Poświęciłem dobre kilka godzin i przeczytałem wszystko co jest zawarte w tym temacie.
Wnioski oraz pytania za chwilkę.
Najpierw mój sprzęt:
Athlon64 3000+@2880 MHz 1,55V (AC Freezer 64 Pro)
DFI LanParty NF4 Ultra-D
2x512 Patriot DDR600
GeForce 7800GT MSI
Trzy miesiące ponad pracuje tylko na ten sprzęt. I nie jestem zadowolony...
Głównie z karty graficznej.
COD2 czasami haczy - po prostu porażka...
Naczytałem się o tych Radeonach X1800XL i w przypadku możliwości podkręcenia
to taki SLI wypada śmiesznie wg mnie teraz...
Myśle o zmianie właśnie 7800GT na X1800XL - mam jedno zasadnicze pytanie!
Czy na sterownikach 5.13 nie trzeba już walczyć z ustawieniami driverów i innymi problemami?
Czy mam taki sam komfort jak w przypadku kart NV? Czyli montuje kartę, instaluje drivery i ciesze się bez zbędnego grzebania
(nie licząc OC oczywiście).
Znam minusy i plusy... Wcześniej był problem z driverami, awarie płyt głównych, "cofanie się" możliwości OC.
Jednak jestem gotów zaryzykować. Bo przy takim kompie wszystko powinno śmigać a tak niestety nie jest...
I nie chodzi mi o 4xAA 16Xanizo i 1600x1200. Chce mieć po prostu płynność w 1280 z ewentualnymi dodatkami cokolwiekbym nie odpalał...
Prosze o pomoc - bo jak tak dalej pojdzie to sprzedam wszystko - to do niczego nie prowadzi - człowiek wydaje grubą kase, podkręca a i tak nie można się cieszyć płynnością... Jakaś paranoja...
PS. Wybaczcie za taki pesymizm :D Pozdrawiam!