Veilroth

Straszna stolnica 🙂 Zapomniałem wspomnieć, że używam switch'a KVM na trzy kompy i on obsługuje tylko: Supports maximum resolution up to 3840x2160 4K@60Hz, 3440x1440@60hz/120Hz Także ta Ilyama nie wydaje się złym pomysłem. Chyba?

Dzięki za propozycję, ale czy ten monitor to nie będzie swoistego rodzaju downgrade?

Cześć, Potrzebuję Waszej pomocy. Od dwóch lat pracuję na monitorze https://www.sharpnecdisplays.eu/p/pl/pl/products/details/t/monitory-desktopowe/zaawansowane-monitory-biznesowe/rp/ea271u.xhtml Mam pracę biurową, nie pracuję w grafice komputerowej, od biedy obejrzę jakiś film albo pogram w nieśmiertelnego Skyrima z modami 🙂 Na monitorze pracuje mi się doskonale, ale zaczyna być dla mnie za mały kiedy muszę pracować na wielu dokumentach jednocześnie. Pracuję zawsze w poziomie, nigdy w pionie. Możecie polecić jakiś większy monitor 32/34? Albo jakiś zakrzywiony o podobnych parametrach? Budżet otwarty.

Dzięki za podpowiedzi. Myślałem zatem nad tym, ma dobre opinie i potwierdzają to testy. https://fotoplus.pl/NEC-MultiSync-EA271U-CT-ColorTuned-czarny Wracając do powyższego...lepiej stacjonarkę czy laptopa? Laptop ma jakieś tam dedykowane układy graficzne, ale jednak stacjonarka ma większe możliwości rozbudowy. Ile GB RAMu powinno być według Ciebie do komfortowej pracy i czy np. taki 3070 wystarczy do powyższego oprogramowania? Dzięki.

Hej, Prośba o konsultację, bo już dość dawno wypadłem z obiegu. Czy przy obecnych nadal chorych cenach kart graficznych, lepsza opcja to laptop z uboższą matrycą, ale lepszą specyfikacją plus monitor zewnętrzny czy jednak pełna stacjonarka? Zakres prac i programów: Autodesk 3ds Max Wymagania sprzętowe: https://knowledge.autodesk.com/support/3ds-max/troubleshooting/caas/sfdcarticles/sfdcarticles/System-requirements-for-Autodesk-3ds-Max-2021.html V-Ray WINDOWS 8.1 LUB NOWSZYProcesor:Intel® Core™ 1 generacji lub kompatybilny z SSE4.2 support (x64) Pamięć RAM:Minimum 8 GB RAM, rekomendowane 64 GB RAMTCP/IP:Aktualnie wspierany jest tylko IPv4 Wersja 3ds Max:3ds Max 2016 lub nowszy Serwer licencji:5.5.0. lub nowszy Wsparcie GPU:NVIDIA CUDA z funkcją obliczeniową 5.2, Karty graficzne NVIDIA Maxwell-, Pascal-, Volta- i Turing- z najnowszymi sterownikami lub chociaż wersją 442.54 sterowników NVIDIA RTX z funkcją obliczeniową 5.21: Karty RTX z najnowszym zalecanym sterownikiem wideo lub wersją 442.542 GB pamięci VRAM Corona Renderer 7 Graphisoft Archicad 25 Wstępne typy: https://www.x-kom.pl/p/623193-notebook-laptop-156-gigabyte-aero-15-oled-i7-10870h-16gb-512-w10p-rtx3060p.html https://www.x-kom.pl/p/640026-notebook-laptop-156-gigabyte-aero-15-i7-10870h-16gb-512-w10-rtx3070q.html Co do monitora jest w kropce...Eizo? NEC? Czy warto kupować 4k? Bardzo dziękuję za wszystkie typy!

Jeszcze dopytam - z dostępnością płyt słabo, zastanawiam się pod 8600k nad: https://www.morele.net/plyta-glowna-asrock-z370-pro4-z370-sata3-ddr4-m-2-usb3-1-gen-1-atx-1533534/ Ta już da radę dzwinąć jakieś stabilne OC, czy lepiej dopłacić i kupić jakiś wyższy model gdzie jest reklamowane 10 lub 12 faz zasilania i cyfrowy PWM? https://www.morele.net/plyta-glowna-asrock-z370-killer-sli-z370-sata3-ddr4-m-2-usb3-1-gen-1-atx-1533537/ https://www.morele.net/plyta-glowna-asrock-z370-extreme4-z370-sata3-ddr4-usb3-1-gen-2-m-2-atx-1533536/ Dodatkowo - jaki RAM tutaj byście polecali i chłodzenie? Macho B wystarczy?

Dzięki za sugestie - trudno dyskutować z tak twardymi i jednoznacznymi odpowiedziami. ;)

Hej, Zestaw posiadam taki jak w sigu - chciałym już zmienić leciwego i5 2500k na nowocześniejszą architekturę i przejść na Win 10. Kompa używam głownie do grania, nie do zadań profesjonalnych/pół profesjonalnych. Jedyna wątpliwość to czy warto pakować się w lekko martwą platformę X99, ale z to z lutowanym IHSem (na którym mi zależy) czy jednak iść w Z370? Co przy obecnej praktyce Intela i tak może oznaczać, że podstawka na Cannon i tak będzie inna....no i ten nieszczęsny glut na Coffee - w skalpowanie raczej wolałbym się nie bawić - przynajmniej do czasu trwania gwarancji. Czy może zostać jeszcze na 2500k i czekać na Cannon? Dzięki za odpowiedzi.

Niespecjalnie. Może jedna, dwie sztuki, ale to i tak bardzo rzadko. Z D3 nie ma co porównywać. Ogólnie jakie macie wrażenia co do klimatu? O ile DOOM3 to było coś ala "Event Horizon" i nie raz człowiek o mało co nie narobił w pantalony, to nowy DOOM to już taki bardziej action shooter w którym strachu jest jak na lekarstwo. Co nie znaczy że sama gra nie ma swojego specyficznego (bardzo dobrego) klimatu.

Mnie się zdarzyło do tej pory raz - jestem na szóstej misji. Btw. laleczki są zaje :)

Trochę już pograne i ja zdania nie zmieniam. Gra jest naprawdę bardzo przyjemna i widać, że dobrze pomyślana. Masa sekretów, nawiązania do starego Dooma, świetny klimat i prawie że multiplayerowe challenge z mobami, które są ciekawe zorganizowane.

U mnie w zasadzie oscyluje w granicach 50%.

Nikt nie gra? Ja się skusiłem po lekturze gameplays na YT i jestem pozytywnie zaskoczony jak na razie. Gra ma klimat, rozgrywka jest szybka i wszelkie nowe aspekty dodają grze świeżości. Auto run autentycznie dodaje dynamki, tak samo podwójny skok - przyjemna sprawa to finishery na demonach i potrzeba sensownego gospodarowania amunicją. Na moim konfigu grafika się praktycznie nie poci, stabilne 60 (1920x1080), wszystko na ultra - zero ścinek (Wolfensteiny były gorzej zoptymalizowane od F4 nie wspomnę). Gra roku to na bank nie będzie, ale tytuł jest jak na razie pozytywny+.

Poużywałem trochę, mogę dodać coś więcej. Samo wykonanie ok, ale niektóre klawisze są gorzej osadzone na nożyczkach i chodzą zauważalnie głośniej od innych. Nie jest to odczuwalne kiedy pisze się szybko, jednak problem występuje. Dodatkowo klawiatura nie wbudowanego modułu pamięci który pamiętałby np. ostatni kolor podświetlenia. Za każdym uruchomieniem komputera trzeba przeklikać osobno. Między klawiszami nie ma żadnych odstępów, więc pisanie na niej wymaga chwili przyzwyczajenia. Samo pisanie jest jednak bardzo przyjemne. Jeśli chodzi o poziom hałasu to jestem zadowolony. Na pewno jest o wiele lepiej z tymi nożyczkami niż na zwykłej membranówce od Razera która zaczęła niemiłosiernie jęczeć po zaledwie pół roku użytkowania.

Ja gram od 2 dni i totalnie mnie wessało. Nie pamiętam już od czasów studiów kiedy przy jakiejś grze spędziłem czas do 2 w nocy. Gra jest bardzo klimatyczna, ciekawe jest połączenie przeciwników typu standardowe szkielety czy zombiaki vs. rewolwerowcy rodem z Desperado. Main storyline jest taki sobie, zadania poboczne oklepane do bólu a jednak robi się je z przyjemnością. Na uwagę zasługuje sensowny system dropu. To nie D3, gdzie jesteśmy po prostu zasypywani - tutaj mamy auto loot golda i potionów a same itemki wylatują relatywnie rzadko w porównaniu z innymi produkcjami tego typu. Polecam grać od razu na Veteran - szkoda czasu na normal.