rita

w szkole nauczyli czytać i myśleć- wiem co robie i odpowiadam sama za siebie... nie chciałam jakiś umoralniających wywodów tylko odpowiedź na posta, bo wydawało mi się , ze do tego to forum służy. widocznie się pomyliłam :-|

o godzinie 17:51 łyknęłam sobie 4 tabletki tussi i popiłam kawą. Jak do tej pory czuje, że trochę szybciej bije mi serce...i mam powiększone źrenice(chyba,że sobie wmawiam :-P ) no i całe ciało lekko drży... Hmm myslałam, że będę to bardziej odczuwać... Zarzucić jeszcze jakies 2,3? bo kolejna kawa już zrobiona... :D proszę o odpowiedź :D

kurde... w 5 aptekach byłam!!! ale kupiłam 20 sztuk za 6,30 :D zaraz wypróbuje... tylko nie weim czy nie za późno...hmm

hmm... więc cóż, biegne do apteki i zaraz się przekonam...'jak to sie je' :D

widze, że większość z forumowiczów już doświadczona jesli chodzi o tussipect, dlatego mam do Was pytanie :) chce spróbować pierwszy raz i nie wiem w jakich proporcjach :? Czyli ile zarzucic tussi? w jakim odstepie czasu? ile kawy? itd... będe wdzięczna za DOBRE rady :D tak btw.. to mam małą wade serca.. ekhem..tylko mi tu nie piszcie, że nie powinnam... Z góry thx :D