą wszyściutko co było w obudowie podłaczone od niego :-| Drugi chyba Codegen, u znajomych, po dwóch latach pracy też w pewnym momencie przy włączeniu wystrzelił - bezpiecznik rozerwany aż nadpalił płytkę, do tego wyboczone kondensatory. Chyba wtedy podzespoły ocalały.
  2. Własnie po to jest standard ATX żeby wszystko do siebie pasowało i na pewno wejdą Ci standardowe podzespoły. Tylko jeśli masz więcej dysków / napędów itp to szukasz czegoś większego. A jeśli przeznaczasz na obudowę max 60 zł to musisz uważać głównie na wykonanie - często cienka blacha i ostre krawędzie stelażu potrafią unieprzyjemniać użytkowanie.
  3. Faktycznie, moja płyta to nie nowość i ma złącze 20-pinowe, ale nie wiedziałem że w tym przypadku bardziej potrzebuje mocniejszej linii 5V. Możliwe więc że wybiorę Deltę, oby tylko dobrze trzymała to napięcie 12V, a nie tak jak Rubikon który podaje 12,60V :? I jeszcze małe pytanko, co oznaczają dwa różne natężenia prądu przy napięciach 12V1 i 12V2 w zasilaczu Fortrona? Czy są to zasilenia innych części ?
  4. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Na szczęście już odzyskałem pieniądze za ten dysk, a wady mogły się w sumie pojawić przy przesyłce - Poczta Polska :? Ale ja również stawiam na zasilacz i dlatego już postanowiłem go wymienić. Znalazłem takiego Fortrona FSP350-60THA-P z gwarancją na allegro, czy to dobra oferta? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71048456
  5. Mam stabilny komputerek Athlon 1700+, ASUS A7V333, 512 ram, HDD 60GB Barracuda, Riva TNT2, zasilacz Rubikon 300W - aż wstyd (chyba to samo co Codegen) Wszystko od dwóch lat chodzi bardzo dobrze i prawie stabilnie. Dołożyłem ostatnio nowego HDD Samsunga 160GB ATA133. Zainstalowałem Windowsa, wszystko było OK do czasu kopiowania danych z Barracudy. Po skopiowaniu kilkunastu GB proces kopiowania się zawiesił, nowy dysk Samsunga stanął, zresetowałem kompa. No i się zaczęło. Ani Barracuda ani zasilacz nie zostały uszkodzone, ale po ponownym uruchomieniu Bios nie widzał dysku Samsunga, po kolejnym resecie włączył się SMART - komunikat żeby natychmiast wymienić dysk bo jest uszkodzony. No i pojawiły się bady, ok 200 MB! Czy jest duże prawdopodobieństwo że to była wina beznadziejnego zasilacza ?? Mierzyłem napięcia tego Rubikona miernikiem, w spoczynku ma napięcia na molexach ok 12,60 [V] i ok 4,96 [V], przy jakimś ruchu jeszcze bardziej odbiegają od normy. Muszę teraz znów wymienić dysk, a nie chcę stracić kolejnego HDD, ale dziwne bo Barracuda działała bez zarzutu tyle czasu. Czy ktoś może potwierdzić że ten nowy dysk był od początku sprawny, tylko zawieszkę i błędy, które się pojawiły spowodował kiepski zasilacz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...