Przed burzą jest najlepiej, czuć już w powietrzu zapach deszczu, oświetlenie jest niesamowite, trawa nabiera takiego głębokiego odcienia zieleni, zawsze staram się wtedy wyjść na zewnątrz, poczuć ten wiatr.
i pierwsze krople spadajacego deszczu...
Mrowienie w noga a potem juz tylko ciemnosc ;)i budzisz sie w swiecie bez mezczyzn :P :P