Hikari

Niestety, tutaj tak nie jest. Zrobiłem test, ale z sieci "zewnętrznej" też nie działa. Pozostaje tylko czekać na tryb bridge.

Jak byłem na DSL to wszystko działało, więc wydaje mi się, że to może być tylko przez Huawei.

Dobry pomysł. Nie wiedziałem czy się tak da, bo opcje WAN są zablokowane na Huawei (jak się okazało przez mojego operatora). Opcja konfiguracji w trybie bridge będzie dostępna za 2 miesiące u operatora, więc wtedy zobaczymy jak to hula. Dziękuję za pomysł.

Hej, Zdawać by się mogło prosta sprawa, czyli połączenie dwóch routerów - Huawei do światłowodu - ASUS AC68U Do tej pory miałem ADSL, gdzie ASUS pełnił rolę i modemu i głównego routera. Teraz mam światłowód, więc do konfiguracji wchodzi Huawei. Potrzebuję go praktycznie tylko jako modemu, bo głównym routerem w domu ciągle jest ASUS. I teraz konfiguracja Huawei - IP routera to 192.168.100.1 - DHCP włączone - ASUS dostaje stałe IP 192.168.100.2 ASUS - Kabel Ethernet wpięty w WAN - Lokalny adres ASUSa to 192.168.1.1 - DHCP włączone Internet śmiga dobrze, ale mam problem ze zdalnym dostępem do ASUSa poprzez DDNS (testuję to poprzez dostęp do panelu konfiguracyjnego, ale przydaje się to do udostępniania dysku USB podpiętego do ASUSa). Huawei - 192.168.100.2 (czyli adres ASUSa) ustawiony jako DMZ - Dodatkowo przekierowanie portu 8443 na 192.168.100.2 Niestety ciągle wpisując https://adresmojegoroutera.asuscomm.com:8443/ nie mogę dostać się do strony logowania. Co robię źle? Z góry dzięki za pomoc.

Hej, Mam ogromną prośbę o pomoc z konfiguracji sprzętu ASUSa. DSL-N12E, który chciałbym, żeby działał w trybie bridge. RT-56U, który powinien działać jako główny router. Cała konfiguracja działała normlanie do 4 czerwca. Nagle wszystko przestało działać. Po dwóch dniach okazało się, że Orange zmienił mój dostęp z PPPoE na PPPoA. Zmiana na DSL-N12E podziałała połowicznie, tj. mogę na nim normalnie odpalić Internet jeśli urządzenia działa jako modem i router, ale przestawienie go w tryb bridge psuje wszystko, RT-56U nie jest w stanie nawiązać połączenia. Jak PPPoE/PPPoA wpływa na bridgowanie? Procedura jest taka: DSL-N12E działa normalnie jako modem i router. WAN > Konfiguracja podstawowa > Typ połączenia WAN > zmiana na BRIDGE. RT-N56U ustawiam według konfiguratora (o dziwo na liście typów dostępów jest PPPoE, ale nie ma PPPoA; może jest to semantyka albo faktycznie PPPoA wszystko zmienia). Niestety cokolwiek bym nie robił kończy się rezultatem „WAN Connection: Fail to connect with some issues”. Jakieś pomysły?

To da się zrobić. Pozostaje pytanie jak zdiagnozować przyczynę problemu?

POMOCY! Przez ostanie pół roku problem poniżej wystąpił kilka razy. Przedostatni raz tydzień temu, co skończyło się reinstalacją systemu. Niestety, ostatni raz nastąpił kilkanaście minut temu. Opis: System w ogóle nie chce się rozpocząć ładować. POST/BIOS przebiega normalnie, ale w momencie kiedy normalnie powinno pojawić się logo ładowania systemu jest tylko czarny ekran i migający kursor w lewym górnym rogu. Problem pojawił się bez wyraźnego powodu – żadnych zmian sprzętowych czy programowych. Przez lata używałem dwóch dysków SSD w macierzy RAID 0. Kilka miesięcy temu przesze3dłem na pojedynczy Plextor M6 Pro – wydaje mi się, że problem zaczął się od tego momentu, ale nie mam pewności. Płyta główna to ASUS Crosshair V Formula, działa w trybie UEFI. Aktualnie problem dotyczy Windows 10, ale dokładnie takie same objawy były przy Windows 8.1. Próby rozwiązania zakończone niepowodzeniem: Startu troubleshooter daje wynik „could not repair” Odtworzenie pełnej kopii zapasowej również nie naprawia problemu (!!!) Przywrócenie systemu do ustawień początkowych kończy się błędem Przywrócenie ustawień domyślnych BIOSu też nic nie daje Jedyne znane mi rozwiązanie do tej pory to reinstalacja systemu. Jakieś pomysły na rozwiązania?

Niestety, ale problem mam też na relatywnie bezpieczych napięciach,tj. począwszy od 6V.

Jasne, sprawdzałem oczywiście tylko dla pojedynczego wentylatora.

Witam, Sprawa jest ścieżka. Mam dwa duże wentylatory PAPST 6202 N/2MT, z których wystaje w sumie 5 przewodów. Zasilanie układu znaleźć było łatwo, ale teraz zamarzło mi się jeszcze RPM. Niestety na Internecie nie mogę znaleźć żadnej dokumentacji do tego modelu. Po podłączeniu do czytnika obrotów kabelka żółtego faktycznie dostaje odczyt obrotów, ale wartości te są bardzo zmienne, tj. raz 390, a po sekundzie już 650. Oczywiście wszystko przy stałym zasilaniu, tj. faktyczna liczba obrotów jest stała. Czy jest jakaś szansa, żeby móc normalnie odczytać RPM? Nie mam żadnej aparatury, która pozwoliłaby mi na odczyt sygnału z poszczególnych kabli poza prostym miernikiem. Pzdr

Procedura zdejmowania Coollaboratory Liquid Pro: 1. Wkladamy CPU w imadlo (mozna probowac zlapac tylko za IHS, ale wymaga to troche kombinowania z podkladkami). Procesu musi byc zlapany scislo, zeby sie nie ruszal sam na bloki, ale nie za mocno, zeby nie uszkodzic PCB. 2. Na blok zakladamy szmatke, zeby nie poniszczyc. 3. Lewa reka pod CPU (jakby wypadl z imadla), a w prawiej dzierzymy mlot (duzy!) 4. Jedno lekkie uderzenie w kierunku rownoleglym do powierzchniu CPU i blok odpada. Krecenie nic nie daje!!! Przez to tylko pogialem nozki od CPU.

Hej, Po ponad 2 latach chcialem rozmontowac sprzet. Ostatnim elementem bylo usuniecie bloku z CPU (Opteron 144). Miedzy nimi siedzialo sobie spokojnie Coollaboratory Liquid Pro. I tu niespodzianka! Krece w prawo - ani drgnie. Krece w lewo - tez nic. No nie ma bata, ale nie moge rozdzielic IHS'a od bloku! Podwazac tego nie chce, bo poniszcze blok. Czy ktos ma na to sposob, zeby CPU wyszedl z tego zywy???

NA 0-5% mocy sa bardzo ciche (0% = ~6V). To wystarcza do normalnej pracy na komputerze. Poza tym nie jest to wysoki dzwiek jak przy malych wiatrakach tylko cos mniej przeszkadzajacego (slychac przede wszystkim lozyska). Podczas gier wentyle skacza do ok. 50% i wtedy jest juz glosno. Regula sterujaca wentylatorami: temp. wody <= temp. powietrza + 5*C.

Jak mialo byc tak zrobilem. W sumie to wszystko sie udalo i sprzet w koncu w pelni dziala. Obudowa zewnetrzna: 1) Wszystkie elementy metalowe sa z nierdzewki szczotkowanej, wycinane laserowo. 2) Dodatkowe otwory po bokach byly konieczne, bo w pierwszej wersji okazalo sie, ze powietrze nie ma juz ktoredy uciekac. Przy wentylatorach ustawionych na 30% slychab bylo wyrazny szum powietrza. 3) Nie widac tego dokladnie na zdjeciach, ale obramowka wokol przyciskow On/Off/Reset jest podswietlana na bialo. Srodek: Panel sterujacy: 1) Z panelem bylo mnostwo zabawy, ale w koncu sie udalo. Pleksi dymiona, 3mm z odpowiednim frezowaniem (jest na rowniz z powietrzchnia stalowa). Do tego troche przyciskow sterujacych, panel i 5 diod: - niebieska (pali sie jak mam niski przeplyw wody) - biala (hdd) - zielona (on/off) - zolta (zbyt duza temperatura wody) - czerwona (zbyt wysoka temp. CPU) Nic dodac nic ujac.

1. No to lipa, bo drugiego CPU nie mam. Niech sobie leci do serwisu i zobaczymy. No chyba, ze jest ktos z Wawy i chce pomoc :) 2. Zasilacz to Enermax 600W. Do tej pory zadnych problemow.