Witam,
Moja konfiguracja to
-jednordzeniowy Athlon 64 3800+
-płyta Msi na nforce 4 ultra
-dysk ata133 80GB
do tego mam 3 pamięci ram każda z "innej paki" wszystko to kingston seria value ram z tym że:
-512 cl3
-512 cl2.5
-256 cl3 -> na tej pamięci widnieją kostki samunga z tego co poczytałem na forum to chyba się zdarza :) .
Moje zasadnicze pytanie brzmi czy w takiej konfiguracji pamięci system będzie działał optymalnie, poprawnie.
Dodam, że ostatnio mam problem ze stabilnością sytemu wiesza się explorer, dysk strasznie drapie. Podejrzewam ram.Robiłem skan memtestem ok 9h -> bez błędów. Przedwczoraj zamieniłem pamięci w slotach i wszystko wydaje się chodzić lepiej, ale jeszcze jest za wcześnie żeby mówić o poprawie. Mam zainstalowane wszystkie 3 pamięci sys wykrywa 1250mb.
Czy warto pozbyć się tych pamięci i kupić jakieś 1024mb w dualu, a może te dwie 512 można odpalić w trybie dual?
I jeszcze jedno czy możliwe jest zainstalowanie 2 jakichkolwiek kości w trybie dual + jedna w single? Czy jest to bez sensu bo ta jedna kość spowolni cały układ, czy w ogóle to nie możliwe?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pamięci i dysk zostały mi ze starego kompa resztę zmodernizowałem. Nie wiem czy warto inwestować też w nowy ram i dysk?
Pzdr