kiss

Prime95 widzę przeglądając fora nie tylko polskie, że polegają na tym programie do dziś, czyli testując najnowsze i7 i nie narzekają. Ale może faktycznie coś w tym jest co mówisz LinX puściłem już 2x po 7 godz. i przeszedł

Procesor Q9650 podkręcony na 4ghz i ram 2x2 1066 ustawiony na 1:1 891mhz Prime95 (ustawione na BLEND) raz mi chodzi nawet 7 godzin a innym razem błąd może wyskoczyć już po 15 minutach. oczywiscie wszystko przy tych samych ustawieniach. Co może być tego przyczyną?

Widzę, że nie zrozumiałeś. To, że dioda miga jak dysk pracuje to żadne odkrycie. Mi chodzi o to, że ona miga regularnie, w równych odstępach tak jak np. światło na drodze i dzieje się tylko tak, kiedy w biosie kontroler Marvell dam na disabled A wyłączyć ten kontroler chcę dla tego że wyswietla mi komunikat: Adapter 1 Disks Information: No hard disk is detected!

Chciałbym wyłączyć w biosie dodatkowy kontroler Marvell, ale kiedy to zrobię miga cyklicznie dioda dysku. Przyznam, że trochę mnie to miganie denerwuje. Spotkał się ktoś z podobnym problemem? Płyta to ASUS P5Q

Pojedynczy test przechodzi ok, ale kiedy chcę zapuścić pętle żeby sobie dłużej pochodził to po jakimś czasie wyskakuje taki oto komunikat: Win7 64bit gtx460

Nie wiedziałem o tym. Ostatnio z ATI byłem zaprzyjaźniony. W takim razie może powiem od razu, w czym problem. W panelu sterowania nvidia w zakładce: Performance > Device settings chciałem trochę przesunąć sobie suwaki i wszystko OK, ale po restarcie systemu ustawienia suwaków wracają do wartości domyślnych. Jak zrobić żeby program zapamiętywał nowe ustawienia?

Tak, sterowniki do karty graficznej. System to: Win7 64bit Wersja sterownika: 260.99 (260.99_desktop_win7_winvista_64bit_international_whql)

Witam! Po zainstalowaniu sterowników od nvidii nie mam w zasobniku ikonki. W msconfig również nie występuje żaden wpis powiązany z nvidią. Co może być powodem?

@Marecki, czym chłodzisz procka, bo u mnie przy podobnych ustawieniach na TRUE o dobre 10st. więcej?

w te cieple dni 50st. przy grach max. 65st. intelburntest grzał go do 75st., ale pilowalem go bardzo sporadycznie i wyrywkowo nic to nie dalo orthosa na prio9 przechodzi dopiero na v1.27 a wcześniej bez problemu 5-7 godz na v1.23 wyraznie osłabł

Coś mi się stało ostatnio z moim procesorem. Chodził full stabilnie non stop przez jakieś 8 miesięcy na e8400@4GHz v.1.23 (orthos/IntelBurnTest) Zaczęło się od tego, że system sporadycznie zaczął się zawieszać tuż przy starcie, na tym zielonym pasku. Kolejna sprawa to przestał przechodzić orthos i IntelBurnTest. Żeby znów było wszystko ok. musiałem podnieść napięcie w biosie na procku aż o dwa „oczka” czyli jakies v.1.27

Więc, po co on tam jest? Mam profilaktycznie molexa tam wpiętego, ale tak naprawdę nie mam pojecia czy cokolwiek coś to daje?

uszkodzona pamiec

Zmieniłem dwie rzeczy: ip35-e na ip35 i vista 64bit na 32bit i nie wiem co się stało, ale nagle nie chodzi mi IntelBurnTest na Maximum Stress. wywala już na samym początku. Wcześniej na ip35-e i 64bit wszystko było dobrze. O co z tym chodzi?

czyli nic :)