Mam Athlona 2000 XP+ na rdzeniu T-berd B0 (zielony) z odblokowanym mnożnikiem. Na moim sprzęcie stabilnie chodzi tylko na 1856 MHz (14x133) na napięciu 1,65n na mnożniku 15 już nie wstaje. Temperaturę mam między 42-47 stopni a chipset 37-38. Procesor chodzi też na FSB 166 (mnożnik ok 11 do 12,5)i 200 (mnożnik od 8 do 10,5), przechodzi wszytkie testy, moge grać ale po restarcie już nie wstaje (napięcie nawet 1,8). Na pewno nie jest to wina zasilacza bo pożyczałem ze sklepu Anteca 480W i było to samo. czego może byc to wina, płyty, chłodzenia (w biosie pokazuje mi temperaturę nawet 10 stopni większą), czy poprostu z tego procka nie wyciśnie się więcej?