Skocz do zawartości

nygus7

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez nygus7

  1. Tak, taki kabelek obługuje protokół TCP/IP, udostępnianie włączasz na pierwszym kompie i jedziesz...
  2. Dokładnie, potrzebny jest specjalny kabelek. Ja uważam że jeśli się przenosi dane do 1GB to warto kupić pendriva - jest megawygodny, zawsze dostępny i całkiem szybki. Kosz takiego to od 160zł na allegro. Przy większych ilościach danych rzeczywiście kabel USB<->USB będzie ok, choć już mniej wygodny, cena od 40zł.
  3. Mam toshibe L10-117. Nie ma ona wbudowanej karty Wifi, a chcialbym taka dolozyc. Po wykreceniu klapki nie widze nigdzie zadnej anteny. I teraz prosze powiedzcie, czy moge zalozyc dodatkowo na przyklad taka karte: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86000673 ? Sprzedawca mi napisal ze ta karta ma wbudowana antene ale cos mi sie nie chce w to wierzyc. Moglbym kupic karte bezprzewodowa na PCMCIA ale nie chce zeby cos z boku lapka cos mi wystawalo, wiec szukam czegos na miniPCI...
  4. Tak czytam i czytam, i właściwie to jest 50% żeby baterię wyjmować i 50% żeby zostawiać w lapku. Teraz opiszę swoją sytuację (10 miesięcy z Toshibą L10). Wychodziłem z założenia że należy rozładowywać do konca, a nastepnie doladowywac baterie Rano przychodziłem do pracy, średnio pracowałem na aku 3 godziny, potem pozostałe 5 godzin z podłączonym zasilaczem (bateria doładowywała się do pełna). Potem w domu ponownie odpalałem na 1 godz z baterii i nastepnego dnia znow do pracy... Po 10 miesiacach w ten sposob uzytkowania mam baterie która straciła 13% (mierzone przez Mobile Meter). Do tego widze ze bateria sie laduje szybko i przy setnym procencie ładowanie trwa najdłużej (wg. wskaźnika windowsowego). Niezbyt optymistycznie mnie to nastroiło więc teraz pracuje na zasilaczu, bateria jest naładowana do fulla i wyjeta - czeka sobie na polce aby raz w miesiacu ja rozladowac i podladowac znow do fulla. Pozniej zobacze czy ta praktyka bedzie lepsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...