Skocz do zawartości

artmik

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez artmik

  1. Zrobiłem u siebie chłodzeni i wyciszenie dysku za .. ok 35 zł. Więcej tutaj: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=183917&hl= Jakby ktoś chciał przymocować do obudowy to też ożna, u mnie stoi na dole komputera.
  2. artmik

    Telewizor 29 Cali. Gdzie?

    popytaj sie tutaj: http://www.hoopla.pl/ nie wiem czy maja sklep, ale wybrac możesz sobie w mediamark czy euroagd a tam zamówic. Ja tak zrobiłem i nie żałuję. Było taniej o 500 zł niz w MM.
  3. Zamiast rtęci juz lepiej zrobić z pełnej miedzi: Przewodność cieplna miedzi: 401 W/(m*K) Przewodność cieplnartęci : 8,34 W/(m*K)
  4. Wydaje sie, że temp wrzenia rozworu 20% to ok 50C i maleje ze wzrostem stęzenia, ale pewny nie jest i proszę sie tym nie kierować. Trzeba by było sprawdzić w tablicach chemicznych/fizycznych . Niestety nie mam ich w tej chwili pod ręką.
  5. Teoretycznie tak, ale zauważ że byłby problem w późniejszym skropleniu w/w gazów. Możnaby zastosować dostępne ciekłe gazy, ale wydaje mi sie, że główną zasada tej technologii jest wykorzystywanie środka chłodniczego w obiegu zamkniętym bez dodatkowych sprężarek stosowanych do ponownego skroplenia czynnika chłodzącego. Znalazłem cos takiego: http://www.overclockers.com/tips1215/ Czyli mniej więcej to co miałem na myśli - trzeba by popróbowac z grubszymi rurkami doprowadzającymi pary eteru/acetonu do chłodnicy, bo przy małych średnicach moze być wąskim gardłem. Nie chce mi sie tego liczyć , bo jest to możliwe go policzenia znając temperatury pracy procesora.
  6. Jeśli nie będziemy obniżali ciśnienia w rurkach (co w warunkach amatorskich nie jest łatwe do wykonania) to temperatura wrzenia cieczy powinna być poniżej 100C. temperatura procesora bedzie się raczej utrzymywała w okolicach temperatury wrzenia czynnika chłodzącego lub kilka stopni powyżej. czterochlorek węgla (tzw tetra) ma temp ok 76C i (małe ciepło parowania) i duża temwrzenia raczej dysfalifikują ten rozpuszczalnik. Raczej przychodzą mi na myśl tylko palne rozpyusczalniki, tak sie zastanawiałem i własciwie powinny to być ciecze o temp wrzenia ok 50C więc albo palne ciecze albo bardzo trujące (tych nie polecam) np cyjanowodór :D może metanol? temp wrzenia ok 65C i duże ciepło parowania, ale też palny, zresztą nie ma zbytniego niebezpieczeństwa, przecież rurki powinny być szczelnie zamknięte, aby ciecz nie uciekała. Np rurke można zalutowac zanużając wna czas lutowania rurkę napełnioną rozpuszczalnikiem w mieszninie lodu (sniegu) i soli kuchennej - uzyskamy wtedy temp dużo poniżej -10C, więc nie ma niebezpieczeństwa parowania przy lutowaniu. Praktycznie i tak trzebaby było dobrac odpowiedni zwiazek, który spełniałby dobrze swoje zadanie. jednak na chwile obecną bardzo dobry wydaję się być aceton. Woda była by dobra, niestety trzeba by było obniżyc ciśnienie w rurkach, a jest to problem, aby po obnizeniu ciśnienia zamknąć ja szczelnie, tak aby woda parowała w temp np 50C.
  7. Powietrze jest beznadziejnym przewodnikiem ciepła. Najwięcej ciepła pobierane jest przez ciecz przy przechodzeniu w stan gazowy (tzw ciepło parowania) Eter (eter etylowy)ma niską temperatuurę wrzenia (ok 37 C) i wysokie ciepło parowania, więc wydaje sie być idealnym środkiem do zastosowania w rurkach. Odparowyje przy procesorze pobierając w trakcie parowania dużą ilość ciepła, następnie skrapla się w innej częsci oddając to ciepło do otoczenia. Eter pobiera dużą ilość ciepła z otoczenia w trakcie parowania, po wylaniu np na rękę, w miejscu gdzie wylany był eter, robi sie momentalnie zimna, co w ekstremalnym przypadku może grozić odmrożeniem. Jednak jego zastosowanie wymuszałoby zastosowanie strumienia chłodzącego poniżej 37C, aby znowu sie skroplił. Inną łatwo dostepną nadającą się cieczą jest aceton, który wydaje sie być o tyle lepszy od eteru ponieważ temp wrzenia wynosi ok 56 C więc łatwo go skroplić, a pobiera przy parowaniu ok 50% ciepła więcej niż eter - (jednak ze wzgledu na wyższą temperaturę wrzenia ne spowoduje odmrożenia ręki ;), ). Wyzsz temperatutra wrzenia pozwala tez na łatwiejsze skroplenie go w częsci chłodzacej. Dobrym rozwiązaniem byłoby zastosowanie mieszaniny tych dwóch cieczy, przy niższych temperaturach głównym czynnikiem chłodzącym byłby eter i utrzymywałby temperature ok 40 C, przy wyższych temp aceton, którego zadaniem byłoby utrzymywanie temperatury w ok 56C. Teoretycznie to tak wygląda, natomiast nie mam pojęcia jaka ciecz jest zastosowana w heatpipeach, byc może spirytus lub woda pod zmiejszonym ciśnieniem - obniżenie cisnienia powoduje wrzenie cieczy w niższych temperaturach. Uff. ale sie rozpisałem....
  8. Jest cichszy, wcześniej był głównym źródłem hałasu (jeslitak można poiedzieć, gdy po włożeniu głowy do obudowy, słychac szum wentylatorów) w tej chwili wentylator na procesorze pracujący na 5 V jest głośniejszy.
  9. Nie podobają mi sie te rurki odchodzące do "wież" i ich mocowanie w bloku. Jeśli bedą one wykonane tylko z miedzi, a nie z rurek wypełnionych np eterem to będzie to wąskie gardło całego systemu. Jeśli cooler miałby być wykonany tylko z miedzi to blisko procesora powinno być duzo materiału, niestety na Twoim projekcie jest duzo wolnego miejsca. Wg mnie lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie wałka (lub stożka) z miedzi przymocowanego do procesora i finy umieszczone po jego obwodzie. Schematycznie tak:
  10. Kup jeszcze jednego fandera 120 i zamontuj w nim 4 diody świecące dowolnego koloru - najlepiej jasne, bedziesz miał spełnione wszystkie warunki, które postawiłeś. Zrobiłem tak u siebie w zasilaczu -fander 120 + 4 niebieskie diody fi 3mm.
  11. Fander 120mm puszczony na min, którego mam w zasilaczu, jest porównywalnie "glośny". Pentagram qvc100 pracujący na 5v jest wyraznie głośniejszy. Przede wszystkim zmienił sie charakter dżwieku, wytłumione zostały dźwięki o wysokiej czesttoliwości jakie generował dysk, no i oczywiście ZERO drgań przenoszonych na obudo komputera.
  12. Witam, Mam już jako takiego wyciszonego kompa najgłośniejszym elementem jest w nim dysk seagate baracuda 250gb 7200.9. Chociaż należy on do cichych dysków to jednak pewien szum generuje. Zastanawiałem się jak go jeszcze wyciszyć i przy okazji chłodzić. Kupowanie firmowych silent boxów za nieadekwatne pieniądze nie wchodziło w grę. Oto co wymyśliłem: W sklepach elektronicznych dostępne są różnego rodzaju obudowy. Po oglądnięciu oferty wybrałem obudowę o symbolu Z2A (wymiary 90X149X178mm), ponieważ spełniała wszystkie wymagania: - była mozliwość zainstalownia wiatraka 80mm na bocznej ściance w taki sposób, aby powietrze przepływało wzdłuż dysku owiewając jednocześnie górę i dół, - mieścił się w niej dysk, - posiadała otwory wentylacyjne. Na dysk zamocowałem takie radiatory, aby mieściły się w obudowę (dobrałem w sklepie) -symbol radiatora to A4463 o długości 7 cm - można dostać dowolnej długości, ale trzeba było zamawiać i czekać, więc zamiast jednego radiatora na stronę zastosowałem po dwa. W jednej ściance bocznej wyciąłem otwór pod wiatrak i zamocowałem Arctica zasysającego powietrze. Dysk nie jest w żaden sposób przykręcony do ścianek pudełka tylko przytrzymywany jest przez kawałki gąbki, które dociskają do radiatorów z góry i z dołu (widać na zdjęciu) – skutecznie eliminuje jakiekolwiek drgania, które mogłyby się przenosić na plastik i zamiast wyciszenia efekt byłby odwrotny Oto, co z tego wyszło: Dysk z zamocowanymi radiatorami: Rozkręcona obudowa z zamocowanym wiatraczkiem: Dysk w obudowie: Silent Box prawie po złożeniu: Nie mam zdjęcia z wyciętym otworem na złącza w drugiej ściance bocznej, ale chyba wiadomo o co chodzi :wink: Temperatura dysku w obudowie to ok 28-30 C i dużo ciszej (szłyszany dźwięk jest o mniejszej częstotliwości) w każdym razie dużo ciszej. Wentylator Arctic obraca sie z prędkością 1400rpm i zauważyłem, że jest to za dużo nawet jak na potrzeby tego chłodzenia, ponieważ głównie to właśnie Arctic pro jest tutaj generatorem dźwięku, można go jeszcze spowolnić, ale musze popracować lutownicą nad tym termistorem i dobrac opory tak, aby wentylator obracał się wolniej. Najlepiej byłoby też zamknąć budę, bo cały czas mam otwartą z powodu braku wentylatora nadmuchowego i wyciągowego. Koszty: Obudowa Z2A - ok 9 złotych (w komplecie śrubki i nózki) Radiatory: 4 zł/szt x4 szt = 16 złotych Wiatrak Arctic - miałem zbędny - ale na allegro są poniżej 10 złotych Troszkę pasy termoprzewodzącej - została od Pentagrama. Własna praca - nie liczę. Całościowo wyniosło mnie to ok 25 złotych, nie licząc wiatraczka. Jak zdobędę kawałki jakiejś cienkiej maty wygłuszającej (takiej jak jest np w zasilaczach) to przykleję ją na wewnętrzne ścianki obudowy (pianka ze starych podkładek pod myszki ;) - musze popytać wśród znajomych). Takie rozwiązanie spełnia wszystkie moje wymagania. Skrzynka stoi na dnie komputera, nie ma mowy o przenoszeniu wibracji i przegrzewaniu sie dysku.
  13. U mnie na 6600GT i radiatorze XC-80 AlCu i pascie Arctic silver puszczonym na 5V 1350rpm w idlu jest w tej chwili 37C buda otwarta bo chilowo brak wentylatorów do obudowy. Po zmiejszeniu obrotów wentyla do ok 1100 rpm temperatura wzrasta o 3 - 4C ale za to jest jeszcze ciszej :D.
  14. Odnośnie chłodzenie grafiki to własnie sprawdziłem XC-80 AlCu na zasilaczu wlasnej produkcji (czyli ponizej 5 volt). Podaja na stronie komputronika ze minimalne obroty to 1350. Musze zrobić jeszcze jeden zasilacz(regulator) lub obudwa podłączyć pod ten jeden zasilacz. Wentyl na XC-80 AlCu rusza tez od ok 800 rpm. Przy ok 1100 rmp juz go nie słychać prawie wcale. I to by było to co by mnie zadowalało. Podkręcać grafy i tak nei zamierzam więc chłodzenie powinno wystarzyć. Powalcze ztym po łykendzie ;) pzdr
  15. U mnie qvc-100 pracowal normalnie na napieciu 5V (bez regulatora) na ok 1550 rpm. Mimo tego jakiś szum generowal. Zrobiłem ostatnio samemu regulator napięcia (koszt ok 8 złotych z obudową i wtyczkami) który umożliwiałby regulację poniżej 5V i to było to!!!!. Nie mam miernika napiecia, ale wentyl samoczynnie rusza od jakiś 800 rpm. Dla spokoju własnego ustawilem prędkość wentylatora na ok 1100 rpm. Teraz wreszcie cisza. Jak widać na pentagramie też da sie ustawić niskie prędkości. pzdr
  16. W swoim chiefteku 450 W wymienilem wentylator (byl najglosniejszy z calego zestawu) 120mm na akaseamber 120mm, Tak szybko jak go wstawilem tak szybko wymienilem na inny Słychac było lekkie terkotanie łożyska na najnizszych obrotach - na najwyzszych akasa wcale nie była cicha, a na niskich obrotach nie zachwycała wydajnoscia (komputer mam 0,5 metra od ucha i troszke było słychać, terkotanie - jak oddalałem sie na ok 1 metr juz nie przeszkadzało) W chwili obecnej siedzi w środku fander 120 mm podłączony na zewnątrz zasilacza (pod płytę główną) i pracuje na 850rpm (wentylator ma własny mały potencjometr do reg obrotów). W ten wentylator wstawiłem 4 niebieskie diody, które podłączyłem pod zasilanie wentylatora w zasilaczu (2 pin) Efekt jest taki, ze zasilacz zamiast zwiekszać obroty wentylatora, powoduje jasniejsze świecenie diód (niedużo ale efekt fajny). Mierzyłem temperaturę powietrza wylatującego z zasilacza i przy małym obciazeniu temperatura wzrosta o ok 3-4C w porównaniu z oryginalnym wentylatorem (temp powietrza opuszczającego zasilacz wynosi teraz ok 33 C (850rpm FAnder) - przy akasie amber podobna temperatura była przy ok 1200rpm) pozdr.
  17. Witam wszystkich. Mam identyczny dysk od kilku dni i u mnie nic nie piszczy. Dziwią mnie tylko koszmarnie wysokie wartości w smarcie co troszke mnie niepokoi, szczególnie w porównaniu z wdkiem 120g Artur
×
×
  • Dodaj nową pozycję...