Jednym slowem moj komp zglupial..:( a wszystko potym jak spalil mi sie zasilacz, kiedy to Moj kochany Tatus przestawil z tylu zasilacza przelacznik na 133V, od tego momentu nie moge w nic pograc bo po kilku minutach CIECIE, po ktorym tylko restart...
Zmienilem dysk bo myslalem, ze on nawala...Ale to nie to...Co robic rece opadaja juz nie mam sil...
Prosze pomozcie co wymienic...
Ps. grafe i ramy sprawdzalem, tasmy, napedy tez...