_c@lina

wielkie DZIĘKI dla master_bb wszystko śmiga aż miło posłuchać :)

no mi na takiej samej karcie jak ptaku666 to najlepsze były 43.45,a le wczesniej dośc dobrze służyły chyba 40.23 najlepiej jednak metodą prób i błędów. pozdrowienia :)

wystarczy patch pod win98 od microsoftu i śmiga wsio super ;) pracuję tak już od ponad roczku na win98 z nforce2 i bez problemu dzwięk tez chodzi :) a używam sterów mieszanych 2.42&2.41 ... skąd masz tego patcha bo ja niestety nie znalazłem go na stronie microWSIowtu. jak byś mógł to daj linka, a jak nie jest zbyt duzy i możesz go mi przesłac to byłbym niezmiernie wdzięczny. :roll: albo chociaż nazwę to poszukam na :google: pozdrawiam :)

no nieźle a co powiecie na to że na sterach zamieszczonych na cd dołączonym do płytygłównej na w98se, 8RDA+, 2000+,256DDR, fx5600, w ogóle nie da sie oglądać filmów. aby to było mozliwe konieczne jest wyłączenie w menedżerze urządzeń: "nVidia nForce MCP Audio Processing Unit (Dolby Digital), w przeciwnym wypadku odtwarzany na v..., best... lub allPlayerze film będzie przyspieszał tak jakbysmy ogladali co drugą lub nawet trzecią klatkę. zarówno dźwięk jak i obraz w tym samym tempie rwą do przodu. kiedyś gdzieś czytałem że nForce lepiej funkcjonuje na winXP i że takie problemy nie mają miejsca - pytam się więc bardziej doświadczonych forumowiczów: czy ktoś do tej pory spotkał się z podobnym problemem i ewentualnie jak sobie z tym poradzić oraz czy to prawda o XP, że lepiej współpracuje z nForcem? btw. przymierzam sie właśnie do reinstalki i chyba to będzie XP. aha jeśli chodzi o giery to naprawdę dźwiękowo bomba :twisted:

hej mój znajomy ma następujący problem: dość często wywalało go z Pana Killera więc gdzieś usłyszał o patchu CD-fix, który rzekomo w czymś może pomóc. po jego instalacji okazało się, że nie może on w ogóle uruchomić giery. postanowił, że jeszcze raz ją zainstaluje, a wcześniej odinstaluje. jakież było jego zdziwienia gdy proces instalacji dochodził do pewnego momentu,a potem klops i [gluteus maximus] blada. zjeżony takim obrotem sprawy postanowił zrobić reinstalkę, którą nawiasem mówiąc pare dni temu robił. po formacie partycji z win98se (giera instalowana była na drugiej), Killer dalej nie chciał sie zainstalować. pożyczył wiec ok innego ziomala Painkillera z innym cd-keyem i proszę ZAINSTALOWAŁ się. zaciekawiony tym procesem postanowił go odinstalowac i zainstalować ponownie. i tu znowu ten sam zonk - gra w tym samym momencie instalacji nie chciała ruszyc dalej. w związku z powyższym moje i jego zdanie: - "NIE INSTALUJCIE CD-FIX" (przynajmniej ja nie będę), - jesli ktoś już spotkał się z czymś podobnym to proszę o komentarze. p.s. aha żeby było śmieszniej to inny znajomy na win2000 zainstalował i odinstalował Painkillera po 2x ale za żadnym z nich nie mógł giery odpalić - wyskakiwał komunikat o błedzie coś chyba z direktem9? no i co Wy na to :?: 8O :?:

poziom trudności odblokowujący sie po przejściu gryw poziomie nightmare lub jak kto woli koszmar

rout może tak jak genghiskhan - owi coś Ci sie też skopało i zonk. zrób sobie load z ost. sejwa i sprawdź czy będzie tak samo. ja w tej chwili nie pamietam co tam było ale to przeszedłem. i teraz męcze się z ostatecznym złem :twisted: p.s. melduj o postępach :wink: i powodzenia

genghiskhan i jak dałes radę z tym mostem?? wysłałem Ci wiadomość na gg wczoraj, a jako mały update to: zanim zjedziesz po linach trzeba wejść na jedną z wież - tą na której jest drabina. na górze jest 4 klientów (2 na jednej i 2 na drugiej wieży, ponadto zbroja i mały upgrade żyćka), dopiero jak ich załatwisz to zjeżdżasz po linie na lodowisko (ten jakże śliski mostek) i dopiero potem po wysłaniu całego pojawiajacego się tałatajstwa do wszystkich diabłów pojawia się pentagram z sejwem bliżej jednego z końców.

nie wiem nie zapuszczałem żadnego licznika (Frapsa mam dość - btw jak ktoś ma linka do czegoś co fajnie liczy fps-y to poprosze - z góry thx:) ) system mam ustawiony na wydajnność, a fsaa i aa wyłączyłem bo ostatnio bawiłem się markiem03 no a mój znajomski na 4mx440se twierdzi że na full utawieniach i przy 800x600 nic mu nie przycina - troche mi tu łgarstwem zalatuje :evil: :lol: :wink: rout a jak masz oc tego FX-a bo na moim słabo sie pamiatki kręcą, mimo tego iż asus :?:

ja mam 1024x760, też na maxa poza niebem i w zaawansowanych wyłączyłem dekale i cieniowanie

rout było juz o tym jak pokonać tego z katakumb (strzelasz w sufit gdzie jest drewniany symbol pentagramu, przez powstałą dziurę wpada słup światła, w który należy podprowadzić naszego milusińskiego i to wszystko bez ani jednego strzału w jego kierunku) btw - no comments btw2 - biegać szybko ;)

wiesz co zara załaduję i sam sprawdzę i dam Ci znać jeszcze dziś. a tak apropos pokonał juz ktoś ostatniego bossa (nie piszę o kogo chodzi by nie psuc zabawy pozostałym, a Ci którzy przeszli wiedzą o kim mowa), bo ja po pierwszym spotkaniu pochłonięty zostałem przez ...

jeśli dobrze zrozumiałem to jeszcze się nie ślizgałeś po moście...? jeśli tak i ta klapa, o której mówisz jest zamknięta - a masz pod sobą most to zrób poprostu jump in the ice... daj znać jak Ci poszło lub jeśli to nie to podaj więcej szczegułów. :)

no cóż namęczyłem sie nie powiem :) ale jakoś dałem rade. przede wszystkim musisz uważać na przeciwników (jakby nie trzeba było ;) ). ja osobiście biegałem z końca na koniec i tylko granatami lub ze śrutuwy, no a poza tym miałem włączonego "łapacza" czy też "wysysacza" dusz więc jak tylko kilku zabiłem to podnosił się health. gennhiskhan na pewno dasz radę - grunt to pozytywne nastaiwienie i opanowanie - choć Pan Killer jest grą w której ciężko o spokój ;) p.s. no zapomniałbym ja gram na razie na poziomie bezsseność, więc jeśli Ty pykasz na wyższym to może być rzeczywiscie dużo trudniej. powodzenia ;)

a ja dostałem w sobotę o 6 rano jak kioskarzowi akurat przywieźli. wziąłem 3 sztuki (dla mnie i kumpli), a z tego co widziałem to zostało ich jeszcze ponad 10 sztuk. tak więc z dostepnością przynajmniej w miom mieście nie ma problemu. przychylam się do opinii rout i innych forumowiczów iż ludziska nie wiedzą że już jest i w takiej cenie. a poza tym to powinno się wspierać rodzinny przemysł "giercowy", niech wiedzą na świecie że POLAK POTRAFI. pozdrawiam ;)

do marcellusa - liczbę pokonanych potworów do Prezes_s - na poczatku strzelaj do baniek pojawiających sie pod nim, gdy będziesz strzelał wystarczająco długo pojawi się 5 lub 6 dużych baniek, które to też porozstrzelaj aż się zapalą. Następnie zaczną latać w powietrzu banki, wiec je porozwalaj i rób to tak długo aż "bagnisty" zacznie gasić bańki, które pozapalałeś - i wtedy to masz koljną szansę na strzelanie do niego i pokonanie go. czas 4 minuty - trochę mało, mi się udało w 3.52 wiec niewiele krócej. aha no itrzeba nie dać się zabić mackom i bankom, które wypuszza potwór. powodzenia

kucyk - ok następnym razem tak zrobię. genghiskhan - musisz strzelić w czerwone drzwi - klapę, która odskoczy i bedzie mozna wskoczyc do środeczka. ja jestem w 4 akcie w rozdziale "babel" i już wymiękam, muszę troche odpocząć bo już 5h miącham w Pan Killera 8)

a u mnie na ponizszym hardware śmiga aż miło na 800*600 na wszystkich zaawansowanych, niebo wył. za to broń na maxa

jeśli chodzi o tą "implozję" to włącza się ona po zebraniu 66 dusz, a ile już ich mamy widać po prawej od kompasu.

ja jak w podpisie,a max co wycisnąłem to trochę ponad 1700Mhz i wstał jako 2100+ aha mam tego samego coolerka co ty i max w stresie 53

thx za fatyge i pozdrawiam

nie, ale jak zobaczyłem że nic się nie dzieje to wtedy zrobiłem clear CMOS i ponownie włączyłem kompa lecz nadal bez efektu. ma to jakieś znaczenie, że zrobiłem to później?

Witam wszystkich forumowiczów mam od kumpla do sprawdzenia Durona 1400 MIUHB 0336, problem polega na tym iż po wsadzeniu go do gniazda i włączeniu kompa mam czarny ekran i pomimo iż sprzet chodzi (tzn. wentylatorki, zasiłka ...). Monitor jest sprawny bo sprawdzałem na swoim, potem na kumpla i tak kilkakrotnie na zmianę. Miałem już kilka procków ale pierwszy raz spotykam sie z czyms takim. 8RDA+ a on na Kumpel zapewnia mnie że u niego działa, ma on tylko inną mobo ja na Asrocku. Prosze o konstruktywne opinie i pozdrawiam :wink: