
skl
Stały użytkownik-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia skl
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
maruh asrocka to ja nie dotykam nawet a co dopiero kupić ten szajs ile wykręce bezpiecznie na P5B asusa ?
-
witam jaką płyte kupić pod C2D 1.8 zastosowanie : gry nie będzie OC będzie karta graficzna ma chodzić pewnie i stabilnie s.
-
Z tego co pamiętam to nie było przypadku na Intelu - ja sie boje kontrolerów sterowanych softowo wszystkie duże kontrolery mają biosa, sie wchodzi , włącza funkcje i robi pełne recovery a te tanie kontrolery PCI czasem powodują rozsypke macierzy i w sumie nie wiadomo dlaczego - pewnie po prostu kwestia niedopracowania a może stabilność macierzy zależy troche od stabilności systemu operacyjnego bo w końcu są one zazwyczaj obsługiwane w dużej części softowo
-
jeśli maszyna ma pracować na linuxie kup jakikolwiek kontrolerek na chipie Silicon - bo ma wsparcie w akżdym systemie jeśli to ma pracować na windowsie to poleciłbym płyte na nowszych chipach intela tu poczytasz o nich : http://tomshardware.pl/motherboard/2005062...tel_955-03.html jak będziesz mieć problemy zostaw swój GG
-
no to nie poczytasz mam te informacje z praktyki i z opinii adminów teoretycznie wszystko jest ok ale nikt nie poskłada poważnej maszyny na raidzie płytowym na sajtach znajdziesz opisy tych kontrolerów jako tzw. fake-raidy - niby kontroler sprzętowy a leci na mocy chipsetu i/lub procka - nie możesz liczyć na wydajniości nominalne z katalogów bo są to wyniki uzyskane chwilowo w specyficznych warunkach ja bym sie bał takiego raid-a z tego powodu że słyszałem od kilku osób że miały takie raidy i wszystko było git aż do padu - a potem czasem sie udało odzyskać dane a czasem nie (mówie oczywiście ciągle o mirrorach) może te dane są wyolbrzymione a może nie ja tam nie schodzę poniżej Adaptec-a jeśli dane są ważne chyab że system obsługuje perfekcyjnie mirrory softowo (jak novell) przerobiłem te wszystkie FastTracki,Silicony ale też NForce 2200 i Broadcom HT1000 i zawsze polece rozwiązanie typu Adaptec,3Ware(drogi),Intel(różnie supportowany) dość ciekawe informacje znajdziesz tutaj : http://linuxmafia.com/faq/Hardware/sata.html
-
polecałbym 3 twardziele - pierwszy na soft i system byle szybki + 2 w mirrorze na dane - wielkości takie jak ci pasuje pomyśl dobrze o wartości tych danych bo być może warto zainwestować w przyzwoity kontroler bo te raidy płytowe to niby fajne a po padzie sie okazuje że "tylko coś nie widzi i nie chce oddać danych" skrajnie tanie a przyzwoite rozwiązanie to 3Ware PATA z Allegro - chyba można za 300 kupić - nie jest to demon prędkości ale napewno jest bezpieczny
-
mylisz sie z tym raidem - to tylko strip jest niebezpieczny - mirror jest bardzo bezpieczny i jak najbardziej akceptuje pad jednego dysku pytanie brzmi - co autor maił na myśli bo jeśli chce wydajności to lepiej kupić raptora a jak chce bezpieczeństwa to montować mirror - a konkretny układ i rodzaj dysków i tak zależy od teg oco chce robić i co i jak bardzo ma być bezpieczne - może się zdarzyć że wyjściem jest raptor + raz w tygodniu klonowanie na duży wolniejszy dysk
-
doradziłbym koniecznie procek intela core2 - nawet najwolniejszy NIE ma płyt z prawdziwym raidem sata na rynku - nawet jeśli jest to obsługiwane przez osobną kośćto tak naprawde to lipa prawdziwy raid zaczyna sie od Adaptec, 3Ware więc zdecyduj sie czego potrzebujesz co do płyt wieki jechałem na Asusach choć podobno ostatnio sie sypią więc nie polece mógłbyś kupić orginalnego Intela - i to zawsze był dobry wybór ale obecnie płyty intela produkowane są w fabrykach ECS wiec też nie moge polecić Trzy ostatnie generacje procków siedze zasze na prockach intela i płytach Siemensa - są absolutnie niezawodne, absolutnie stabilne i absolutnie nie dają się kręcić, trudno je zdobyć ale komputery na nich pracują i nie trzeba robić restartów (na w2k restartuje jak wymagają tego poprawki microsofta albo instalacja jakiegoś softu)
-
a jednak będą czterojajowce dla desktopów radze poczytać o tych wszystkich newsach w nowych prockach bo jak zwykle marketingowcy robią w gacie z entuzjazmu tylko nie wiadomo czemu http://dzikie.net/index.php?news=5065
-
intel zapowiada pierwsze czterojajowce w 1 kwartale 2007 w sprzedaży, będą to xeony oczywiście prawdziwy problem to moim zdaniem nie maszyna tylko microsoft - jądro NT-ka bazuje na jądrze unixa - w końcu na licencji unixa zrobiono jądro pierwszego NT-ka i do dziś on tak samo pracuje - dodając do tego nadal istniejące zaszłości aż z czasów DOS-a( podział ramu na obszary do 640k i dalej) oraz fakt że jądra SMP są fajne ale nie po to by odpalić jeden program na wszystkim można co prawda bawić sie w wątki albo wieloprocesowość ale z punktu widzenia inżynierii oprogramowania nie są w stanie tego wprowadzić masowo na rynek nie wierzę by w najbliższej przyszłości wymyślono zupełnie nowe jądro pozbawione tych wad moim zdaniem teraz to już będzie coraz więcej kosmetycznych zmian w CPU ewentualnie przeniesienie dodatkowych koprocesorów do CPU (firewalle itp) co jest dobrą koncepcją a generalny przyrost mocy osiągnie się ładując coraz więcej jajec do GPU i wrzucając coraz więcej równoległych banków ram wszelkie wywody i komentarze mile widziane :)
-
nie będzie czterojajowców dla desktopów chyba że marketingowe fiksacje w stylu hypertrading - soft nie umie obsługiwać więcej jak jednego rdzenia jak dotychczas (poza nielicznymi wyjątkami) a drugi rdzeń obecnie ładnie pracuje odciążając rdzeń na którym pracuje user od usług i softu w stylu firewalle i antywirusy - wiem co mówie bo dysponuje jednostakim typu dwa opterony 270 i wiem ile problemów nastręcza obciążenie całej maszyny na 96% wszystkich rdzeni
-
nie opłaca sie lepiej to przepić masz w miare nowoczesny komp i mógłbyś zainwestować w niego 1000 albo 2000 albo równie dobrze 10000 wydasz gotówke i sie lepiej poczujesz mając nowocześniejaszą platforme core2 jest lepszy od AMD ale twój AMD ma bardzo duży potencjał moim zdaniem powinieneś zmienić sprzęt w momencie kiedy zacznie cię ograniczać a nie w momencie kiedy newsy zaczynają skakać - to jest błędny tok myślenia napędzany przez marketingowców dziś by płynnie wystartować najnowszego windowsa trzeba mieć 3GHz - kiedyś wysłano na księżyc człowieka mając do dyspozycji moc dwóch C64
-
1.w kwestii wydajności serwera plików -dysk cie ugotuje - jeśli chcesz robić dystrybucje plików to zdrowszym rozwiązaniem będzie wsadzić kilka twardzieli ale jak rozumiem to odpada chyba jedyne wyjście to postawić ftp-a- dać limit połączeń i limit do pobrania na usera by nie obsepiali serwa siecióka gigabit nie da przyspieszenia w serwowaniu plików przez jeden dysk, nie ważne jaki(zabije cie czas dostępu a nie prędkość dysku) 2.w kwestii mocy procka zapoznaj sie z Geode albo jakimś starym celkiem
-
nie ma napędu do słuchania muzy przy wyąłczonym kompie propozycja: sprzedaj głośniczki i kup amplituner z DVD + 2 prawdziwe głośniki audio - ja takie coś używane kupiłem za 550 (amplituner 5x60W ze zmieniarką DVD + 2 głośniki Onkyo 40W - oba na Allegro) i mam spokój
-
1. Hitachi to nie są nowe dyski - to są dyski IBM - IBM miał w zasadzie 2 rodzaje dysków : bezawaryjne i z wadą fabryczną - z powodu wpadki w jednej fabryce całą produkcję obecnie prowadzi i markuje Hitachi ale tu nie ma mowy o jakichś nowych dyskach/technologiach - mam te dyski od wielu lat i nei ma z nimi problemów - wydajność bardzo przyzwoita, są ciche,chłodne i maja pełne wsparcie smart - jak ktoś wie jak z tego kożystać i nie nosi tych dysków to chyba nie ma konkrencji jakościowej - mam 160 sata i 250 ata 2. bezawaryjność jakiegokolwiek dysku wynikająca ze statystyk lub MTBF to zwykły CHŁAM marketingowy i wogóle nie ma znaczenia - gwarancja to co innego - jeśli dane przechowywane nie mają znaczenia to jest drugi po cenie ważny argument. Nic nie powiem o samym Seagate bo nie mam na tyle doświadczeń by mieć jakąś opinie. Sam od wielu lat jade na IBM , system mam obecnie na Raptusie bo on nie ma obecnie konkurencji wydajnościowej. 3. w pracy wielkość cache nie ma wogóle znaczenia chyba że sie pracuje na oprogramowaniu obrabiającym duże pliki bo wnormalnej pracy ten cache nie maznaczenia myśle że dyski mają cache 16 Mb tylko dlatego że się lepiej sprzedają niż te 8Mb bo taka jest specyfika marketingu i wiedzy konsumentów że więcej znaczy lepiej